Koniec procesu ws. tragicznego pożaru w Kamieniu Pomorskim

2015-02-18, 18:35  Polska Agencja Prasowa

Kary 4,5 roku oraz 2,5 roku więzienia zażądał w środę prokurator dla dwojga b. urzędników z Kamienia Pomorskiego (Zachodniopomorskie), oskarżonych o niedopełnienie obowiązków, w procesie ws. pożaru budynku socjalnego w tym mieście, w którym zginęły 23 osoby.

Prokurator chce też zakazu dla obojga wykonywania zawodu zarządcy nieruchomości na - kolejno - sześć i cztery lata. Dla b. dyrektora wnosił też o zakaz sprawowania stanowisk kierowniczych w administracji państwowej i samorządowej na sześć lat.

Obrońcy obojga chcą ich uniewinnienia.

Przed szczecińskim sądem okręgowym zakończył się w środę trwający od 2011 r. proces.

Prokurator oskarżył ówczesnego dyrektora Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Kamieniu Pomorskim Krzysztofa G. oraz zatrudnioną wtedy na stanowisku starszego inspektora do spraw administracyjno-budowlanych Barbarę K. m.in. o niedopełnienie szeregu obowiązków ciążących na nich w związku ze sprawowaniem w imieniu gminy zarządu nad budynkiem socjalnym. G. jako funkcjonariuszowi publicznemu zarzucono także m.in. niedopełnienie obowiązków służbowych.

Prokuratura domaga się 4,5 roku więzienia dla Krzysztofa G. oraz 2,5 roku dla Barbary K.

W trwającej kilka godzin mowie końcowej prokurator Bartłomiej Przyłucki podkreślał związek przyczynowo-skutkowy między zaniedbaniami oskarżonych, takimi jak np. brak okresowej kontroli budynku, a zaistnieniem w nim pożaru. Jak mówił, oskarżeni mieli się dopuścić "rażącego niedopełnienia obowiązków w wielu przypadkach".

Zaniedbania i zaniechania stworzyły możliwość doprowadzenia do pożaru – przekonywał Przyłucki. Efektem tych zaniedbań był też fakt, że już zaprószony ogień z łatwością rozprzestrzeniał się po wybudowanym w 1977 roku hotelu socjalnym.

Budynek socjalny, niespełniający norm prawa budowlanego stał się dla jego mieszkańców pułapką – dodał prokurator. Jego zdaniem zaniedbania urzędników doprowadziły też do tego, że z gmachu nie było swobodnej drogi ewakuacji. Wśród ofiar śmiertelnych było dwoje mieszkańców pierwszego piętra, pozostałe ofiary zamieszkiwały na drugim piętrze - przypomniał prokurator na dowód, że w budynku nie było bezpiecznej drogi ewakuacji.

Obrońcy dwojga oskarżonych w sprawie pożaru w Kamieniu Pomorskim (Zachodniopomorskie) domagają się uniewinnienia swych klientów. Uważają, że nie ma winy po stronie byłych urzędników, bo nie mogli mieć wiedzy na temat zwiększonego zagrożenia pożarowego w budynku socjalnym.

Żadne przeglądy okresowe nie dałyby zarządcy informacji dotyczących stanu technicznego budynku, ponieważ byłyby to przeglądy administracyjne, nie dające wiedzy technicznej - odpierał w środę w Sądzie Okręgowym w Szczecinie mecenas Patryk Zbroja zarzuty prokuratury, według której w budynku nie przeprowadzono wymaganych prawem budowlanym przeglądów. Nie było po stronie naszych klientów umyślności, ani świadomości, w jakim stanie technicznym jest hotel socjalny - podkreślił.

Adwokat przywołał też opinie biegłych w zakresie pożarnictwa sprzed tragicznego pożaru, wystawione po wcześniejszym, niewielkim pożarze w budynku. Żaden z tych biegłych nie wskazał jakiegokolwiek zagrożenia związanego z eksploatacją tego budynku pod kątem pożarowym - przypomniał na dowód, że oskarżeni nie mieli możliwości znać stanu budynku.

Jedyne, co zostało ustalone w sposób prawidłowy, to fakt, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji, ale nie wiadomo, co było przyczyną zwarcia - dodał Zbroja. Argumentował, że nie można wywieść związku przyczynowo-skutkowego między zachowaniem oskarżonych a pożarem.

Jako argument przemawiający za niewinnością G. i K., adwokat podawał również brak zapewnionych w budżecie miasta środków na remont budynku.

Wyrok w sprawie może zapaść 25 lutego. Tego dnia głos mają zabrać drugi obrońca oskarżonych i sami oskarżeni.

W poniedziałek wielkanocny 2009 r. w pożarze w Kamieniu Pomorskim zginęły 23 osoby, w tym 13 dzieci. Był to jeden z najtragiczniejszych pożarów w powojennej historii Polski. (PAP)

Kraj i świat

Prezydent Andrzej Duda: Nie ma żadnego powodu do weryfikacji sędziów

Prezydent Andrzej Duda: Nie ma żadnego powodu do weryfikacji sędziów

2024-09-27, 10:19
Fala kulminacyjna dotarła do Kostrzyna nad Odrą. Sytuacja jest stabilna

Fala kulminacyjna dotarła do Kostrzyna nad Odrą. Sytuacja jest stabilna

2024-09-27, 08:33
Prezydent powołał Marcina Kierwińskiego na ministra  członka Rady Ministrów

Prezydent powołał Marcina Kierwińskiego na ministra – członka Rady Ministrów

2024-09-26, 14:34
Szef MON: Zwiększyła się presja na granicę polsko-białoruską. Sytuacja jest poważna

Szef MON: Zwiększyła się presja na granicę polsko-białoruską. Sytuacja jest poważna

2024-09-26, 13:39
Kraje Unii Europejskiej, w tym Polska, są za złagodzeniem ochrony wilków

Kraje Unii Europejskiej, w tym Polska, są za złagodzeniem ochrony wilków

2024-09-26, 11:18
Putin grozi użyciem broni jądrowej nawet w przypadku ataku konwencjonalnego

Putin grozi użyciem broni jądrowej nawet w przypadku ataku konwencjonalnego

2024-09-25, 20:36
Tusk: Zniszczonych lokali prawdopodobnie dziesięciokrotnie mniej, niż w 1997 roku

Tusk: Zniszczonych lokali prawdopodobnie dziesięciokrotnie mniej, niż w 1997 roku

2024-09-25, 19:31
Zmasowane naloty Izraela w Libanie. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zabiera głos

Zmasowane naloty Izraela w Libanie. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zabiera głos

2024-09-25, 18:38
Premier: Nie zostawimy mieszkańców terenów popowodziowych z ich problemami

Premier: Nie zostawimy mieszkańców terenów popowodziowych z ich problemami

2024-09-25, 11:34
Operatorzy od dziś mają obowiązek blokowania połączeń telefonicznych od oszustów

Operatorzy od dziś mają obowiązek blokowania połączeń telefonicznych od oszustów

2024-09-25, 08:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę