Niemcy preferują Polki jako żony, Polacy rzadko żenią się z Niemkami
Niemcy preferują od dawna Polki jako zagraniczne kandydatki na żony, natomiast Polacy rzadko stają na ślubnym kobiercu z obywatelkami Niemiec - wynika z danych Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden przekazanych w poniedziałek PAP.
W 2013 roku Niemcy poślubili 2533 Polki, co stawia nasze rodaczki tradycyjnie na pierwszym miejscu wśród cudzoziemek mających niemieckiego męża. Na drugim miejscu w tym rankingu znajdują się Turczynki (2473), a na dalszych miejscach obywatelki Federacji Rosyjskiej (2133), Ukrainki (1332) i Włoszki (1028).
W rozpatrywanym okresie związek małżeński z obywatelką Niemiec zawarło tylko 393 Polaków. Wyprzedzają nas nie tylko Turcy (4325), lecz także Włosi, Amerykanie, Austriacy, Brytyjczycy, Holendrzy, Grecy i Francuzi.
W 2013 roku w Niemczech zarejestrowanych było 17,6 mln par małżeńskich, z których 87 proc. to związki, w których partnerzy byli Niemcami. Małżeństwa, w których jeden z partnerów był obcokrajowcem, stanowiły 7 proc. par; 6 proc. małżeństw to związki osób mających to samo, nieniemieckie obywatelstwo.
Polki od końca lat 80. cieszą się wielkim zainteresowaniem Niemców poszukujących kandydatek na żonę. Od połowy lat 90. do 2003 roku liczba małżeństw polsko-niemieckich przekraczała regularnie 5 tys. Od tego czasu liczba takich par systematycznie spada.
Polacy cieszyli się największym zainteresowaniem Niemek jako kandydaci na mężów na początku lat 90. Zawierali wówczas ok. 1000 małżeństw rocznie. W minionym 25-leciu tylko raz - w 2011 roku liczba małżeństw Polaków z Niemkami była niższa (382) niż w 2013 roku. (PAP)