Wkrótce w Mediolanie największa retrospektywa Leonarda da Vinci

2015-03-15, 11:25  Polska Agencja Prasowa/Monika Klimowska

W Mediolanie odbędzie się największa po II wojnie światowej we Włoszech retrospektywa geniusza renesansu, Leonarda da Vinci (1452–1519). Otwarcie jej nastąpi 15 kwietnia, w dzień urodzin największego z malarzy, konstruktora, architekta i mechanika.

Wystawa odbędzie się Palazzo Reale, oddanym zaledwie kilka lat temu po gruntownym remoncie. Znajdą się na niej obrazy, rysunki, rękopisy i rzeźby ściągnięte z największych muzeów świata, m.in. British Museum, Uffizi i nowojorskiego Metropolitan. Zbiega się ona z organizowanym w stolicy Lombardii Expo 2015. Poprzednia wielka włoska wystawa dzieł Leonarda miała miejsce w 1939 r.

Biblioteca Ambrosiana w Mediolanie udostępnia na nią ponad 30 rysunków z Kodeksu Atlantyckiego, który stanowi największy na świecie zbiór notatek i rysunków Leonarda z lat 1489-92. Leonardo niestrudzenie notował i rysował: opisywał eksperymenty, rysował projekty maszyn, urządzeń, studia anatomiczne i botaniczne, wiry wodne. Zostawił po sobie ok. 7 tys. stron notatek, które uległy rozproszeniu po całym świecie.

Rysunkowi w czasach renesansu przyznano bardzo wysoką wartość. Rysunek, czyli "disegno" oddawało bowiem zamysł twórcy, koncepcję jego sztuki. Obecnie widać to jeszcze w karierze określenia "dizajnu" (z ang. design, związanego z włoskim terminem) w miejsce zadomowionego od lat w polszczyźnie wzornictwa. A w renesansie wspólnym terminem "arti del disegno" - czyli sztuk rysunkowych, objęto i malarstwo, i rzeźbę, i architekturę. I właśnie wtedy rysunek jako taki rozpoczął swą emancypację w historii sztuki jako indywidualny wyraz osobowości twórczej.

W Mediolanie zostanie wystawionych też m.in. 30 kart ze zbiorów Królewskiej Biblioteki w Windsorze, z których sześć oglądać będzie można z obu stron, i po pięć z British Museum, nowojorskiego Metropolitan i Biblioteki Królewskiej w Turynie oraz cztery z florenckich Uffizi.

Włoskie Narodowe Muzeum Nauki i Techniki im. Leonarda wypożyczy trzy modele machin zrobionych na podstawie jego rysunków.

Paryski Luwr udostępnia "Św. Jana Chrzciciela" (1513-1516) - dojrzały przykład sfumato, czyli malarskiej techniki miękkiego modelunku wynalezionego przez Leonarda, spajającego postaci i rzeczy z przestrzenią, jego młodzieńcze "Zwiastowanie" (1472-75) i "La Belle Ferroniere" (ok. 1495) - portret Lucrezii Crivelli, kochanki Ludovica Sforzy (Ludovico il Moro).

Ma ona na czole, podobnie jak "Dama z łasiczką" (1483-1490) ze zbiorów Czartoryskich, feronierkę - rodzaj modnej w końcu XV, a także w latach 20. i 40. XIX w., metalowej cienkiej jak nić przepaski z klejnotem pośrodku. Do Mediolanu "Dama z łasiczką", uznawana często za najcenniejsze dzieło sztuki w polskich zbiorach, nie pojedzie jednak konkurować o palme pierwszeństwa z "La Belle Ferroniere".

Jak poinformował PAP dr Marian Wolski, prezes zarządu Fundacji XX. Czartoryskich, w której posiadaniu znajduje się ten jedyny w Polsce obraz Leonarda, "podróże +Damy+ objęte są dziesięcioletnim moratorium podpisanym w 2011 roku przez Fundatora ks. Adama Karola Czartoryskiego i Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego".

Dodał, że niezależnie od tego zarząd Fundacji XX. Czartoryskich stoi na stanowisku, że zgodnie z praktyką wielkich światowych muzeów najwybitniejsze dzieła z kolekcji (np. Mona Lisa z Luwru) nie powinny podróżować, a przyciągać zwiedzających do miejsc stałej ekspozycji.

Prezes Fundacji przypomniał, że moratorium było "wynikiem głośnej polemiki w sprawie stanu zachowania obrazu i kontrowersji wokół jego wypożyczania za granicę".

Z Pinakoteki Watykańskiej przyjedzie nieukończony "Św. Hieronim" (1479-1481) - dzieło reprezentujące fundamentalne wyzwanie podejmowane przez renesansowych twórców, jakim było porównanie malarstwa i rzeźby oraz ich wzajemnych związków. Święty ukazany jest jako półnagi wychudzony mężczyzna pokutujący na pustyni. Wyczerpany postem bije się w piersi kamieniem. Dopiero po pokucie przyszły doktor Kościoła podejmie się dzieła swego życia - spisze Wulgatę - przekład Biblii z języka greckiego i hebrajskiego na łacinę.

Na wystawie znajdzie się jeden z najsłynniejszych rysunków na świecie, tzw. człowiek witruwiański ze szkicownika Leonarda. Przedstawia on "Proporcje ludzkiego ciała według Witruwiusza", rzymskiego architekta z I w. p.n.e., który anatomiczne proporcje człowieka uznał za podstawę porządków architektonicznych. Zasady te zawarł w dziesięciotomowym traktacie o architekturze. Odnaleziony przez jednego z florenckich humanistów w 1415 r. w bibliotece klasztoru Sankt Gallen w Szwajcarii, traktat Witruwiusza stał się swego rodzaju biblią nowożytnych architektów.

Rysunek Leonarda z ok. 1490 r., ukazuje postać ludzką z wyprostowanymi rękoma i nogami, wpisaną w kwadrat i koło - "doskonałe" figury geometryczne. Awansował nie tylko do roli jednego z symboli renesansu, ale też stał się uniwersalną i nadużywaną ikoną. Sztuka renesansu dążyła do harmonijnej, wyważonej proporcjonalnie kompozycji i przewartościowała pozycję człowieka w świecie - renesansowy humanizm umieścił ją w centrum swych zainteresowań.

Wystawa w Mediolanie będzie wyjątkową okazją do zobaczenia oryginału tego rysunku przechowywanego w Galerii Akademii w Wenecji, która zgodziła się wypożyczyć go jedynie na miesiąc - maksymalny czas ze względów konserwatorskich.

Wystawę zorganizowały władze Mediolanu, a jej kuratorami są historycy sztuki Pietro C. Marani - profesor nowożytnej historii sztuki na mediolańskiej Politechnice, który nadzorował restaurację "Ostatniej Wieczerzy" Leonarda, współautor katalogów wystaw Leonarda w Luwrze i Metropolitan Museum w 2013 r. oraz Maria Teresa Fiorio - wykładowczyni z Uniwersytetu Mediolańskiego.

Korzystali oni ze współpracy komitetu naukowego powołanego już w 2009 roku z udziałem m.in. Cristiny Acidini - kuratora Muzeów Państwowych we Florencji, Antonio Paolucciego z Muzeów Watykańskich, Nicholasa Penny'ego z londyńskiej Galerii Narodowej i Vincenta Pomarede z działu malarstwa w Luwrze.

Wieloaspektowemu przeglądowi twórczości Leonarda towarzyszy katalog obejmujący całą jego twórczość. Podzielono go na 12 części, by tak jak na wystawie, w 12 sekcjach, zaprezentować dokonania artystyczne, naukowe oraz interdyscyplinarne zainteresowania. Ostatnie sekcje ukazują go jako malarza i teoretyka sztuki oraz powstanie otaczającej go legendy. (PAP)

Kraj i świat

Harris z nominacją Demokratów. Obiecała walkę o interesy Amerykanów i obronę Ukrainy

Harris z nominacją Demokratów. Obiecała walkę o interesy Amerykanów i obronę Ukrainy

2024-08-23, 08:21
Polregio: Pasażerowie zgubili w pociągach tysiące przedmiotów, m.in. saksofon i dywan

Polregio: Pasażerowie zgubili w pociągach tysiące przedmiotów, m.in. saksofon i dywan

2024-08-22, 20:04
Wizyta premiera Indii w Polsce. Relacje wyniesione do partnerstwa strategicznego

Wizyta premiera Indii w Polsce. „Relacje wyniesione do partnerstwa strategicznego”

2024-08-22, 12:31
Biskup Osial: Zmiany zapowiedziane przez MEN to dyskryminacja uczniów chodzących na religię

Biskup Osial: Zmiany zapowiedziane przez MEN to dyskryminacja uczniów chodzących na religię

2024-08-22, 08:48
Tragedia w pensjonacie na Podhalu. 14-latek został zamordowany. Policja zatrzymała ojca chłopca

Tragedia w pensjonacie na Podhalu. 14-latek został zamordowany. Policja zatrzymała ojca chłopca

2024-08-21, 18:28
Dymisja wiceministra sprawiedliwości. Na wakacjach posługiwał się służbowym samochodem i kartą

Dymisja wiceministra sprawiedliwości. Na wakacjach posługiwał się służbowym samochodem i kartą

2024-08-21, 11:43
Emeryci mogą spodziewać się większych pieniędzy. Wypłaty pierwszych czternastek 30 sierpnia

Emeryci mogą spodziewać się większych pieniędzy. Wypłaty pierwszych „czternastek” 30 sierpnia

2024-08-21, 10:29
Aplikacja mObywatel z nową funkcją. Dzięki niej lepiej będą monitorowane zagrożenia

Aplikacja mObywatel z nową funkcją. Dzięki niej lepiej będą monitorowane zagrożenia

2024-08-21, 06:57
Tragedia w Demokratycznej Republice Konga. Zatonął statek z 300 osobami na pokładzie

Tragedia w Demokratycznej Republice Konga. Zatonął statek z 300 osobami na pokładzie

2024-08-20, 21:10
Maseczki wrócą na nasze twarze Będziemy zalecać ich noszenie

Maseczki wrócą na nasze twarze? „Będziemy zalecać ich noszenie”

2024-08-20, 20:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę