70. rocznica aresztowania przywódców Polskiego Państwa Podziemnego

2015-03-27, 13:28  Polska Agencja Prasowa

Przedstawiciele władz i korpusu dyplomatycznego złożyli w Pruszkowie wieńce pod tablicami ku czci szesnastu przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. "Jesteśmy spadkobiercami ich służby" - napisał prezydent Bronisław Komorowski w liście do uczestników uroczystości.

W piątek mija 70. rocznica aresztowania przywódców Polskiego Państwa Podziemnego przez NKWD i uprowadzenia ich do Moskwy.

"Moskiewski proces szesnastu to zderzenie dwóch światów, dwóch sposobów pojmowania historii oraz zobowiązań człowieka wobec ojczyzny i narodowej wspólnoty. To konfrontacja świata wolności i świata przemocy. Tego, który trwa przy wartościach i tego, który wywraca na opak wszystkie ideały, bezwzględnie podporządkowując je imperialnym dążeniom" - napisał prezydent Bronisław Komorowski w liście skierowanym do uczestników uroczystości.

Jak zaznaczył prezydent, niepodległa Polska składa dziś hołd przywódcom Państwa Podziemnego, którzy wytrwali na posterunku i ocalili ideę niepodległości. "Jesteśmy spadkobiercami ich niezłomnej służby" - zaakcentował Komorowski.

Premier Ewa Kopacz podkreśliła w odczytanym w piątek liście, że uroczystość w Pruszkowie przypomina prawdę o bohaterstwie i dramacie ludzi broniących niepodległości naszej ojczyzny po zakończeniu II wojny. "Proces szesnastu w Moskwie był tragedią naszego kraju (...). Zgromadziliśmy się, by oddać hołd naszym bohaterom, których ideały pozostały żywe przez cały okres komunizmu, a dziś wyznaczają nam kierunek w myśleniu o Polsce" - napisała.

27 i 28 marca 1945 r. NKWD aresztowało przywódców Polskiego Państwa Podziemnego, których następnie przewieziono do Moskwy i osadzono w więzieniu na Łubiance. Sowieccy przedstawiciele, zapraszając ich wcześniej na rozmowy, zagwarantowali im całkowite bezpieczeństwo.

Wśród aresztowanych byli delegat Rządu na Kraj Jan Stanisław Jankowski, ostatni dowódca AK gen. Leopold Okulicki "Niedźwiadek" i przewodniczący Rady Jedności Narodowej Kazimierz Pużak. Stronnictwo Ludowe reprezentowali Kazimierz Bagiński, Adam Bień i Stanisław Mierzwa; Stronnictwo Narodowe - Stanisław Jasiukowicz, Kazimierz Kobylański i Zbigniew Stypułkowski; Stronnictwo Pracy - Józef Chaciński i Stanisław Urbański, Zjednoczenie Demokratyczne - Eugeniusz Czarnowski i Stanisław Michałowski, przedstawicielem Polskiej Partii Socjalistycznej był Antoni Pajdak. Jako tłumacz towarzyszył im Józef Stemler-Dąbski z Departamentu Informacji i Prasy Delegatury. Wcześniej aresztowano też Aleksandra Zwierzyńskiego, przewodniczącego konspiracyjnego Stronnictwa Narodowego.

Aresztowani po blisko trzymiesięcznym śledztwie, 18 czerwca 1945 r. stanęli w Moskwie przed Kolegium Wojskowym Sądu Najwyższego. W tym samym czasie w stolicy ZSRS toczyły się rozmowy w sprawie utworzenia w Polsce Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej.

Oskarżonym zarzucono działania przeciw Armii Czerwonej i ZSRS. 21 czerwca 1945 r. ogłoszono wyrok. Gen. Okulicki skazany został na 10 lat więzienia, Jankowski na 8 lat, Bień i Jasiukowicz na kary po 5 lat, Pużak na 1,5 roku, Bagiński na rok, Zwierzyński na 8 miesięcy, Czarnowski na 6 miesięcy, Mierzwa, Stypułkowski, Chaciński i Urbański na 4 miesiące. Michałowski, Kobylański i Stemler-Dąbski zostali uniewinnieni. W odrębnym procesie przed sądem sowieckim w listopadzie 1945 r. na 5 lat pozbawienia wolności skazany został Antoni Pajdak. (PAP)

Kraj i świat

Kolejne posiedzenie sądu ws. wniosku o ekstradycję Polańskiego

2015-04-09, 11:51
Tomasz Arabski nie stawił w sądzie na procesie gen. Bielawnego

Tomasz Arabski nie stawił w sądzie na procesie gen. Bielawnego

2015-04-09, 10:16
Komorowski: Zachód będzie bezpieczny, gdy bezpieczna będzie Ukraina

Komorowski: Zachód będzie bezpieczny, gdy bezpieczna będzie Ukraina

2015-04-09, 09:59

Kidawa-Błońska: premier Kopacz nie pojedzie do Moskwy 9 maja

2015-04-09, 09:58

W CBA nieobsadzona jedna czwarta etatów

2015-04-09, 08:37
Pięć lat śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej cztery osoby z zarzutami

Pięć lat śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej; cztery osoby z zarzutami

2015-04-09, 08:35
Wciąż nie wiadomo, kiedy wrak Tu-154 trafi do Polski

Wciąż nie wiadomo, kiedy wrak Tu-154 trafi do Polski

2015-04-09, 08:25

Carnajew uznany za winnego zamachu w Bostonie

2015-04-08, 20:17
Komorowski: Polska nie uchylałaby się od udziału w operacji pokojowej na Ukrainie

Komorowski: Polska nie uchylałaby się od udziału w operacji pokojowej na Ukrainie

2015-04-08, 19:49

Putin: Grecja nie prosiła Rosji o pomoc finansową

2015-04-08, 19:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę