Komorowski: fundamenty naszego bezpieczeństwa są poważnie nadwyrężone

2015-03-22, 10:51  Polska Agencja Prasowa
Prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves (4P), politolog Zbigniew Brzeziński (3P), prezes think-tanku German Marshall Fund of the US Karen Donfried (2P) oraz były premier Belgii i były przewodniczący RE Herman Van Rompuy (P) słuchają wystąpienia prezydenta Bronisława Komorowskiego na Brussels Forum. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves (4P), politolog Zbigniew Brzeziński (3P), prezes think-tanku German Marshall Fund of the US Karen Donfried (2P) oraz były premier Belgii i były przewodniczący RE Herman Van Rompuy (P) słuchają wystąpienia prezydenta Bronisława Komorowskiego na Brussels Forum. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Fundamenty naszego bezpieczeństwa są poważnie nadwyrężone, skończyły się czasy pokojowej dywidendy po zakończeniu zimnej wojny - powiedział w niedzielę w Brukseli prezydent Bronisław Komorowski.

Komorowski, który wziął udział w Brussels Forum, zorganizowanym przez The German Marshall Fund, przypomniał, że podczas II wojny światowej polscy żołnierze nieśli wolność narodom Europy Zachodniej, ale sami nie mogli cieszyć się z własnego zwycięstwa. Natomiast kiedy wreszcie i nam dane było w końcu dołączyć do wspólnoty wolnych narodów, wielu - i w Polsce także - gotowych było uwierzyć w wizję powszechnego triumfu liberalnej demokracji i pokojowej współpracy państw w zglobalizowanym świecie.

"Dzisiaj jednak widzimy, dzisiaj powtarzamy w zgodzie z polskim doświadczeniem, że fundamenty naszego bezpieczeństwa są poważnie nadwyrężone. Musimy sobie powiedzieć jasno: skończyły się czasy pokojowej dywidendy po zakończeniu zimnej wojny" - podkreślił prezydent.

"Dzisiaj problem bezpieczeństwa staje przed nami z nową mocą, od kwestii bezpieczeństwa energetycznego przez obronę obywateli przed aktami terroru, wspieranie integralności terytorialnej państw nam bliskich aż po konieczność wzmacniania własnej obronności w obliczu powrotu do stosowania w naszym bezpośrednim sąsiedztwie siły zbrojnej w relacjach pomiędzy państwami" - mówił Komorowski.

Prezydent wspomniał o ataku terrorystycznym w Tunezji, przypomniał też, że niedawno minęła pierwsza rocznica aneksji Krymu przez Rosję, czyli "pierwszej siłowej aneksji terytorium innego państwa w Europie od czasów II wojny światowej".

Zdaniem prezydenta tym aktem Rosja rzuciła wyzwanie ładowi i bezpieczeństwu europejskiemu, podważając zaufanie w stosunkach międzynarodowych na kontynencie. "Wydarzenia te skłaniają do gruntownego przemyślenia całej polityki Zachodu wobec Rosji. Zbyt długo łudzono się w świecie zachodnim, że Rosja we własnym interesie przyjmie naszą ofertę włączenia się w sieć różnorakich powiązań ze światem Zachodu i pójdzie drogą modernizacji i demokratyzacji" - podkreślił Komorowski.

Przypomniał, że już 10 lat temu prezydent Rosji Władimir Putin określił upadek Związku Radzieckiego jako największą geopolityczną katastrofę stulecia. "Tak określił proces, który w Polsce, który w całej Europie Środkowej i Wschodniej i - sądzę - w całej już dzisiaj zjednoczonej Europie, jest postrzegany jako źródło wolności i rozwoju całej Europy" - podkreślił prezydent. Zauważył przy tym, że Rosja wydaje na wojsko ponad 4 proc. swojego PKB. (PAP)

Kraj i świat

W czwartek protesty rolników w Warszawie; możliwe utrudnienia w ruchu

2015-02-18, 20:51

Rosyjska przedstawicielka Krymu uznana w OBWE za persona non grata

2015-02-18, 20:50

ME koszykarzy – Gortat: mamy ciężką grupę w EuroBaskecie

2015-02-18, 19:42

Posłowie za zmianami w ustawie o emeryturach i rentach z FUS

2015-02-18, 19:33

Po serii napadów nad granicą z Polską niemiecka policja wzmacnia patrole

2015-02-18, 19:09

Papież: dobre uczynki robi się bez ostentacji

2015-02-18, 18:40

Firmy farmaceutyczne ujawnią wysokość wynagrodzeń lekarzy

2015-02-18, 18:39

Posłowie nie wnieśli poprawek do projektu ustawy dot. PROW

2015-02-18, 18:39
Siły rządowe wyszły z Debalcewe, UE ostrzega separatystów

Siły rządowe wyszły z Debalcewe, UE ostrzega separatystów

2015-02-18, 18:37

Nie będzie wysłuchania publicznego ws. zmian w Kodeksie wyborczym

2015-02-18, 18:36
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę