Zdaniem prezydenta, przyjaźń Polaków i Węgrów oparta na umiłowaniu wolności

2015-03-21, 14:16  Polska Agencja Prasowa
Prezydent Bronisław Komorowski z żoną Anną oraz prezydent Węgier Janos Ader z żoną Anitą Herczegh podczas oficjalnych uroczystości Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Prezydent Bronisław Komorowski z żoną Anną oraz prezydent Węgier Janos Ader z żoną Anitą Herczegh podczas oficjalnych uroczystości Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Przyjaźń polsko-węgierska jest oparta na wspólnym systemie wartości: na wspólnym umiłowaniu wolności swojej i innych – powiedział w sobotę w Katowicach prezydent Bronisław Komorowski.

Komorowski uczestniczył tego dnia wraz z prezydentem Węgier Janosem Aderem w obchodach Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Obaj odsłonili m.in. pomnik Henryka Sławika i Józefa Antalla seniora, którzy w czasie II wojny światowej na Węgrzech uratowali wspólnie ponad 5 tys. Żydów, a także zorganizowali wzorową opiekę nad dziesiątkami tysięcy polskich uchodźców.

Po tej uroczystości, przemawiając przed koncertem Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach Komorowski przypomniał, że u początków obchodów Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w 2006 r. na Węgrzech stanął pomnik przedstawiający dwa zrośnięte ze sobą dęby symbolizujące losy obu narodów.

„Te dęby ilustrują czy symbolizują nie tylko wielowiekową tradycję relacji polsko-węgierskiej, ale i siłę wspólnoty losów opartych o wspólnotę interesów i wspólnotę emocji między naszymi narodami. To piękny pomnik” - ocenił prezydent.

Zaznaczył, że pomnik odsłonięty w sobotę w Katowicach pokazuje, jak przyjaźń polsko-węgierska służyła także innym. „A co najważniejsze, odsłoniliśmy pomnik, który przypomina, że przyjaźń pomiędzy ludźmi i narodami, pomiędzy Polakami i Węgrami, jest oparta nie tylko na długotrwałości relacji, ale jest oparta na wspólnym systemie wartości – na wspólnym umiłowaniu wolności swojej i innych” - zaakcentował Komorowski.

„Dla nas jest szczególnie ważne, że nasz rodak, Henryk Sławik pochodzi stąd, ze Śląska. Tak, jak pamiętamy o tym, że Józefa Antalla nazywano +ojcem Polaków na Węgrzech+, tak chcemy utrwalić pamięć o Henryku Sławiku, jako o dzielnym Polaku stąd, ze Śląska - mówił prezydent.

Podkreślił, że utrwalenia warta jest nie tylko sama niezwykła historia obu bohaterów, ale też ważne – chyba również dla Węgrów - słowa, które padły, gdy obaj wracali z przesłuchania do więzienia. Antall podziękował wówczas Sławikowi za pomoc podczas śledztwa i za wzięcie na siebie odpowiedzialności, co doprowadziło potem Sławika do śmierci w obozie zagłady w Mauthausen. Według relacji Antalla Sławik odpowiedział wówczas, że tak jemu, Antallowi, „odpłaca Polska”.

„Chcielibyśmy bardzo utrwalić tę scenę we własnej, polskiej i węgierskiej pamięci – po to, abyśmy my współcześni i nasi przyszli potomkowie pamiętali nie tylko o heroizmie przodków, ale również, że budujemy przyjaźń polsko-węgierską na przekonaniu, że mamy za co być sobie nawzajem wdzięczni, że mamy z czego być dumni we wzajemnych relacjach i że zawsze na kolejnych zakrętach dziejowych także będziemy okazywali sobie przyjaźń i wdzięczność” - wskazał prezydent.

„Oddajemy dzisiaj hołd Józefowi Antallowi i Henrykowi Sławikowi nie tylko, aby sławić ich wielkość. Oddajemy go z myślą o tym, że ich postawa, ich zachowanie, ich przyjaźń i ich wdzięczność wzajemna dla siebie jest zobowiązaniem dla nas dzisiaj i jest zobowiązaniem na przyszłość” - dodał.

Prezydent akcentował również wartość lokalnych kontaktów między miastami, gminami i poszczególnymi ludźmi. Odsłonięcie pomnika poświęconego Węgrowi i Polakowi, „którzy byli powiązani ze sobą nie tylko przyjaźnią osobistą, ale i wspólnym światem wartości, którym służyli” przyrównał do „kotwicy wzmacniającej poczucie siły przyjaźni polsko-węgierskiej”.

Komorowski zaznaczył też, że Henryk Sławik i Józef Antall senior w imię przyjaźni zrobili bardzo wiele dobrego w złym czasie – pomogli uratować tysiące osób: obywateli polskich, w tym także pochodzenia żydowskiego. „Dlatego dzisiaj w Katowicach uczciliśmy pamięć bohaterów trzech narodów – polskiego, węgierskiego i żydowskiego” - zaznaczył prezydent.(PAP)

Kraj i świat

Hiszpania: Poszukiwania zaginionych po przejściu gwałtownych powodzi. Zginęło prawie 100 osób

Hiszpania: Poszukiwania zaginionych po przejściu gwałtownych powodzi. Zginęło prawie 100 osób

2024-10-31, 11:09
Co najmniej 95 ofiar śmiertelnych gwałtownych powodzi w Hiszpanii. Wiele osób zaginionych

Co najmniej 95 ofiar śmiertelnych gwałtownych powodzi w Hiszpanii. Wiele osób zaginionych

2024-10-30, 21:00
Możesz wyrazić swoją opinię o ustawie. Konsultacje społeczne na stronie Sejmu

Możesz wyrazić swoją opinię o ustawie. Konsultacje społeczne na stronie Sejmu

2024-10-30, 18:01
Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

2024-10-30, 13:16
Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

2024-10-30, 11:37
Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

2024-10-30, 09:40
Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

2024-10-29, 21:30
Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach Vabank, Seksmisja...

Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach „Vabank", „Seksmisja"...

2024-10-29, 15:56
Prawo jazdy dla 17-latków Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

Prawo jazdy dla 17-latków? Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

2024-10-29, 13:56
Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. Tak wysokie pensje są demoralizujące

Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. „Tak wysokie pensje są demoralizujące"

2024-10-29, 09:35
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę