Komorowski: Majdan wielkim wezwaniem do świata, by pomóc Ukrainie

2015-02-20, 15:19  Polska Agencja Prasowa
Prezydent wyraził przekonanie, że wystawa będzie przemawiała do wyobraźni i serc wszystkich osób przechodzących obok Pałacu Prezydenckiego. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Prezydent wyraził przekonanie, że wystawa będzie przemawiała do wyobraźni i serc wszystkich osób przechodzących obok Pałacu Prezydenckiego. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Prezydent Bronisław Komorowski, otwierając wystawę "Majdan" rok po wydarzeniach w Kijowie, podkreślił, że Majdan jest wielkim wezwaniem do świata, by zechciał pomóc Ukrainie w jej dążeniu do znalezienia się w świecie bezpiecznym i demokratycznym.

"Jestem pewien, że wszyscy mamy w pamięci bardzo głęboko zakodowaną pamięć o wydarzeniach Majdanu kijowskiego" - mówił w piątek prezydent podczas uroczystości otwarcia wystawy zdjęć przed Pałacem Prezydenckim.

Rok temu, 20 lutego, w starciach z milicją zginęło blisko 80 uczestników protestów na Majdanie w Kijowie. 22 lutego mija rok od upadku na Ukrainie ówczesnego prezydenta Wiktora Janukowycza i dojścia do władzy stronników integracji z UE.

"To jest rok, tylko rok albo aż cały rok, który nas dzieli od niezwykłych zupełnie wydarzeń, do których warto wracać pamięcią, jeśli chce się zrozumieć współczesność, jeśli chce się zrozumieć dalszy ciąg dramatu ukraińskiego, ale jednocześnie jeśli chce się zrozumieć szanse Ukrainy oraz zrozumieć nasze polskie zaangażowanie w sprawy Ukrainy" - podkreślił prezydent.

Według niego w prezentowanych na wystawie zdjęciach "można znaleźć opowieść i o dramacie, śmierci, o niezwykłych ludziach, zdarzeniach, ale także i o tym wszystkim, co my z całego serca polskiego popieramy, co staramy się wzmacniać i być pomocnym Ukraińcom".

"Myślę, że to polskie serce stale dyktuje nam zainteresowanie, życzliwość i wolę pomocy w utrzymaniu niepodległości Ukrainy, w jej prawie do bycia cząstką świata zachodniego. To polskie serce dyktuje nam również chęć wskazywania na to, że właśnie Majdan - który słusznie jest opisywany, pokazywany jako z jednej strony dramat, a z drugiej strony wielkość narodu ukraińskiego - że jest także wielkim wezwaniem do świata, by zechciał Ukrainie pomóc w jej dążeniu do znalezienia się w świecie bezpiecznym, demokratycznym, zachodnim, europejskim" - podkreślił Komorowski.

Prezydent wyraził przekonanie, że wystawa będzie przemawiała do wyobraźni i serc wszystkich osób przechodzących obok Pałacu Prezydenckiego.

"Serdecznie zachęcam do obejrzenia wystawy, do przeżycia tej wystawy, a w ten sposób przeżycia także i tego wszystkiego, co pozwala rozumieć determinację Ukraińców dziś, w niełatwym dziele obrony własnej niepodległości, własnego terytorium, ale także i w trudnym dziele - które trzeba podjąć - jakim jest wielka reforma wymagająca tyle samo odwagi, determinacji, ile jej było widać wtedy na Majdanie" - powiedział Komorowski.

Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca dziękował prezydentowi i narodowi polskiemu za "mocne wsparcie" udzielone Ukrainie. "Rok temu, tak samo jak i przez te kilka miesięcy na Majdanie czuliśmy bardzo mocno wsparcie Polski. Flagi polskie, dziennikarze polscy, piosenki polskie. Po roku czujemy to wsparcie jeszcze bardziej, bo jest ono jeszcze bardziej potrzebne" - powiedział.

Podkreślał, że rok temu wsparcie było potrzebne "w walce o demokrację, godność, Unię Europejską", a w tym roku - w kontekście walki za niepodległość, walki z agresją.

Deszczyca dziękował dziennikarzom i fotoreporterom, którzy robili zdjęcia "i tę obiektywną historię, prawdę, przekazywali dalej w świat". "Dziękuję Kancelarii Prezydenta, Press Club Polska i każdemu z Was, kto robił te zdjęcia" - powiedział.

Zwrócił uwagę, że obok wystawy przed Pałacem Prezydenckim stoi okolicznościowy banner z logo Solidarności. Jak mówił, to dzięki Solidarności Polska jest obecnie ważnym i wpływowym państwem w Europie i na świecie. Ukraina potrzebuje obecnie takiej solidarności międzynarodowej, bo "razem będziemy mocniejsi" - przekonywał.

Szef Press Club Polska Jarosław Włodarczyk mówił z kolei, że "o tej godzinie dokładnie rok temu co pięć minut mniej więcej ktoś był zabijany przez Berkut i przez snajperów na Majdanie". "Przez te dwa dni 19 i 20 lutego zginęło 100 osób tej Niebiańskiej Sotni. Dziś ginie znacznie więcej. Nie wiedzielibyśmy o tym, gdyby nie dziennikarze, fotoreporterzy" - zaznaczył. Dziękował wszystkim tym, którzy pracują, by "świat nie był głuchy i ślepy".

Wystawa, przygotowana przez Kancelarię Prezydenta we współpracy z Press Club Polska, ukazuje wydarzenia sprzed roku na Majdanie w Kijowie udokumentowane przez polskich fotografów i fotoreporterów. W piątkowym otwarciu wystawy wzięli udział m.in. szef KPRP Jacek Michałowski, prezydenccy ministrowie i doradcy oraz przedstawiciele polskiego Press Clubu.

Autorami zdjęć są m.in.: Agata Grzybowska, Damian Chrobak, Maksymilian Rigamonti oraz Piotr Apolinarski.

W niedzielę prezydent Komorowski - na zaproszenie prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki - weźmie w Kijowie udział w obchodach 1. rocznicy Majdanu. (PAP)

Kraj i świat

Rząd we wtorek m.in. o udostępnianiu wojskowych lotnisk samolotom cywilnym

2015-02-23, 18:57

Rolnicza Solidarność chce przedłużyć protest o 10 dni

2015-02-23, 18:04

Niemcy preferują Polki jako żony, Polacy rzadko żenią się z Niemkami

2015-02-23, 18:03

Prezydenci Gdańska, Sopotu i Gdyni podpisali deklarację o metropolii

2015-02-23, 18:02

Wiceszef rosyjskiej dyplomacji z wizytą w Polsce

2015-02-23, 18:02

Zatrzymano członków Hamasu podejrzewanych o planowanie ataków

2015-02-23, 18:01

ONZ: zbrodnie Państwa Islamskiego są zapewne aktami ludobójstwa

2015-02-23, 17:59

Do PKW zgłoszono dwa kolejne komitety kandydatów na prezydenta

2015-02-23, 17:58

Narciarskie MŚ - polskie biegaczki w bojowych nastrojach

2015-02-23, 17:56

Prokuratura: J. Kaczyński nie znieważył prezydenta i prezesów sądów

2015-02-23, 17:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę