Pochodzący z Iranu inżynier wykradał tajne informacje wojskowe

2015-02-26, 08:12  Polska Agencja Prasowa

Pochodzący z Iranu inżynier pracujący dla amerykańskich koncernów, produkujących m.in. silniki dla samolotów wojskowych, przyznał się w środę przed sądem do próby przekazania tajnych informacji władzom Iranu - poinformowało ministerstwo sprawiedliwości USA.

Mający zarówno amerykańskie jak i irańskie obywatelstwo Mozaffar Khazaee pracował m.in. dla firmy Pratt & Whitney. Amerykańskie władze oskarżyły go o próbę przekazania Teheranowi w latach 2009-2013 kradzionych materiałów dotyczących silników samolotów wojskowych F-35 i F-22. Mężczyzna liczył, że w zamian otrzyma w Iranie pracę.

"Nielegalny eksport naszych wojskowych technologii zagraża bezpieczeństwu państwa i redukuje przewagę posiadaną obecnie przez nasze siły zbrojne. (...) Będziemy zdecydowanie zwalczać i zatrzymywać tych, którzy próbują wykradać tajemnice handlowe i wrażliwą technologię wojskową z amerykańskich firm, niezależnie czy robią to dla własnego interesu, czy na rzecz obcych państw" - powiedziała prokurator okręgowa stanu Connecticut Deirdre Daly.

Khazaee zeznał, że wcześniej pracował dla innych koncernów współpracujących z wojskiem - General Electric Co i Rolls-Roycem. W 2010 roku przeniósł się do stanu Connecticut, gdzie podjął pracę w Pratt & Whitney. Został zatrzymany 9 stycznia 2014 na lotnisku w New Jersey, skąd chciał udać się do Teheranu. W jego walizce służby znalazły materiały dotyczące silników samolotów wojskowych.

Grozi mu 20 lat pozbawienia wolności. Wyrok w sprawie ma zostać ogłoszony 20 maja. (PAP)

Kraj i świat

Komorowski: absolutne potępienie dla zamachu w Tunisie

Komorowski: absolutne potępienie dla zamachu w Tunisie

2015-03-18, 20:27

Biura podróży organizują powrót polskich turystów z Tunezji

2015-03-18, 20:02

Sejmowa Komisja Finansów wysłuchuje informacji o SKOK-ach

2015-03-18, 20:01

USA stanowczo potępiły zamach na muzeum w Tunisie

2015-03-18, 19:42
MSZ: wśród ofiar śmiertelnych w zamachu w Tunisie na pewno są Polacy

MSZ: wśród ofiar śmiertelnych w zamachu w Tunisie na pewno są Polacy

2015-03-18, 19:20

Watykan potępił zamach w Tunezji: nieludzki czyn

2015-03-18, 19:20

Tunezja, kolebka arabskiej wiosny, zmaga się z dżihadystami

2015-03-18, 19:19

Komorowski rozmawiał z prezydentem Tunezji

2015-03-18, 19:17

Sejmowa komisja pozytywnie zaopiniowała dwoje kandydatów na GIODO

2015-03-18, 19:16

NATO nie uznaje umowy o sojuszu Rosji i Osetii Płd.

2015-03-18, 19:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę