KE wycofuje skargę z Trybunału UE przeciw Polsce ws. OZE

2015-02-26, 11:39  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Strzępka

Komisja Europejska zdecydowała o wycofaniu skargi z Trybunału Sprawiedliwości UE przeciwko Polsce za niewdrożenie dyrektywy o odnawialnych źródłach energii (OZE). Polsce groziło za to 61 tys. euro kary dziennie.

KE, która pozwała Polskę w 2013 roku, zaproponowała karę dzienną wynoszącą ponad 133 tys. euro, płatną od wydania wyroku do wdrożenia przepisów UE. Później jednak, ze względu na przyjęcie przez Polskę części wymaganych przez nią przepisów, obniżyła żądaną karę do 61 tys. euro dziennie.

Dyrektywa, której celem jest osiągnięcie w Unii Europejskiej do 2020 roku 20-procentowego udziału energii odnawialnej, miała być wdrożona przez kraje członkowskie do 5 grudnia 2010 roku. Polska wprawdzie przyjęła kilka aktów prawnych w tej sprawie, ale KE jeszcze do niedawna stała na stanowisku, że żaden z nich nie wdraża w dostatecznym stopniu dyrektywy.

"Komisja wycofuje z Trybunału sprawę będącą w toku, jeżeli państwo członkowskie wypełni obowiązek transpozycji przepisów dyrektywy do prawa krajowego. W tym konkretnym przypadku Polska powiadomiła o pełnej transpozycji dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii w dniu 29 stycznia 2015 r." - podała w czwartkowym komunikacie KE.

Ministerstwo Gospodarki w podkreśliło, że Polska zakończyła działania legislacyjne mające na celu takie wdrożenie dyrektywy OZE, które nie będzie budziło wątpliwości KE. "Ostatnie zastrzeżenia Komisji usunęła ustawa z dnia 15 stycznia 2015 r. o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw, opublikowana w dniu 28 stycznia 2015 r." - poinformował resort.

Nowelizacja ta wprowadza do polskiego prawa zapisy unijnej dyrektywy o promocji odnawialnych źródeł energii. Zawiera ona techniczne zmiany w przepisach ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. Sprowadzają się one do zmian definicji, np. "uznanego systemu certyfikacji", "świadectwa" czy "poświadczenia" na takie, które gwarantują spełnienie kryteriów, zatwierdzonych przez Komisję Europejską.

UE zobowiązała się do osiągnięcia 20 proc. udziału energii odnawialnej w ostatecznym zużyciu energii oraz do obniżenia emisji gazów cieplarnianych o 20 proc. w stosunku do poziomu z 1990 roku w terminie do roku 2020. Dyrektywa w sprawie odnawialnych źródeł energii zawiera podstawowe przepisy służące realizacji tych celów.

W odniesieniu do sektora transportu w dyrektywie ustanowiono dla wszystkich państw członkowskich docelowy poziom 10 proc. udziału energii ze źródeł odnawialnych. W przypadkach, gdy do osiągnięcia tego celu wykorzystuje się biopaliwa, muszą one spełniać odpowiednie wymogi. M.in. nie mogą pochodzić z obszarów chronionych, zarówno lasów jak i torfowisk. Biopaliwa muszą również przyczyniać się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych bardziej niż paliwa kopalne.

KE wysłała do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia w sprawie niewdrożenia dyrektywy o odnawialnych źródłach energii już w styczniu 2011 r. W marcu 2012 r. wysłano tzw. uzasadnioną opinię, która jest kolejnym etapem procedury o naruszenie unijnego prawa. Pozew do Trybunału Sprawiedliwości został skierowany w marcu 2013 r. KE zastrzegała wówczas, że jeśli Polska zatwierdzi krajowe prawo, które rzeczywiście wdraża dyrektywę, to uniknie kary.

Polsce udało się uniknąć kary w ostatniej chwili. W grudniu bowiem rzecznik Trybunału Sprawiedliwości UE uznał, że nasz kraj powinien odpowiedzieć za niewdrożenie dyrektywy o odnawialnych źródłach energii (OZE). Od jego opinii, która wprawdzie nie jest wiążąca, do wyroku mija od kilku tygodni do kilku miesięcy. (PAP)

Kraj i świat

Wielkanocna zbiórka żywności Caritas: "Tak Pomagam"

2015-03-12, 13:40

Dyscyplinarka asesora komorniczego odroczona do 9 kwietnia

2015-03-12, 13:25
Wyrok ws. Nangar Khel - 19 marca

Wyrok ws. Nangar Khel - 19 marca

2015-03-12, 13:23

Kreml: pogłoski o chorobie Putina to "przesilenie wiosenne"

2015-03-12, 13:22

Siemoniak: zapytaliśmy USA o możliwość zakupu pocisków typu Tomahawk

2015-03-12, 09:05

Ekspert: 4 mln Polaków ma chore nerki, większość o tym nie wie

2015-03-12, 09:02

Niemiecka prasa: decyzja Merkel sprzeciwem wobec rosyjskiego militaryzmu

2015-03-12, 08:42

MON: możliwe dobrowolne ćwiczenia wojskowe dla cywilów

2015-03-11, 20:23

Wybory prezydenckie/ Komorowski, Duda i Jarubas obchodzili Dzień Sołtysa

2015-03-11, 20:21

Ryszard B. domaga się ponad 20 mln zł odszkodowania

2015-03-11, 20:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę