Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie tzw. afery solnej

2015-04-09, 17:44  Polska Agencja Prasowa

Poznańska prokuratura umorzyła postępowanie dotyczące tzw. afery solnej. W śledztwie nie stwierdzono, aby sprzedawana przez podejrzanych sól stanowiła zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi. Zebrany materiał zostanie przekazany m.in. inspekcji sanitarnej.

Sprawa dotyczyła sprzedaży jako soli spożywczej soli przemysłowej, tzw. wypadowej, używanej m.in. do posypywania zimą dróg. Sól wypadowa nie jest produkowana z przeznaczeniem do spożycia.

Zarzuty w sprawie sprzedaży soli wypadowej m.in. zakładom przetwórstwa mięsnego usłyszało pięć osób, które były podejrzane o popełnienie przestępstw z ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia.

Jak poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, "wobec stwierdzenia, że czyny nie zawierają znamion czynów zabronionych, postępowanie umorzono".

"W toku śledztwa wykluczono, aby sól przemysłowa ze źródła wykorzystywanego przez podejrzanych była szkodliwa dla zdrowia lub życia ludzkiego" - dodała.

Jak podaje prokuratura, w trakcie śledztwa Państwowy Instytut Weterynaryjny badał próbki zabezpieczonych w toku postępowania soli, peklosoli, soli warzonej, soli spożywczej. Sprawdzano zawartości dioksyn, stężenie ołowiu, kadmu, rtęci i arsenu.

"Na podstawie uzyskanych wyników badań, w pisemnej opinii stwierdzono, że stężenia dioksyn nie stanowiły zagrożenia dla zdrowia ludzi nawet przy długotrwałym narażeniu, gdyż zawartość soli w produktach spożywczych może wynosić do kilku procent. Również stwierdzone w badaniach stężenia ołowiu, kadmu, rtęci i arsenu nie budziły zastrzeżeń. W przedstawionej opinii podkreślono, że zarówno w przepisach krajowych, jak i Unii Europejskiej nie ma limitów zawartości dioksyn i metali ciężkich w soli spożywczej" - poinformowała Mazur-Prus.

Prokuratura w wydanym w czwartek komunikacie zaznaczyła, że w związku z definicją soli spożywczej, sól wyprodukowana z soli wypadowej nie jest środkiem spożywczym, bo nie została wyprodukowana w sposób określony w zawartej w nim normie. "Niemniej jednak zgodnie z poczynionymi ustaleniami nie była ona szkodliwa" - czytamy.

Sprawa na tym się nie kończy. Prokuratura zapowiedziała, że po uprawomocnieniu się postanowienia zgromadzone w trakcie śledztwa materiały zostaną przekazane wojewódzkim inspektorom jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych oraz inspektorom sanitarnym. Na ich bazie mogą oni rozważyć wszczęcie postępowania administracyjnego i ukaranie przedsiębiorców karą pieniężną.

W śledztwie brano pod uwagę możliwość zastosowania przepisu dotyczącego wprowadzenia w błąd kontrahentów i sprzedaży produktu, którego skład i właściwości podano niezgodnie z prawdą. Jeżeli niezgodność ta nie ma wpływu na bezpieczeństwo środka spożywczego, to przedsiębiorcy nie obejmuje prawo karne, lecz administracyjne.

"Zdrowie ludzie nie ucierpiało, ale takiej soli nie można sprzedawać jako spożywczej. Nie wszystko, co jest zabronione, znajduje odzwierciedlanie w przepisach kodeksu karnego. Czasami są to przepisy innych ustaw, a czasami tylko i wyłącznie prawo administracyjne" - tłumaczyła Mazur-Prus.

W 2012 r. Centralne Biuro Śledcze i poznańska prokuratura ustaliły, że trzy firmy - dwie z województwa kujawsko-pomorskiego i jedna z woj. wielkopolskiego - mogły sprzedawać miesięcznie tysiące ton soli wypadowej jako sól spożywczą. Zatrzymano pięć osób reprezentujących firmy wprowadzające produkt do obrotu.

Sól trafiała głównie do odbiorców hurtowych, wytwórni wędlin, przetwórni ryb, mleczarni, piekarni, skąd w produktach mogła trafić do sklepów w całym kraju. W związku ze sprawą inspekcja sanitarna przeprowadziła ponad 15 tys. kontroli dotyczących wprowadzenia do obrotu soli technicznej jako spożywczej. (PAP)

Kraj i świat

Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

2024-11-15, 18:00
Ma cechy Bodnarowskiego teatru. Paweł Szrot o zatrzymaniu Jacka Sutryka

Ma „cechy Bodnarowskiego teatru”. Paweł Szrot o zatrzymaniu Jacka Sutryka

2024-11-15, 14:37
Prawo jazdy od 17 lat i dużo surowsze kary. Resorty zapowiadają zmiany w przepisach

Prawo jazdy od 17 lat i dużo surowsze kary. Resorty zapowiadają zmiany w przepisach

2024-11-15, 11:30
Hiszpania: W pożarze domu seniora w Saragossie zginęło co najmniej 10 osób

Hiszpania: W pożarze domu seniora w Saragossie zginęło co najmniej 10 osób

2024-11-15, 10:11
Jacek Sutryk usłyszał zarzuty. Chodzi o łapówkę dla byłego rektora Collegium Humanum

Jacek Sutryk usłyszał zarzuty. Chodzi o łapówkę dla byłego rektora Collegium Humanum

2024-11-15, 07:27
Po śmierci dwojga dzieci reaguje resort rolnictwa. Chodzi o sprzedaż środka na gryzonie

Po śmierci dwojga dzieci reaguje resort rolnictwa. Chodzi o sprzedaż środka na gryzonie

2024-11-14, 20:08
Organizacja Narodów Zjednoczonych: Wojna Izraela w Strefie Gazy nosi cechy ludobójstwa

Organizacja Narodów Zjednoczonych: Wojna Izraela w Strefie Gazy nosi cechy ludobójstwa

2024-11-14, 17:11
CBA zatrzymało prezydenta Wrocławia w związku ze sprawą Collegium Humanum

CBA zatrzymało prezydenta Wrocławia w związku ze sprawą Collegium Humanum

2024-11-14, 14:18
Sigma, bambik, skibibi Jest już znana finałowa dwudziestka plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku

Sigma, bambik, skibibi? Jest już znana finałowa dwudziestka plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku

2024-11-14, 10:30
Hołownia ogłosił start w wyborach prezydenckich. Chcę być kandydatem niezależnym

Hołownia ogłosił start w wyborach prezydenckich. „Chcę być kandydatem niezależnym”

2024-11-13, 18:01
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę