Kosiniak-Kamysz nie wyklucza wzmocnienia ochrony przed molestowaniem w pracy

2015-02-24, 12:17  Polska Agencja Prasowa

Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z PAP podkreśla, że w polskim prawie są przepisy chroniące przed molestowaniem seksualnym w pracy, ale jeśli trzeba je przejrzeć, zweryfikować czy wzmocnić, jest na to otwarty.

W zeszłym tygodniu Państwowa Inspekcja Pracy zapowiedziała kontrolę w telewizji TVN, gdzie - według doniesień medialnych - mogło dochodzić do przypadków molestowania seksualnego, a także dyskryminacji i mobbingu.

"W tym obszarze mamy unormowania zarówno kodeksu pracy, jak i kodeksu karnego. Trzeba ich przestrzegać, wszystkich nas obowiązują reguły, które są zapisane w prawie polskim" - podkreślił minister w rozmowie z PAP. Zaznaczył, że jeśli do łamania prawa dochodzi w miejscu pracy, to na pewno PIP jest uprawomocniona do tego, by interweniować w takich sytuacjach.

Zachęcał, by ufać Inspekcji, niezależnej instytucji, która nie podlega MPiPS, ale marszałkowi Sejmu.

Kosiniak-Kamysz przyznał, że na pewno warto dokonać przeglądu prawa w zakresie ochrony przed molestowaniem seksualnym w pracy. "Trzeba mówić o relacjach, jakie panują między ludźmi. Często powtarzam, że nie ma nic lepszego, niż dobre zwyczaje i obyczaje; one nigdy nie zastąpią najlepszego nawet prawa. Mamy dziś unormowania prawne, które trzeba egzekwować. Ale jeśli trzeba je przejrzeć i być może zweryfikować i wzmocnić, zawsze jestem na to otwarty" - zapewnił.

Jego zdaniem problemem bywa niekiedy niechęć do podejmowania interwencji - nie tylko w sytuacjach, kiedy łamane jest prawo, ale także czasem, gdy dzieje się coś złego, nie tylko w zakładzie pracy, ale również za ścianą u sąsiadów. Interweniując - jak mówił - można by zabobiec wielu tragediom.

"Nigdy nie będziemy w stanie postawić policjanta czy pracownika socjalnego na każdej ulicy, nigdy też nie będzie możliwości, by pracownik PIP dyżurował w każdym zakładzie pracy. Dlatego ważna jest rola związków zawodowych, jako reprezentantów pracowników, a także społecznych inspektorów pracy. Trzeba budować zaufanie pomiędzy tymi, którzy nas reprezentują na poziomie firmy w kontaktach z PIP" - mówił minister.

W zeszłym tygodniu wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka zwróciła się do szefa MPiPS, głównej inspektor pracy oraz pełnomocniczki rządu do spraw równego traktowania z wnioskiem o podjęcie pilnych środków zaradczych w sprawie molestowania seksualnego w pracy. Jej zdaniem należy powołać międzyresortowy zespół, który będzie m.in. dbał o należytą ochronę ofiar molestowania seksualnego w pracy, który przygotuje standardy mające na celu przeciwdziałanie molestowaniu seksualnemu w pracy, a także stworzy system informacji dla ofiar - gdzie powinny złożyć skargę, gdzie mogą szukać pomocy, jakie przysługują im prawa itp.

Minister powiedział, że pismo jeszcze do niego nie dotarło, ale jego zdaniem warto zorganizować spotkanie w takim gronie. Nie wykluczył, że powinien na nie zostać zaproszony również minister sprawiedliwości.

W 2013 r. inspektorzy PIP przeprowadzili 89,8 tys. kontroli, którymi łącznie objęto ponad 69,1 tys. pracodawców i innych podmiotów, na rzecz których świadczyło pracę 4 mln osób. Ok. 2 proc. (1 952) problemów zgłaszanych inspekcji stanowiły zagadnienia związane z dyskryminacją, molestowaniem i mobbingiem. Skarżący podnosili najczęściej zarzuty nierównego traktowania przy kształtowaniu wynagrodzenia (m.in. dysproporcje przy przyznawaniu nagród, premii, podwyżek), przy nawiązywaniu i rozwiązywaniu stosunku pracy (m.in. ze względu na płeć, wiek, narodowość czy przynależność związkową).

W skargach dotyczących mobbingu najczęściej zgłaszano zarzut niewłaściwego traktowania pracownika przez pracodawcę - dyskredytowanie w obecności innych osób, obarczanie obowiązkami niemożliwymi do wykonania; wskazywano na szykanowanie, poniżanie, ośmieszanie, szantażowanie, nękanie, stosowanie pomówień i oszczerstw.

Od 1 stycznia 2004 r. pojęcie dyskryminacji ze względu na płeć obejmuje także molestowanie seksualne, rozumiane jako każde nieakceptowane zachowanie o charakterze seksualnym lub odnoszące się do płci pracownika, którego to zachowania celem lub skutkiem jest naruszenie godności lub poniżenie albo upokorzenie pracownika. Ustawodawca dodaje, iż na zachowanie to mogą składać się fizyczne (np. dotyk), werbalne (np. niejednoznaczne propozycje, zwroty) lub pozawerbalne (np. dwuznaczne gesty) elementy. (PAP)

Kraj i świat

Orędzie prezydenta Dudy: Idźmy na wybory Zmieniajmy Europę w interesie naszej Ojczyzny

Orędzie prezydenta Dudy: Idźmy na wybory! Zmieniajmy Europę w interesie naszej Ojczyzny

2024-06-06, 20:26
Wojewoda podlaski: Postaramy się, żeby strefa buforowa była jak najmniejsza

Wojewoda podlaski: Postaramy się, żeby strefa buforowa była jak najmniejsza

2024-06-06, 17:56
Nie żyje żołnierz ugodzony nożem przez cudzoziemcę na granicy z Białorusią

Nie żyje żołnierz ugodzony nożem przez cudzoziemcę na granicy z Białorusią

2024-06-06, 15:49
Po incydentach na granicy prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po incydentach na granicy prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego

2024-06-06, 13:37
Szef MON: Zatrzymanie żołnierzy za strzały ostrzegawcze jest nie do przyjęcia

Szef MON: Zatrzymanie żołnierzy za strzały ostrzegawcze jest nie do przyjęcia

2024-06-06, 10:11
Komisja wizowa wystąpi do sądu o zatrzymanie i doprowadzenie Daniela Obajtka

Komisja wizowa wystąpi do sądu o zatrzymanie i doprowadzenie Daniela Obajtka

2024-06-05, 20:48
Likwidatorzy regionalnych rozgłośni PR wzywają szefa KRRiT Macieja Świrskiego do dymisji [wideo]

Likwidatorzy regionalnych rozgłośni PR wzywają szefa KRRiT Macieja Świrskiego do dymisji [wideo]

2024-06-05, 15:29
Komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 20042024 zaczyna pracę

Komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004–2024 zaczyna pracę

2024-06-05, 12:52
Małżeństwo i psa porwał silny nurt Drwęcy. Uratowali ich policjant i kajakarz

Małżeństwo i psa porwał silny nurt Drwęcy. Uratowali ich policjant i kajakarz

2024-06-04, 18:44
Zbigniew Rau przed komisją: Nie było żadnej afery wizowej. Doszło do kaskady fake newsów

Zbigniew Rau przed komisją: Nie było żadnej afery wizowej. Doszło do kaskady fake newsów

2024-06-04, 18:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę