Narciarskie MŚ - Polska trzecia w konkursie drużynowym w Falun

2015-02-28, 20:33  Polska Agencja Prasowa

Polska zajęła trzecie miejsce w drużynowym konkursie skoków narciarskich mistrzostw świata w szwedzkim Falun. Wygrała ekipa Norwegii, na drugiej pozycji uplasowała się Austria.

Ekipa biało-czerwonych wystąpiła w składzie: Piotr Żyła, Klemens Murańka, Jan Ziobro, Kamil Stoch. Najlepiej wypadł w niej Stoch, który w nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej uplasował się na trzeciej pozycji. Pierwsze miejsce zajął Austriak Stefan Kraft, drugie Norweg Anders Bardal.

Mistrz świata na dużej skoczni Niemiec Severin Freund w drugiej serii oddał najdłuższy skok w historii obiektu - 143 m, ale próba nie została uznana za rekordową, gdyż była podparta.

Podopieczni trenera Łukasza Kruczka powtórzyli osiągnięcie z 2013 roku z mistrzostw świata w Val di Fiemme.

Po pierwszej serii w Falun byli na czwartej pozycji. Prowadziła Norwegia przed Japonią i Austrią.

W ekipie biało-czerwonych najlepszą próbę - 129,5 m miał Stoch, skaczący w ostatniej grupie. Żyła wystąpił w pierwszej i uzyskał 123 m. Po jego występie Polska była czwarta.

W drugiej grupie Klemens Murańka skoczył 120,5 m i wyprowadził zespół na trzecie miejsce. W trzeciej Jan Ziobro doleciał jednak tylko do 116. metra i biało-czerwoni spadli na piątą pozycję.

Sytuację uratował dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi. Stoch miał najlepszą próbę w ostatniej grupie - 129,5 m i po pierwszej serii wyprowadził zespół na czwartą lokatę. Polska miała 407,9 pkt. Na trzeciej pozycji była Austria z dorobkiem 410,5 pkt. Liderzy Norwegowie zgromadzili 429,9 pkt, a drudzy Japończycy - 411,8 pkt.

W serii finałowej apetyty polskich kibiców na dobry wynik wzrosły już po pierwszej grupie skoczków, gdy Żyła doleciał do 123. metra i zespół awansował na trzecie miejsce.

W jeszcze lepsze nastroje licznie zgromadzonych fanów w biało-czerwonych barwach wprowadził Murańka. Miał najlepszą próbę w swojej grupie - 128 m i Polska w klasyfikacji zawodów znalazła się na drugiej pozycji. To była także "zasługa" Austriaka Michaela Hayboecka, który uzyskał tylko 122 m i jego zespół spadł na trzecie miejsce.

Drugie miejsce ekipy trenera Kruczka utrzymał Ziobro. Po słabszym skoku w pierwszej serii, w finale debiutant w mistrzostwach świata nie zawiódł, skoczył 125,5 m i Polska utrzymała pozycję wicelidera, choć wyprzedzała ekipę Austrii tylko o 0,8 pkt.

O tym, który zespół stanie na drugim stopniu podium - Polacy czy Austriacy - miały zadecydować skoki ostatnich zawodników. Miejsce na najwyższym stopniu było już praktycznie zarezerwowane dla Norwegii.

W walce o srebrny medal jako pierwszy wystąpił Gregor Schlierenzauer. Austriak, który w pierwszym skoku miał tylko 119 m, w finale błysnął formą, wylądował na 129. metrze. Stoch stanął przed bardzo trudnym zadaniem. Aby utrzymać drugą pozycję, musiał mieć próbę taką samą lub nawet lepszą.

Skoczek z Zębu tym razem nie pokonał utytułowanego Austriaka. Wylądował na 126. metrze, o trzy bliżej od rywala, dostał także niższe noty za styl i zapewnił drużynie brązowy medal. Taki sam jak dwa lata temu w Val di Fiemme.

Faworyzowana ekipa Niemiec zajęła piąte miejsce. Za nimi znaleźli się Słoweńcy, z liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Peterem Prevcem na czele. (PAP)

Kraj i świat

Solidarność RI: "zielone miasteczko" o 10 dni dłużej

2015-03-16, 15:56

Będą wyższe dodatki za wieloletnią służbę w ABW

2015-03-16, 15:18

PiS będzie się domagać debaty w Sejmie ws. afery podsłuchowej

2015-03-16, 14:55

MIR: analizy ws. programu budowy dróg krajowych - jeszcze kilka tygodni

2015-03-16, 14:03

MPiPS: z urlopów rodzicielskich korzysta 60-70 proc. uprawnionych

2015-03-16, 14:00
Putin pojawił się publicznie po raz pierwszy od 5 marca

Putin pojawił się publicznie po raz pierwszy od 5 marca

2015-03-16, 12:17

Rokita wygrał proces z Kornatowskim

2015-03-16, 12:17

Krajowe Biuro Wyborcze rozstrzygnęło przetarg na obsługę medialną wyborów

2015-03-16, 11:36

CBŚP rozbiło gang powiązany z Blood&Honour

2015-03-16, 09:11

Minął rok od referendum, które doprowadziło do aneksji Krymu przez Rosję

2015-03-16, 08:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę