Putin pojawił się publicznie po raz pierwszy od 5 marca
Prezydent Rosji Władimir Putin w poniedziałek pojawił się publicznie po raz pierwszy od 5 marca; spotkał się tego dnia pod Petersburgiem z prezydentem Kirgistanu Ałmazbekiem Atambajewem.
Przy tej okazji Putin skomentował doniesienia o swym zdrowiu, o którego złym stanie spekulowały ostatnio media. Powiedział, że "bez plotek byłoby nudno".
Do stanu zdrowia Putina nawiązał też jego poniedziałkowy rozmówca, który zapewnił, że przed spotkaniem Putin obwiózł go po terenie i sam siedział za kierownicą. Rozmowy odbyły się w Pałacu Konstantynowskim w Strelnej koło Petersburga.
"Prezydent Rosji nie tylko chodzi, lecz i pędzi samochodem, gości wozi" - powiedział Atambajew dodając, że i o sobie słyszał też różne plotki.
Słysząc to Putin uśmiechnął się i pokiwał głową, a następnie dodał, że "bez plotek byłoby nudno" - pisze agencja TASS.
Rzecznik Putina Dmitrij Pieskow powiedział dziennikarzom, że prezydent Rosji woził swego gościa przez ok. 20 minut pokazując mu piękny park wokół Pałacu Konstantynowskiego. Zaznaczył też, że Kreml nie zamierza więcej komentować stanu zdrowia Putina, żeby nie mnożyć pogłosek.
Dziesięciodniowa nieobecność Putina wywołała falę spekulacji na temat przyczyn, wśród których wymieniano zły stan zdrowia, narodziny potomka, a nawet przewrót pałacowy w Rosji. (PAP)