Komorowski o "Idzie": dobry film poznaje się po tym, że wywołuje dyskusję

2015-03-02, 12:38  Polska Agencja Prasowa
Od lewej: producentka filmu - Ewa Puszczyńska, odtwórczyni głównej roli - Agata Trzebuchowska, reżyser Paweł Pawlikowski, prezydent RP Bronisław Komorowski z małżonką Anną. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Od lewej: producentka filmu - Ewa Puszczyńska, odtwórczyni głównej roli - Agata Trzebuchowska, reżyser Paweł Pawlikowski, prezydent RP Bronisław Komorowski z małżonką Anną. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Prezydent Bronisław Komorowski powiedział, że oscarowy film "Ida" to dowód, że Polska może pokazać światu dobre i ciekawe kino. Jego zdaniem jest też przykładem jak dobry film wywołuje dyskusję i "pogłębioną refleksję nad różnymi aspektami życia".

Prezydent wraz z małżonką Anną Komorowską spotkał się w poniedziałek z twórcami filmu "Ida". Film Pawła Pawlikowskiego otrzymał Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. W spotkaniu udział wzięli także twórcy filmów krótkometrażowych - "Joanna" i "Nasza klątwa" - nominowanych do tegorocznych Oscarów.

"Chcielibyśmy podziękować, ale i pogratulować tak pięknych, wspaniałych efektów wysiłku i talentu, pracy i zabiegów pewnie wszelakich, by polski film rozsławić, pokazać jego ciekawe oblicze, jego wielkość" - powiedział Komorowski. Dodał, że według niego jest to także zasługą Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

"Opłaca się podejmować mądre decyzje obarczone pewnym ryzykiem. Przecież widać efekty znakomite, jeśli chodzi nie tylko o pokazanie światu ciekawego polskiego kina, ale też osiągnięcie(...) tak szczególnego sukcesu" - podkreślił prezydent.

Jak zaznaczył, uhonorowana Oscarem "Ida" jest dowodem na to, że polskie kino "istnieje dobrze na świecie". "I jestem przekonany, że będzie istniało coraz lepiej" - dodał.

Zdaniem Komorowskiego, dobre filmy zawsze poznaje się po tym, że wywołują dyskusję. "Byle jakie filmy nie wywołują dyskusji. Chcę więc też serdecznie podziękować za to, że państwa twórczość i państwa sukcesy są zaczynem mądrej - na ogół mądrej - dyskusji i są przynajmniej szansą na pogłębioną refleksję nad różnymi aspektami życia - i to w sposób taki, który otwiera nas wszystkich na siebie samych. Bo gdzieś jest ta pokusa, by przemyśleć świat, swój własny także, spoglądając przez pryzmat dzieła filmowego, tak niezwykłego" - podkreślił prezydent.

Reżyser Paweł Pawlikowski powiedział, że jest "wzruszony i zaszczycony". "To wyjątkowa, niesamowita sprawa dla polskiego kina, dla mnie osobiście, no i dla całej mojej ekipy" - podkreślił. Nawiązując do słów prezydenta o wywoływaniu przez jego film dyskusji zachęcał, by najpierw obejrzeć "Idę", a dopiero później dyskutować. "Bardziej proszę ten film oglądać, a mniej dyskutować. Bo na ten film poszło niewiele osób w Polsce, a wszyscy mieli jakąś opinię na jego temat" - zauważył.

W rywalizacji o złotą statuetkę film Pawlikowskiego pokonał w swojej kategorii: rosyjskiego "Lewiatana" w reż. Andrieja Zwiagincewa, argentyńskie "Dzikie historie" w reż. Damiana Szifrona, mauretańskie "Timbuktu" w reż. Abderrahmane Sissako oraz estońsko-gruzińskie "Mandarynki" w reż. Zazy Urushadzego.

"Ida", do której zdjęcia kręcono m.in. w Łodzi, jest wspólną produkcją Polski i Danii, zrealizowaną przez studia Opus Film oraz Phoenix Film we współpracy z Portobello Pictures, Phoenix Film Polska i Canal+ Polska. Produkcję dofinansowały m.in. Polski Instytut Sztuki Filmowej i Duński Instytut Filmowy. Akcja filmu toczy się na początku lat 60. XX wieku. Anna, sierota wychowana w zakonie (w tej roli debiutująca Agata Trzebuchowska) przed złożeniem ślubów poznaje Wandę Gruz (Agata Kulesza), swoją jedyną krewną. Od Wandy, która jest jej ciotką, dziewczyna dowiaduje się, że jest Żydówką i że naprawdę nie nazywa się Anna, lecz Ida Lebenstein. Poznaje następnie tragiczną historię swoich rodziców, zamordowanych podczas wojny. (PAP)

Kraj i świat

Polacy o możliwości ślubów poza urzędami stanu cywilnego

2015-02-27, 09:53

Kibice w Serbii grozili bronią piłkarzowi, który zmarnował rzut karny

2015-02-27, 09:51

Niedziela ostatnim dniem zimowych ferii szkolnych

2015-02-27, 09:50

Rok od inwazji tzw. zielonych ludzików na Krym

2015-02-27, 09:49

W USA za dwa dni zabraknie środków na resort bezpieczeństwa narodowego

2015-02-27, 09:38

Pierwsza demonstracja przeciwko nowemu rządowi Grecji

2015-02-27, 09:35

Saudyjczyk odpowiedzialny za zamachy na ambasady USA uznany za winnego

2015-02-27, 09:34

Cyberzagrożenie ze strony Rosji poważniejsze niż sądzono

2015-02-27, 09:32

Bundestag przyjął umowę z Polską o świadczeniach za pracę w gettach

2015-02-27, 09:31

Siemoniak: Polska i Czechy muszą się trzymać razem

2015-02-26, 18:13
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę