Umorzono sprawę kobiety aresztowanej po telefonie do ambasady Ukrainy

2015-03-13, 10:19  Polska Agencja Prasowa

Rosyjski wymiar sprawiedliwości postanowił umorzyć sprawę karną przeciwko Swietłanie Dawydowej, którą aresztowano pod zarzutem zdrady państwa po telefonie do ambasady Ukrainy w Moskwie - ogłosił w piątek adwokat Dawydowej, Iwan Pawłow.

Podczas rozmowy telefonicznej kobieta miała poinformować Ukraińców o ruchach wojsk rosyjskich.

"Dzisiaj otrzymaliśmy dobrą wiadomość: sprawa karna przeciwko Swietłanie Dawydowej została zamknięte z braku znamion przestępstwa" - napisał Pawłow na Facebooku. "Oddalono wszystkie zarzuty o zdradę" - dodał i poinformował, że matka siedmiorga dzieci może domagać się odszkodowania.

37-letnia mieszkanka Wiaźmy, w obwodzie smoleńskim, została zatrzymana 21 stycznia za zdradę, za co groziło jej nawet 20 lat kolonii karnej. Jak relacjonował dziennik "Kommiersant", rano tego dnia do drzwi jej mieszkania zadzwonił dzielnicowy, wyjaśniając, że sąsiedzi się na nią skarżą. Gdy otworzyła, do mieszkania wtargnęła brygada specjalna w czarnych kombinezonach, ludzie z Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Kobietę umieszczono w moskiewskim areszcie śledczym Lefortowo.

Na początku lutego Dawydowa, której aresztowanie wywołało oburzenie w Rosji, została zwolniona. Wcześniej petycje z żądaniem natychmiastowego wypuszczenia Dawydowej z aresztu podpisały dziesiątki tysięcy ludzi, w tym wdowa po Aleksandrze Sołżenicynie, Natalia, pisarka Ludmiła Ulicka czy reżyser filmu "Lewiatan" Andriej Zwiagincew.

W kwietniu 2014 roku Dawydowa, która od początku konfliktu na wschodzie Ukrainy nie kryła pacyfistycznych przekonań, zatelefonowała do ukraińskiej ambasady, żeby przekazać - jak relacjonował jej mąż - że jednostka wojskowa w Wiaźmie opustoszała, co zdaje się wskazywać na to, iż żołnierzy wysłano na Ukrainę.

Dawydowa opowiadała, że w transporcie miejskim usłyszała, jak jeden z żołnierzy z jednostki specjalnej wywiadu wojskowego GRU relacjonował komuś przez telefon, iż wraz z kolegami jedzie do Moskwy, "skąd w niewielkich grupach udadzą się w delegację; broń otrzymają na miejscu". (PAP)

Kraj i świat

Pomnik pod Smoleńskiem miał być odsłonięty w 2013 r., prace nie ruszyły

2015-03-31, 09:10

W Smoleńsku pięć lat po katastrofie: pamięć o tragedii, echa polityki

2015-03-31, 09:09

Ruszyła kampania poświęcona przewlekłym chorobom układu oddechowego

2015-03-31, 09:08

Projekt ustawy o zdrowiu publicznym trafił do konsultacji społecznych

2015-03-31, 09:05

Kolejna ofensywa rosyjska wydaje się bliska

2015-03-31, 09:04

Parlament Kanady poparł naloty bombowe na pozycje IS w Syrii

2015-03-31, 08:59

Kolejne kraje wprowadzają zasadę stałej obecności 2 osób w kokpicie samolotu

2015-03-31, 08:58

Polska, Niemcy i Francja chcą wzmocnić politykę obronności UE

2015-03-30, 20:58

Zdaniem władz Litwy Rosja nasila działalność szpiegowską

2015-03-30, 20:35

Po śmierci Jana Pawła II Polacy nie stali się lepsi

2015-03-30, 20:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę