Kaczyński o Dudzie: toczy się kampania przeciwko uczciwemu człowiekowi

2015-03-28, 16:24  Polska Agencja Prasowa
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS, poseł Joachim Brudziński podczas konferencji prasowej. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Prezes PiS Jarosław Kaczyński i przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS, poseł Joachim Brudziński podczas konferencji prasowej. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Toczy się kampania zwrócona przeciwko uczciwemu człowiekowi - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński, który w sobotę odniósł się do oskarżeń dotyczących wpływu Andrzeja Dudy na proces legislacyjny ws. ustawy o SKOK-ach.

Piątkowa "Gazeta Wyborcza" opisała, jak powstawał wniosek do TK w sprawie ustawy o SKOK-ach, który w 2009 roku złożył prezydent Lech Kaczyński, a którego przygotowanie nadzorował jego ówczesny prawnik, a obecny kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda. Według "GW", chodziło o to, by Kasy nie podlegały realnej kontroli Komisji Nadzoru Finansowego, jak przewidywała uchwalona ustawa.

Jak zauważa "Gazeta", Duda nie zamówił niezależnych ekspertyz w sprawie SKOK-ów, ponieważ wystarczyły mu te sporządzone w interesie Krajowej Kasy SKOK, a które uznawały kontrolę KNF nad SKOK-ami za niekonstytucyjną. Według "GW" Duda przyniósł też pozbawioną autorstwa opinię prawną, której fragmenty wstawiono do prezydenckiego wniosku do Trybunału. W czasie prac nad wnioskiem prezydencki minister - jak informuje dziennik - przyjął w pałacu prezesa Kasy Krajowej Grzegorza Biereckiego i szefa rady nadzorczej SKOK Adama Jedlińskiego.

Politycy PO oświadczyli w piątek, że Andrzej Duda mógł brać udział w nielegalnym wpływaniu na proces legislacyjny ws. ustawy o SKOK. Zdaniem PO kwestią powinna zająć się prokuratura.

Kaczyński w sobotę podczas wizyty w Szczecinie odniósł się do oskarżeń wobec Dudy. Podkreślił, że PiS i prezydent Lech Kaczyński uważali, że SKOK-i powinny być objęte nadzorem. Zaznaczył, że odpowiedni projekt ustawy został złożony przez prezydenta Kaczyńskiego w 2008 roku, jednak został odrzucony w pierwszym czytaniu m.in. głosami PO.

"To był projekt, który miał wprowadzić nadzór nad SKOK-ami i związane z tym gwarancje dla obywateli, ale nie był jednocześnie projektem skierowanym przeciwko SKOK-om. Kolejny projekt, który został skierowany przez rząd, wprowadzał nadzór, ale zawierał wiele elementów sprzecznych z konstytucją, a poza tym elementów, które miały służyć, żeby SKOK-i, polskie duże przedsięwzięcie kapitałowe, zostało w gruncie rzeczy zlikwidowane, przejęte przez banki. Stąd mieliśmy do czynienia ze sprzeciwem" - tak Kaczyński tłumaczył, jak doszło do skierowania wniosku do TK ws. ustawy o SKOK.

Szef PiS mówił też o spotkaniach Biereckiego i Dudy.

"W trakcie procesu podejmowania decyzji o skierowaniu jej (ustawy - PAP) do Trybunału Konstytucyjnego pan senator Bierecki interweniował także w Pałacu Prezydenckim i był przyjmowany także przez ministra Dudę (...) Czy to jest nadzwyczajna procedura? Nie. Pan senator Bierecki był przyjmowany w Pałacu Prezydenckim, gdy gospodarzem był już Bronisław Komorowski i rozmawiał z ministrami z Kancelarii Prezydenta. Mamy tutaj do czynienia dokładnie z taką samą praktyką, w której nie ma nic złego, która nie ma nic wspólnego z działalnością lobbystyczną" - dodał.

"Można powiedzieć w oparciu o fakty, że to kolejna kampania zwrócona przeciwko uczciwemu człowiekowi, zmierzająca do tego, żeby wmówić ludziom, że białe jest czarne, a czarne jest białe. Minister Duda nic wspólnego z żadnymi niedobrymi z punktu widzenia interesu społecznego przedsięwzięciami nie miał przez całą swoją karierę polityczną" - zadeklarował Kaczyński.

Szef PiS powiedział także, że prezydent Bronisław Komorowski "nie ukrywa swoich związków i ogromnej sympatii, nie wiadomo czym uzasadnionej, do Wojskowych Służb Informacyjnych". "Nie da się zaprzeczyć, że SKOK Wołomin, na który centrala SKOK-ów nie miała żadnego wpływu, został zorganizowany przez ludzi WSI. To jest dzisiaj problem pana Komorowskiego" - podkreślił.

"Cała reszta to niesłychana bezczelność, hucpa tych, którzy mają poparcie mediów głównego nurtu i w związku z tym uważają, że wszystko im wolno" - dodał Kaczyński. (PAP)

Kraj i świat

Dziewięć osób zginęło podczas operacji antyterrorystycznej w Tunezji

2015-03-29, 11:17

MSZ: dwie najciężej ranne osoby w zamachu w Tunezji są już w Polsce

2015-03-28, 16:56
Jarubas za wzmocnieniem bezpieczeństwa, ochroną ziemi i złotówki

Jarubas za wzmocnieniem bezpieczeństwa, ochroną ziemi i złotówki

2015-03-28, 15:19

Ruszyła nowa kampania promująca picie soków

2015-03-28, 12:37

PFRON dofinansuje szkolenie i utrzymanie psa asystującego

2015-03-28, 10:50

W nocy z soboty na niedzielę zmienimy czas na letni

2015-03-28, 10:45

Telefon zaufania WIM dla weteranów misji pod nowym numerem

2015-03-28, 10:43

Siły specjalne odbiły z rąk islamistów hotel w stolicy Somalii

2015-03-28, 10:42

Fałszywy alarm w centrum handlowym koło Pentagonu

2015-03-27, 20:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę