Polacy ranni w zamachu w Tunezji przylecieli do kraju

2015-03-21, 00:52  Polska Agencja Prasowa

W piątek ok. godz. 22 na warszawskim lotnisku wojskowym na Okęciu wylądowały dwa samoloty z Polakami rannymi w zamachu terrorystycznym w Tunezji oraz ich rodzinami. Rannych przewieziono do szpitala MSW. MSZ, MON i MSW deklarują dalszą pomoc dla poszkodowanych.

Transport rannych w Tunezji Polaków odbył się bez problemów, zostaną przewiezieni do szpitala - powiedział w piątek wieczorem rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski na briefingu przed bramą wojskowego lotniska w Warszawie, gdzie po godz. 22 wylądowały dwa samoloty specjalne z Tunezji.

Wojciechowski przypomniał, że do Polski przyleciało 8 rannych Polaków, którzy zostali zakwalifikowani do transportu przez lekarzy. Dodał, że dwie osoby, które są ciężej ranne, będą kontynuowały leczenie w Tunezji. "W momencie, gdy lekarze uznają, że są gotowe do transportu, wrócą do kraju" - dodał.

Najważniejsze jest to, by Polacy ranni w Tunisie jak najszybciej znaleźli się pod opieką naszych lekarzy i rozpoczęli leczenie - powiedziała obecna na briefingu rzecznik MSW Małgorzata Woźniak.

Woźniak podkreśliła, że decyzją ministra SW została uruchomiona grupa psychologów ze straży pożarnej, granicznej i policji. Jak mówiła, grupa ta pomagała już na miejscu w Tunisie i na lotnisku w Warszawie, gdy w czwartek wylądowali tam pierwsi Polacy powracający z Tunezji.

Rzecznik zapewniła, że powracającym została już przekazana informacja o tym, jak dalej postępować. "Ten pierwszy kontakt z psychologiem jest bardzo istotny, bardzo istotne są również kolejne dni. (...) Te osoby zostały poinformowane, na jaką pomoc mogą liczyć" - zapewniła Woźniak.

Rzecznik MON Jacek Sońta zadeklarował dalszą współpracę MON z MSZ w zakresie transportu poszkodowanych z Tunezji.

Jak mówił, na pomoc poszkodowanym turystom MON wysłało dwa samoloty CASA C275. Jeden z nich wyleciał do Tunisu w czwartek, drugi w piątek rano. "Na pokładzie pierwszego samolotu byli lekarze, psychologowie z wojska, policji, państwowej straży pożarnej, straży granicznej; byli też pracownicy MSZ. Drugi samolot to samolot specjalistyczny przeznaczony do przewozu osób poszkodowanych. Na pokładzie tego samolotu wraz z chorymi znajdował się pięcioosobowy zespół opieki medycznej" - powiedział.

Wojciechowski dopytywany o stan rannych, którzy musieli zostać pod opieka medyczną w Tunezji zapewnił, że ich życiu nic nie zagraża. Wyjaśnił, że decyzja o transporcie tych pacjentów zostanie podjęta, gdy będzie na to pozwalał ich stan zdrowia.

Jak mówił Wojciechowski, większość obrażeń, jakie odnieśli polscy turyści, to rany postrzałowe i rany ortopedyczne. Są to typowe obrażenia, do jakich dochodzi podczas strzelaniny - mówił. Nie ujawnił, jakie obrażenia odniosły dwie osoby, które pozostały w Tunezji.

Woźniak poinformowała, że lekarze w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSW w Warszawie są już przygotowani na przeprowadzenie badań rannych, którzy wrócili w piątek. Podkreśliła, że jeśli okaże się, że są osoby, które w najbliższych godzinach czy dniach będą mogły opuścić szpital, to tak się stanie. O godz. 22.30 wojskowe lotnisko opuściła na sygnale pierwsza z sześciu karetek ze szpitala MSW.

W sumie w piątek na pokładzie dwóch wojskowych samolotów do Polski przyleciały 32 osoby, wśród nich było 8 rannych i 5 członków rodzin. Resztę stanowił personel wysłany z Polski. Wojciechowski podczas briefingu zaznaczył, że zespół - w skład którego wchodzili psychologowie, lekarze i pracownicy MSZ - przez dwa dni bardzo intensywnie pracował, za co im podziękował.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy wyjaśnił, że ciała trzech zabitych Polaków będą przetransportowane do kraju po przeprowadzeniu niezbędnych procedur. Dodał, że w Tunezji pozostało dwóch pracowników MSZ, którzy pomogą w załatwieniu formalności. Wtedy zostanie podjęta decyzja o sprowadzeniu zwłok do kraju. W tej sprawie MSZ skorzysta z pomocy wojska - dodał.

W piątek wieczorem MSW wydało komunikat dot. powrotu rannych Polaków. "Nikt z naszych rodaków poszkodowanych w Tunezji nie pozostanie bez odpowiedniego wsparcia ze strony państwa" - zapewniła w piśmie przesłanym PAP szefowa MSW Teresa Piotrowska.

"Resort spraw wewnętrznych zagwarantował rannym w zamachu pełną opiekę medyczną po powrocie do kraju. Jesteśmy także przygotowani na udzielanie wszelkiej kompleksowej pomocy osobom potrzebującym. Nikt z naszych rodaków nie pozostanie bez odpowiedniego wsparcia ze strony państwa" - zapewniła Piotrowska.

Do zamachu doszło w środę w słynnym Muzeum Narodowym Bardo w Tunisie. Terroryści strzelali do zwiedzających i do ludzi w autobusach zaparkowanych przed placówką. Wśród zwiedzających muzeum w krytycznym momencie była grupa 36 polskich obywateli. Do zamachu przyznali się dżihadyści z Państwa Islamskiego. (PAP)

Kraj i świat

Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

2024-07-07, 22:25
Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. Łączą nas wspólne zagrożenia

Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. „Łączą nas wspólne zagrożenia”

2024-07-07, 17:16
Rządzone przez reżimy wojskowe Burkina Faso, Mali i Niger utworzyły konfederację

Rządzone przez reżimy wojskowe Burkina Faso, Mali i Niger utworzyły konfederację

2024-07-07, 16:12
Akcja TOPR. Ratownicy dotarli do wspinacza, który wpadł do tzw. Studni w Mnichu

Akcja TOPR. Ratownicy dotarli do wspinacza, który wpadł do tzw. Studni w Mnichu

2024-07-07, 14:05
Od stycznia w kraju ponad dziewięć tysięcy przypadków boreliozy. To więc niż przed rokiem

Od stycznia w kraju ponad dziewięć tysięcy przypadków boreliozy. To więc niż przed rokiem

2024-07-07, 12:07
Premier Tusk: Zapraszam organizatorów protestu dot. prawa autorskiego na spotkanie

Premier Tusk: Zapraszam organizatorów protestu dot. prawa autorskiego na spotkanie

2024-07-06, 17:35
Prezydent Duda: Katar jest czołowym partnerem energetycznym Polski

Prezydent Duda: Katar jest czołowym partnerem energetycznym Polski

2024-07-05, 20:42
Lider Partii Pracy Keir Starmer został nowym premierem Wielkiej Brytanii

Lider Partii Pracy Keir Starmer został nowym premierem Wielkiej Brytanii

2024-07-05, 13:33
Sunak ustępuje ze stanowiska premiera. Porażka Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii

Sunak ustępuje ze stanowiska premiera. Porażka Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii

2024-07-05, 12:53
W czwartek w wypadkach drogowych zginęło osiem osób Były też ofiary w naszym regionie

W czwartek w wypadkach drogowych zginęło osiem osób! Były też ofiary w naszym regionie

2024-07-05, 11:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę