Antykapitalistyczny protest we Frankfurcie; ponad 200 rannych

2015-03-18, 17:11  Polska Agencja Prasowa/Jacek Lepiarz

Podczas antykapitalistycznego protestu zorganizowanego w środę we Frankfurcie nad Menem w związku z otwarciem nowej siedziby Europejskiego Banku Centralnego (EBC) doszło do poważnych zamieszek ulicznych, w których ponad 200 osób zostało rannych.

Ubrani na czarno i zamaskowani uczestnicy protestu zorganizowanego przez antykapitalistyczny sojusz Blockupy od rana wybijali szyby, niszczyli przystanki komunikacji publicznej i podpalali samochody - informowała telewizja publiczna ARD, porównując wydarzenia do wojny domowej.

W okolicy chronionej przez policję siedziby EBC doszło do starć. Uczestnicy protestu niszczyli policyjne radiowozy, zablokowali część ulic barykadami z płonących opon i śmietników, obrzucali policjantów kamieniami i petardami. Policja użyła armatek wodnych, pałek i gazu łzawiącego. Wokół siedziby EBC policjanci rozstawili barierki i zasieki z drutu kolczastego.

"W kilku miejscach doszło do ataków ze strony większych grup protestujących o skali przemocy niespotykanej dotąd we Frankfurcie" - powiedział komendant frankfurckiej policji Gerhard Bereswill. Claudia Rogalski z biura prasowego podała, że obrażenia odniosło 91 funkcjonariuszy. Część z nich została obrzucona kamieniami, inni oblani żrącą cieczą.

Policja zatrzymała 15 najbardziej agresywnych osób.

Wicekanclerz Niemiec, minister gospodarki Sigmar Gabriel ostro skrytykował prowodyrów zajść. Jak podkreślił, nic nie usprawiedliwia przemocy na taką skalę. Politycy postkomunistycznej Lewicy porównują protest we Frankfurcie do wydarzeń na Majdanie w Kijowie.

Organizator protestu, antykapitalistyczny sojusz Blockupy twierdzi, że policjanci dopuścili się prowokacji, atakując niektórych uczestników demonstracji, i użyli gazu łzawiącego.

Otwierając nową siedzibę banku, szef EBC Mario Draghi powiedział, że rozumie gniew osób, które podczas kryzysu straciły zarobki i dobrobyt. Jak zaznaczył, kierowana przez niego instytucja niesłusznie znalazła się na celowniku frustratów. "Nasza działalność ma na celu właśnie łagodzenie wstrząsów ekonomicznych" - oświadczył. "Niektórzy, tak jak demonstranci, którzy stoją dziś przed naszymi drzwiami, uważają, że Europa robi (dla nich) zbyt mało" - zauważył Draghi. Jego zdaniem domagają się oni większej solidarności finansowej. "Strefa euro nie jest jednak jeszcze unią polityczną, w której niektóre kraje stale płacą za innych" - podkreślił.

Nowy budynek EBC z dwiema szklanymi wieżami wysokimi na 165 i 185 metrów wzniesiono kosztem 1,3 mld euro. Początkowo planowano z okazji jego otwarcia wielką galę z udziałem szefów państw, jednak ze względu na zapowiedziane protesty zrezygnowano z tego pomysłu.

Według Blockupy rano przed siedzibą banku zgromadziło się około 10 tys. ludzi. Organizatorzy wynajęli specjalny pociąg dla demonstrantów z Berlina i dowozili autokarami protestujących z innych miejsc w Niemczech oraz z innych krajów. "Protestujemy przeciwko EBC jako części trojki, która - choć nie została wybrana w demokratycznych wyborach - utrudnia pracę greckiego rządu" - mówił jeden z organizatorów Ulrich Wilken. "Chcemy końca polityki oszczędności" - dodał.

Po południu w śródmieściu Frankfurtu przebywało około 10 tys. w większości pokojowo nastawionych przeciwników kapitalizmu. Pochód ma przejść przez miasto pod frankfurcką operę - Alte Oper, gdzie wieczorem odbędzie się wiec. Władze obawiają się kolejnych incydentów.

EBC jest jedną z trzech instytucji należących do tzw. trojki (obok Komisji Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego), która nadzoruje przestrzeganie przez zadłużone kraje UE realizacji programu cięcia wydatków i redukcji zadłużenia w zamian za pomoc finansową.

Nowy, lewicowo-populistyczny grecki rząd premiera Aleksisa Ciprasa domaga się zmiany warunków pomocy finansowej udzielanej Grecji przez państwa strefy euro i MFW, a zwłaszcza złagodzenia wymaganych przedsięwzięć oszczędnościowych.

Euroland nie zgodził się na zmianę warunków. W lutym uzgodniono, że wygasający program pomocy dla Aten zostanie przedłużony do końca czerwca. Władze greckie przedstawiły wstępną listę planowanych reform, która do końca kwietnia ma zostać uzupełniona. Dopiero pozytywna ocena realizacji tych uzgodnień pozwoli na wypłacenie Grecji zaległej raty wsparcia z Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej. (PAP)

Kraj i świat

Premier: Mamy rezerwę 1 miliarda złotych na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią

Premier: Mamy rezerwę 1 miliarda złotych na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią

2024-09-16, 13:34
Hennig-Kloska: 21 milionów złotych dotacji jako pierwsza pomoc dla terenów dotkniętych powodzią

Hennig-Kloska: 21 milionów złotych dotacji jako pierwsza pomoc dla terenów dotkniętych powodzią

2024-09-16, 11:18
Rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie rządu w związku z powodzią na południu Polski

Rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie rządu w związku z powodzią na południu Polski

2024-09-16, 10:23
Trudna sytuacja szpitala w Nysie. Pacjenci są ewakuowani na pontonach i łodziach

Trudna sytuacja szpitala w Nysie. Pacjenci są ewakuowani na pontonach i łodziach

2024-09-15, 22:49
Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej. Miasta zamykają przedszkola, szkoły i sądy

Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej. Miasta zamykają przedszkola, szkoły i sądy

2024-09-15, 21:03
Premier Tusk: Zleciłem przygotowanie rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej

Premier Tusk: Zleciłem przygotowanie rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej

2024-09-15, 19:14
Prezydent: Proszę ministra rolnictwa o fundusze dla rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi

Prezydent: Proszę ministra rolnictwa o fundusze dla rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi

2024-09-15, 18:22
Alarm powodziowy w Oświęcimiu. Nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną latają śmigłowce

Alarm powodziowy w Oświęcimiu. Nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną latają śmigłowce

2024-09-15, 15:35
To nie dramat, to tragedia. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

„To nie dramat, to tragedia”. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

2024-09-15, 14:05
W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

2024-09-15, 08:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę