Źródła: w UE brak zgody ws. przedłużenia sankcji sektorowych wobec Rosji

2015-03-13, 13:55  Polska Agencja Prasowa

W UE nie ma jak na razie jednomyślności w sprawie przedłużenia wygasających z końcem lipca sankcji gospodarczych wobec Rosji - poinformował w piątek wysoki rangą unijny dyplomata. Dodał, że na szczycie Unii 19 i 20 marca zapewne będzie dyskusja na ten temat.

"Nie sądzę, by w UE była jednomyślność w sprawie przedłużenia sankcji, wygasających w lipcu" - powiedział dziennikarzom dyplomata. "Wydaje się, że (na szczycie w przyszłym tygodniu) dojdzie do dyskusji na ten temat" - dodał.

Według unijnych źródeł decyzji o tym, czy sankcje gospodarcze nałożone na Rosję od 1 sierpnia ub. roku zostaną przedłużone, należy się spodziewać dopiero w czerwcu bądź w lipcu. Część państw UE chce najpierw dać szansę porozumieniu o zawieszeniu broni na wschodzie Ukrainy, które zostało uzgodnione 12 lutego w Mińsku dzięki mediacjom niemieckiej kanclerz Angeli Merkel i prezydenta Francji Francois Hollande'a.

Od tamtego czasu ciągle dochodzi jednak do przypadków naruszania zawieszenia broni, dlatego niektóre kraje unijne chciałyby, aby już na marcowym szczycie zapowiedziano przedłużenie sankcji sektorowych.

Już w miniony wtorek przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział w trakcie wizyty w Waszyngtonie, że w UE nie ma jednolitego stanowiska co do tego, czy o przedłużeniu sankcji należy zdecydować już w marcu, czy też dopiero na szczycie Unii w czerwcu.

Dodał, że minimum, na które może zgodzić się UE za tydzień, to "twarde stanowisko zapowiadające utrzymanie sankcji w wypadku naruszania porozumienia z Mińska i braku jego wdrożenia".

W lipcu ub. roku UE nałożyła na Rosję sankcje gospodarcze w postaci ograniczeń w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embarga na broń. Sankcje te mają obowiązywać przez rok.

Tymczasem w piątek UE formalnie przedłużyła wprowadzane od wiosny ub. roku restrykcje wizowe i finansowe wobec 150 osób oraz 37 firm i organizacji odpowiedzialnych za podważanie integralności terytorialnej Ukrainy. Na czarnej liście są zarówno liderzy ukraińskich separatystów, jak i rosyjscy politycy, wojskowi oraz osoby z otoczenia Kremla.

Podjęta decyzja oznacza nadanie mocy prawnej politycznej decyzji z 29 stycznia. Odpowiednie akty prawne mają zostać opublikowane w Dzienniku Urzędowym UE w sobotę.

Z Brukseli Anna Widzyk (PAP)

Kraj i świat

Kreml: pogłoski o chorobie Putina to "przesilenie wiosenne"

2015-03-12, 13:22

Siemoniak: zapytaliśmy USA o możliwość zakupu pocisków typu Tomahawk

2015-03-12, 09:05

Ekspert: 4 mln Polaków ma chore nerki, większość o tym nie wie

2015-03-12, 09:02

Niemiecka prasa: decyzja Merkel sprzeciwem wobec rosyjskiego militaryzmu

2015-03-12, 08:42

MON: możliwe dobrowolne ćwiczenia wojskowe dla cywilów

2015-03-11, 20:23

Wybory prezydenckie/ Komorowski, Duda i Jarubas obchodzili Dzień Sołtysa

2015-03-11, 20:21

Ryszard B. domaga się ponad 20 mln zł odszkodowania

2015-03-11, 20:20
Premier Francji: wartości Solidarności są dziś bardzo aktualne

Premier Francji: wartości Solidarności są dziś bardzo aktualne

2015-03-11, 20:17

PKW zarejestrowała dotąd 20 komitetów kandydatów na prezydenta

2015-03-11, 18:21

Jaceniuk: rosyjski dokument o Krymie będzie dowodem w Hadze

2015-03-11, 18:17
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę