Siemoniak: Polska i Czechy muszą się trzymać razem
Współpraca Polski i Czech, dwustronna oraz w ramach NATO, UE i grupy wyszehradzkiej, była tematem rozmów wicepremiera, ministra obrony Tomasza Siemoniaka w Pradze. Szef MON podkreślił, że w trudnych czasach sojusznicy muszą się trzymać razem.
„Rozmawialiśmy w kontekście działań w NATO, zgadzając się, że kluczowe znaczenie ma wdrażanie postanowień szczytu Sojuszu w Newport. Widzimy też duży potencjał we współpracy w ramach UE, chodzi o wspólną politykę bezpieczeństwa i obrony” – powiedział Siemoniak po rozmowach z ministrem obronny Czech Martinem Stropnickym.
Ocenił, że także grupa wyszehradzka ma do odegrania rolę w sprawach obronności i bezpieczeństwa. „Nasze dwa kraje postrzegamy jako lokomotywę grupy wyszehradzkiej” – dodał.
Republika Czeska w lipcu przejmuje przewodnictwo w grupie wyszehradzkiej, po niej prezydencję obejmie Polska.
Rozmowy dotyczyły też sytuacji na wschodzie Ukrainy. „Jestem przekonany, że ten kryzys będzie niestety długotrwały. My w Polsce uważamy, że szczególne znaczenie ma jedność UE i NATO wobec tego kryzysu. Rozmawialiśmy także o innym kryzysie u granic Europy – kryzysie wokół Państwa Islamskiego” – powiedział Siemoniak. "Liczę na bliską współpracę, w takich ciężkich czasach przyjaciele muszą się trzymać razem” – oświadczył.
Ministrowie byli pytani o plany szkolenia ukraińskich wojskowych. „Inicjatywa szkolenia podoficerów jest częścią aktywności kilku państw sojuszniczych, które ze zrozumiałych przyczyn starają się wesprzeć Ukrainę” – powiedział Stropnicky, prosząc, by nie oczekiwać od niego podania konkretnych liczb i dat.
Siemoniak przypomniał, że taki program jest przygotowywany w NATO od miesięcy; powiedział, że „w marcu będziemy decydować, czy nasi instruktorzy pojadą szkolić ukraińskich podoficerów”. Podkreślił, że współpraca z Ukrainą zaczęła się już przed rosyjską agresją.
„Ukraina od lat była partnerem NATO i ta brygada wspólna to projekt z roku 2009, największy projekt partnerski w ramach NATO, jeśli chodzi o uczelnie, trwa od półtora roku” – przypomniał wicepremier.
Siemoniak odznaczył Brązowym Medalem Wojska Polskiego czterech czeskich żołnierzy, którzy współdziałali z polskim kontyngentem w Afganistanie. „Te odznaczenia wiążą się z rzeczywistą współpracą, z działaniami w Afganistanie" - powiedział. Podziękował za to partnerstwo i podkreślił, że o wyróżnienie czeskich kolegów zabiegali polscy żołnierze.
Z Pragi Jakub Borowski (PAP)