Gawłowski: do końca kwietnia rząd powinien przyjąć nowe Prawo wodne

2015-03-20, 09:50  Polska Agencja Prasowa

Na poziomie rządowym prace nad nowym Prawem wodnym powinny się zakończyć do końca kwietnia - powiedział PAP wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski. Nowe prawo ma zreformować zarządzanie i finansowanie gospodarki wodnej w Polsce. Prace nad projektem trwały ponad 3 lata.

Prace nad projektem nowego Prawa wodnego trwały ponad trzy lata. Jak zwracał uwagę Gawłowski, ustawa budzi i budzić będzie nadal kontrowersje wśród różnych środowisk.

Nowemu prawu ma przyświecać zasada: jedna rzeka - jeden gospodarz. W Polsce mamy do czynienia np. z podziałem kompetencji przy utrzymaniu infrastruktury wodnej. Różne instytucje odpowiadają za różne fragmenty rzeki - nurt czy wały, co jest problematyczne przy prowadzeniu polityki przeciwpowodziowej czy przy przeprowadzaniu inwestycji. Po wejściu w życie ustawy, w zależności od rangi rzeki, zarządzać nimi będą zarządy dorzecza (Odry i Wisły) lub marszałkowie województw.

Inwestycjami i ich utrzymaniem mają się zająć zarządy dorzecza Wisły i zarząd dorzecza Odry, a administracją i planowaniem sześć urzędów gospodarki wodnej. Zlikwidowanych ma zostać obecnych osiem urzędów żeglugi śródlądowej i siedem regionalnych zarządów gospodarki wodnej.

Zarządy dorzeczy mają się utrzymywać z części wpływów z opłat i kar środowiskowych. Pieniądze na inwestycje w gospodarce wodnej będą też płynęły do zarządów z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, jak i z Wojewódzkich Funduszy.

Zdaniem resortu środowiska zarządy, jako osoby prawne, będą mogły elastyczniej dysponować pieniędzmi, które wypracują. Zarządy będą też mogły łatwiej dzierżawić nieruchomości np. pod turystykę.

Nowe Prawo wodne zwiększy też rolę wojewodów, jeśli chodzi o działania przeciwpowodziowe. To z nimi będą musiały być uzgadniane m.in. aktualizacje planów gospodarowania wodami na obszarach dorzeczy czy plany zarządzania ryzykiem powodziowym na tych obszarach.

Urzędy gospodarki wodnej będą odpowiadały za administrowanie wodą, czyli m.in. za wydawanie decyzji wodnoprawnych, realizowanie planów gospodarowania wodami, nadzór nad wykonywaniem decyzji oraz nad realizacją zadań związanych z żeglugą śródlądową (np. utrzymywanie torów wodnych czy rejestracja statków rzecznych).

Ich zadaniem będzie też bilansowanie zasobów wodnych. Występują bowiem problemy np. przy wydawaniu pozwoleń wodno-prawnych przez starostów na zakładanie stawów rybnych. Często nie sprawdzają oni takich zasobów i powoduje to sytuacje, w których hodowca prowadzący działalność w dole rzeki nie ma wody, ponieważ np. stawy rybne w górze rzeki tę wodę już wykorzystały.

Ze względu na zmniejszającą się efektywność działania spółek wodnych założono powierzenie utrzymania melioracji gminom. Zgodnie z obecnym prawem za utrzymanie urządzeń melioracji szczegółowej odpowiadają właściciele, na których terenie znajdują się takie instalacje np. rowy melioracyjne, czy dreny. Problem pojawia się przy finansowaniu np. czyszczenia rowów, bo właściciele nieruchomości czy powołane przez nich spółki wodne nie mają na to odpowiednich środków.

Nowe Prawo wodne ma też wdrożyć do krajowego prawa kontrowersyjny art. 9 unijnej Ramowej Dyrektywy Wodnej, który stanowi, że wszyscy korzystający z wody mają za to płacić. Sposób naliczania takiej opłaty nie znajdzie się w samej ustawie, a w rozporządzeniu do niej. Rozważane jest teraz, jakie gałęzie przemysłu czy rodzaj działalności byłyby objęte takimi opłatami, a które nie.

Z informacji uzyskanych przez PAP w resorcie środowiska wynika, że zwolnieni z opłat będą hodowcy karpi. Stałe roczne opłaty płacić będą za to hodowcy pstrągów. Według wyjaśnień MŚ hodowla pstrągów bezpośrednio wpływa na rzeki, podczas gdy karpie hodowane są w stałych zbiornikach. (PAP)

Kraj i świat

Jeszcze jeden świadek do przesłuchania w sprawie handlu kościelną ziemią

2015-03-27, 15:59

Amerykańscy kawalerzyści zakończyli ćwiczenia na poligonie drawskim

2015-03-27, 15:57

Duda mógł brać udział w nielegalnym wpływaniu na proces legislacyjny ws. SKOK

2015-03-27, 15:56

Kontrolerzy nie dopuścili się naruszeń

2015-03-27, 15:55

Nie da się postawić kontrolerów lotu ze Smoleńska przed polskim sądem

2015-03-27, 15:51

Będzie wniosek o wyrzucenie Napieralskiego z partii

2015-03-27, 15:50

Po katastrofie w Alpach UE rozważa rekomendacje ws. obecności w kokpicie

2015-03-27, 15:50

Poszkodowani podczas górniczych demonstracji nie zgłosili się do RPO

2015-03-27, 14:51
Anna Komorowska wzięła udział w pokazie wielkanocnych palm

Anna Komorowska wzięła udział w pokazie wielkanocnych palm

2015-03-27, 14:51

70. rocznica aresztowania przywódców Polskiego Państwa Podziemnego

2015-03-27, 14:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę