Marsz milczenia w 6. rocznicę trzęsienia ziemi w L'Aquili

2015-04-06, 10:50  Polska Agencja Prasowa

309 uderzeniami dzwonu i odczytaniem nazwisk tylu właśnie ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi w L'Aquili we włoskiej Abruzji zakończył się w poniedziałek nad ranem marsz milczenia upamiętniający 6. rocznicę kataklizmu.

Dzwon zaczął bić o godzinie 3.32; wówczas właśnie w 2009 r. doszło do wstrząsu o sile 6 w skali Richtera.

Rocznicowe uroczystości rozpoczęły od wielotysięcznego nocnego marszu milczenia z udziałem rodzin 309 ofiar. Uczestnicy wiecu przeszli koło ruin najbardziej zniszczonych i niektórych odbudowanych już budynków. Zatrzymali się w miejscu, gdzie stał akademik, w którym zginęło 8 studentów.

Manifestanci nieśli transparenty z hasłami protestu przeciwko niedawnej decyzji sądu apelacyjnego, który uchylił wyroki skazujące dla prawie wszystkich członków komisji ds. wielkich zagrożeń, działającej przy włoskiej Obronie Cywilnej. Członkowie tej komisji, wśród nich naukowcy z dziedziny geologii i wulkanologii, zostali najpierw skazani, a następnie oczyszczeni z zarzutu zaniedbań. Oskarżenie dotyczyło braku należytej reakcji na trwającą przez kilka dni serię wstrząsów. Grupa rodzin ofiar zarzuciła ekspertom, że nie doprowadzili przed sześcioma laty do prewencyjnej ewakuacji miasta w związku z trwającą wtedy aktywnością sejsmiczną i nie przewidzieli silnego wstrząsu, jaki potem nastąpił.

Wyrok skazujący wywołał protesty środowisk naukowych na świecie, które argumentowały, że nie można przewidzieć trzęsienia ziemi.

Włoskie media poinformowały także, że rodziny 14 ofiar kataklizmu, które skierowały pozwy przeciwko komisji ds. wielkich zagrożeń, otrzymały tuż przed szóstą rocznicą listy od Obrony Cywilnej. Zażądała ona zwrotu odszkodowania w łącznej wysokości 2,5 miliona euro, jakie przyznano im po wyroku skazującym wydanym przez sąd pierwszej instancji. Ponieważ sąd apelacyjny uniewinnił ekspertów, Obrona Cywilna chce teraz, aby strony skarżące oddały przyznane im pieniądze.

Prasa przypomina również, że na nowym osiedlu zbudowanym w miejscu zawalonych domów wykryto liczne usterki. Po kilku latach zaczęły odpadać balkony.

Na pełną odbudowę L'Aquili, zwłaszcza jej historycznego centrum, wciąż potrzeba ponad czterech miliardów euro.

6 kwietnia 2009 roku w wyniku trzęsienia ziemi, prócz 309 ofiar śmiertelnych, rannych zostało 1600 osób, a ponad 70 tysięcy ludzi zostało bez dachu nad głową.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)

Kraj i świat

Caritas apeluje o pomoc rodakom z Ukrainy w odnalezieniu się w Polsce

2015-03-21, 10:40

Szwajcaria i Luksemburg chcą przystąpić do AIIB

2015-03-21, 10:40

Chaos na lotnisku, mężczyzna zaatakował maczetą agentów bezpieczeństwa

2015-03-21, 10:39

Pakistańscy kibice zniszczyli telewizory po porażce w MŚ w krykiecie

2015-03-21, 10:22

Polacy ranni w zamachu w Tunezji przylecieli do kraju

2015-03-21, 00:52

Ukraina i Rosja zgodziły się zacząć prace nad nowym porozumieniem ws. gazu

2015-03-20, 21:59
Zdaniem Tuska, coraz trudniej budować jedność europejską w sprawie sankcji

Zdaniem Tuska, coraz trudniej budować jedność europejską w sprawie sankcji

2015-03-20, 18:03

UE chce się zaangażować w stabilizowanie krajów południa

2015-03-20, 17:45

Trzy polskie ofiary zamachu w Tunezji

2015-03-20, 17:42

Zdaniem papieża, kara śmierci nie do przyjęcia, dożywocie - niedopuszczalne

2015-03-20, 17:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę