Prezydent Komorowski wystąpi w kwietniu w ukraińskim parlamencie

2015-03-31, 09:11  Polska Agencja Prasowa

Podczas planowanej na 8-9 kwietnia wizyty na Ukrainie Bronisław Komorowski, jako pierwszy polski prezydent, wystąpi na forum ukraińskiej Rady Najwyższej - zapowiedział w rozmowie z PAP minister w Kancelarii Prezydenta Jaromir Sokołowski.

8 kwietnia w Kijowie Komorowski będzie rozmawiał z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. "Następnego dnia prezydent - jako pierwszy polski prezydent w historii - wygłosi przemówienie przed ukraińskim parlamentem" - powiedział Sokołowski.

W grudniu ub.r. w polskim parlamencie wystąpił prezydent Poroszenko. W przemówieniu wygłoszonym podczas uroczystego zgromadzenia posłów i senatorów ukraiński prezydent podziękował wówczas Polakom za to, że pozostają z Ukraińcami w najtrudniejszych momentach współczesnych dziejów ich państwa i narodu. Poroszenko zapowiedział wówczas złożenie wniosku o zrzeczenie się przez Ukrainę statusu państwa pozostającego poza blokami wojskowo-politycznymi i podkreślił, że Ukraina na swych wschodnich rubieżach broni także Europy i demokracji.

Prezydent Komorowski powiedział niedawno, że podczas zbliżającej się wizyty na Ukrainie będzie w Kijowie oraz - w związku z 75. rocznicą zbrodni katyńskiej - w Bykowni, gdzie na otworzonym we wrześniu 2012 r. Polskim Cmentarzu Wojennym spoczywa prawie 3,5 tys. polskich ofiar zbrodni katyńskiej. "Będzie element czysto ukraiński i czysto polski, jakim jest Bykownia" - powiedział prezydent.

Sokołowski zapowiedział, że w organizowanych w Bykowni obchodach 75. rocznicy zbrodni katyńskiej weźmie udział kilkaset osób z Polski, w tym przedstawiciele rodzin katyńskich, harcerze, żołnierze i przedstawiciele miejscowej Polonii.

Bykownia leży w granicach administracyjnych Kijowa, dawniej była to osobna wieś o tej samej nazwie. Masyw leśny w Bykowni był miejscem potajemnych masowych pochówków ofiar stalinowskiego Wielkiego Terroru z lat 30., lecz jeszcze w latach 80. władze radzieckie utrzymywały, że są to ofiary "reżimu faszystowskiego".

Dzięki pracom archeologiczno-ekshumacyjnym prowadzonym od 2001 roku potwierdzono, że w Bykowni pochowane są osoby z tzw. ukraińskiej listy katyńskiej. Lista ta zawierała dane 3435 aresztowanych polskich obywateli, wysłanych w listopadzie 1940 r. przez NKWD z Ukrainy do centrali NKWD w Moskwie. Kopia dokumentu została przekazana polskim prokuratorom przez stronę ukraińską w 1994 roku, co umożliwiło rozpoczęcie poszukiwań szczątków ofiar.

Badania przeprowadzone w Bykowni w latach 2000-2004 wykazały, że jest to największe na Ukrainie miejsce pochówku ofiar komunizmu. Szacuje się, że pogrzebano tam 100-120 tys. ludzi.

Drugi obok Bykowni cmentarz katyński na Ukrainie znajduje się w Charkowie na wschodzie kraju. Na Cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu w Piatichatkach spoczywa 4300 zamordowanych przez NKWD oficerów wojska polskiego i jeńców wojennych z obozu w Starobielsku oraz innych sowieckich więzień.

Zbrodni katyńskiej dokonano wiosną 1940 r. 5 marca 1940 r. Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło uchwałę o rozstrzelaniu polskich jeńców wojennych przebywających w sowieckich obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej. W wyniku tej decyzji zgładzono około 22 tys. obywateli polskich.

3 kwietnia 1940 r. NKWD rozpoczęło likwidację obozu w Kozielsku, a dwa dni później obozów w Starobielsku i Ostaszkowie. Na Ukrainie rozstrzelano 3435 osób - miejscem ich upamiętnienia jest cmentarz w Bykowni. Jest to czwarty cmentarz katyński, po cmentarzach w Lesie Katyńskim, Miednoje i Charkowie-Piatichatkach.(PAP)

Kraj i świat

Comey nie przeprasza, ale żałuje, że wymienił Polskę z nazwy

2015-04-22, 18:54
Komorowski o wspieraniu budownictwa dla młodych i rozwoju przedsiębiorczości

Komorowski o wspieraniu budownictwa dla młodych i rozwoju przedsiębiorczości

2015-04-22, 18:52

Nowa lista leków refundowanych - od 1 maja

2015-04-22, 18:51

Dezynfekcja rąk alkoholem może uratować życie milionów

2015-04-22, 18:51

Ponad 263 tys. dzieci wzięło udział w akcji "Mam kota na punkcie mleka"

2015-04-22, 18:48

Pielęgniarki i położne protestują niezadowolone z warunków pracy i płac

2015-04-22, 18:47

Zdaniem Siemoniaka, śmigłowce i zestawy przeciwlotnicze wybrane prawidłowo

2015-04-22, 18:46

Posłowie za prezydenckim projektem dot. poszukiwań ofiar komunizmu

2015-04-22, 18:45

Sfrustrowany użytkownik "rozstrzelał" swój komputer

2015-04-22, 18:43

KE ma mocne dowody przeciwko Gazpromowi

2015-04-22, 18:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę