Włoski biskup: Franciszek ustąpi za pięć lat

2015-03-17, 19:36  Polska Agencja Prasowa

Włoski biskup, który przewidział dymisję Benedykta XVI, wyraził we wtorek opinię, że Franciszek ustąpi z urzędu za pięć lat. Tak odniósł się do niedawnych słów papieża, który w rocznicę swego wyboru mówił, że jego pontyfikat potrwa krótko.

Emerytowany biskup miasta Ivrea Luigi Bettazzi wywołał w kwietniu 2012 roku poruszenie, gdy w radiu RAI powiedział, że należy oczekiwać dymisji Benedykta XVI, który jest bardzo zmęczony. "To bardzo konkretna hipoteza" - oświadczył bp Bettazzi na 10 miesięcy przed abdykacją papieża Ratzingera w lutym 2013 r.

Zaproszony do tego samego programu w RAI 2 przedstawił swoją interpretację słów Franciszka o "krótkim pontyfikacie". W wywiadzie dla meksykańskiej telewizji papież Bergoglio powiedział, że jego posługa potrwa 4-5 lat, ale zastrzegł zarazem, że być może się myli. Jednocześnie papież stwierdził, że nie podziela opinii o tym, że biskup Rzymu powinien również odchodzić na emeryturę, jak inni biskupi. Ale wyraził też uznanie dla swego poprzednika, że swą dymisją otworzył nową drogę.

"Uważam, że Franciszek sądzi, że jeśli za kilka lat poczuje, że nie ma już sił, podobnie jak uczynił to Benedykt, ustąpi, by zrobić miejsce dla papieża, który będzie w lepszej formie" - powiedział bp Bettazzi.

Na uwagę dziennikarza, iż wcześniej papież nie opuszczał tronu Piotrowego z takich powodów, emerytowany włoski biskup odparł: "Tak, ale w ostatnich latach życia Jana Pawła II to sekretarze wszystko robili, ale dzisiaj nikt tego nie przyzna".

Pytany o to, jak długo jego zdaniem 78-letni obecnie Franciszek będzie stać na czele Kościoła, biskup Bettazzi stwierdził: "Jeszcze pięć lat".(PAP)

Kraj i świat

Rosja oskarża Ukrainę o blokadę terenów pod władzą rebeliantów

2015-03-17, 08:21

Prezydent: nowela ustawy o sądach do TK

2015-03-16, 19:46

Eksperci: Polska lekceważy cukrzycę, jedną z najgroźniejszych chorób

2015-03-16, 19:05

Minął termin na zgłaszanie komitetów kandydatów na prezydenta

2015-03-16, 19:04

Turczynow: Putin udokumentował swoje przestępstwo

2015-03-16, 15:57

Solidarność RI: "zielone miasteczko" o 10 dni dłużej

2015-03-16, 15:56

Będą wyższe dodatki za wieloletnią służbę w ABW

2015-03-16, 15:18

PiS będzie się domagać debaty w Sejmie ws. afery podsłuchowej

2015-03-16, 14:55

MIR: analizy ws. programu budowy dróg krajowych - jeszcze kilka tygodni

2015-03-16, 14:03

MPiPS: z urlopów rodzicielskich korzysta 60-70 proc. uprawnionych

2015-03-16, 14:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę