USA stanowczo potępiły zamach na muzeum w Tunisie
Stany Zjednoczone potępiły w środę "z największą stanowczością" atak terrorystyczny na muzeum Bardo w stolicy Tunezji, Tunisie, w którym zginęło kilkunastu zagranicznych turystów. Waszyngton zapewnił o wsparciu dla tunezyjskiego narodu i rządu.
W komunikacie sekretarz stanu John Kerry przekazał "szczere kondolencje" rodzinom ofiar. Z uznaniem wypowiedział się o "natychmiastowej odpowiedzi władz tunezyjskich na akt przemocy, a także o podjętych przez nie wysiłkach w celu rozwiązania kryzysu z zakładnikami i przywrócenia spokoju".
"Stany Zjednoczone w dalszym ciągu wspierają tunezyjski rząd w wysiłkach na rzecz zbudowania Tunezji bezpiecznej, cieszącej się dobrobytem i demokratycznej" - podkreślił Kerry.
Tunezyjska telewizja państwowa poinformowała, że w ataku na muzeum, będącym jedną z atrakcji turystycznych Tunisu, zginęły 22 osoby, w tym kilkunastu zagranicznych turystów i dwóch napastników.
Premier Tunezji Habib Essid informował wcześniej o co najmniej 19 zabitych, w tym 17 cudzoziemcach.
Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski potwierdził, że wśród ofiar na pewno są Polacy. Poinformował też, że 11 osób z Polski zostało rannych. Zapowiedział, że MSZ sprecyzuje liczbę zabitych, kiedy dokona identyfikacji i potwierdzi tożsamość tych osób. (PAP)