CBOS: 56 proc. Polaków zagrożenie terroryzmem uważa za realne

2015-04-08, 11:41  Polska Agencja Prasowa

56 proc. Polaków zagrożenie terroryzmem w Polsce uważa za realne; ponad połowa badanych (55 proc.) ocenia, że polskie władze i instytucje nie są dobrze przygotowane do zapobiegania atakom terrorystycznym - wynika z środowego sondażu CBOS.

Zagrożenie terroryzmem w Polsce jest w odczuciu społecznym poważniejsze niż przed laty - zauważa CBOS. Obecnie za realne uważa je ponad połowa badanych - 56 proc., co oznacza wzrost od roku 2013 o 13 pkt proc., a od 2010 aż o 24 pkt. W ciągu ostatnich dwóch lat ubyło osób zarówno przekonanych, że zagrożenie terroryzmem w naszym kraju jest wyolbrzymiane: z 28 proc. do 22 proc., jak i całkowicie kwestionujących jego istnienie: z 24 proc. do 14 proc.

W ciągu ostatnich dwóch lat zauważalnie wzrosły też obawy związane z atakami terrorystycznymi. Wprawdzie nadal większość badanych - 57 proc. - nie obawia się ich, jednak od roku 2013 grupa ta zmniejszyła się o 15 pkt proc., zarazem w takim samym stopniu przybyło osób wyrażających przynajmniej umiarkowane obawy w tym zakresie: o 15 pkt, do 41 proc.

CBOS ocenia, że badani na ogół sceptycznie odnoszą się do kompetencji polskich władz i instytucji państwowych w zakresie bezpieczeństwa. Ponad połowa - 55 proc. - ocenia, że nie są one dobrze przygotowane do zapobiegania atakom terrorystycznym, a tylko jedna czwarta - 26 proc. - jest przeciwnego zdania. W ciągu ostatnich dwóch lat te krytyczne opinie o przygotowaniu polskich władz do przeciwdziałania terroryzmowi w zasadzie nie uległy zmianie.

Ogromna większość badanych - 86 proc. - zgodziłaby się na wzmożone kontrole na granicach, lotniskach i dworcach. Niemal sześciu na dziesięciu - 59 proc. - zaakceptowałoby zaostrzenie przepisów migracyjnych. Tyle samo respondentów - 59 proc. - deklaruje gotowość poniesienia kosztów w związku z wydatkami na bezpieczeństwo. Te trzy rozwiązania mające poprawić bezpieczeństwo, zwłaszcza zaś dodatkowe wydatki, są aprobowane częściej niż dwa lata temu - podaje CBOS.

Większość badanych - 57 proc. - nie zgodziłaby się natomiast na limitowanie przez instytucje państwowe informacji o zagrożeniu terrorystycznym w kraju. Z największą dezaprobatą spotyka się pomysł zwiększenia uprawnień władz w zakresie inwigilacji obywateli: kontroli korespondencji - 74 proc. - czy podsłuchiwania rozmów telefonicznych - 72 proc.

Zaledwie ośmiu na stu badanych - 8 proc. - nie zgodziłoby się na żadne z tych rozwiązań, a 7 proc. zaakceptowałoby wszystkie.

CBOS zauważa, że obecny poziom obaw jest najwyższy w ostatnich pięciu latach, ale niższy niż w latach 2003-2005, natomiast zbliżony do zarejestrowanego w roku 2001 i 2002. "Obok takich incydentów, jak zamach na francuski tygodnik "Charlie Hebdo", na poczucie zagrożenia terroryzmem może również wpływać umacnianie się fundamentalistycznego Państwa Islamskiego. Ponadto nie bez znaczenia pozostaje sytuacja na Ukrainie i napięcie między Rosją a Zachodem, co również w jakimś stopniu kształtuje percepcję zagrożeń i poczucie bezpieczeństwa w naszym kraju" - podaje.

O tym, że zagrożenie terroryzmem w Polsce jest wyolbrzymiane lub w ogóle nie istnieje, nieco częściej mówią respondenci młodsi (mający od 18 do 34 lat) niż starsi, częściej też przedstawiciele takich grup, jak pracownicy usług, prywatni przedsiębiorcy, a także osoby identyfikujące się z lewicą, nieuczestniczące w praktykach religijnych.

Natomiast jako poważne relatywnie częściej traktują je ankietowani w dużym stopniu zainteresowani bieżącymi wydarzeniami, specjaliści z wyższym wykształceniem, członkowie kadry kierowniczej, technicy i średni personel, osoby uzyskujące najwyższe dochody oraz badani biorący udział w praktykach religijnych kilka razy w tygodniu.

Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face to face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 5-11 marca na liczącej 1062 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. (PAP)

Kraj i świat

Bild: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: to był atak

„Bild”: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: „to był atak”

2024-12-20, 20:58
Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

2024-12-20, 12:40
Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

2024-12-20, 12:00
Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary

Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary

2024-12-19, 19:38
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

2024-12-19, 15:02
Dariusz Wieczorek złożył rezygnację z funkcji ministra nauki. Będę bronił dobrego imienia

Dariusz Wieczorek złożył rezygnację z funkcji ministra nauki. „Będę bronił dobrego imienia"

2024-12-19, 13:34
Tablica sprzed 1500 lat z Dziesięcioma Przykazaniami Bożymi sprzedana za 5,4 mln dolarów

Tablica sprzed 1500 lat z Dziesięcioma Przykazaniami Bożymi sprzedana za 5,4 mln dolarów

2024-12-19, 12:50
Poszkodowany pacjent otrzymał średnio 58 tys. zł z Funduszu Kompensacyjnego

Poszkodowany pacjent otrzymał średnio 58 tys. zł z Funduszu Kompensacyjnego

2024-12-19, 11:05
Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej podpisana. Jakie są założenia

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej podpisana. Jakie są założenia?

2024-12-18, 17:52
Premier Tusk: Publikacje wadliwych werdyktów SN i TK będą opatrzone przypisem

Premier Tusk: Publikacje wadliwych werdyktów SN i TK będą opatrzone przypisem

2024-12-18, 15:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę