Zdaniem MSZ, dążenie do zajęcia Debalcewe można rozpatrywać tylko jako naruszenie porozumienia z Mińska

2015-02-18, 17:39  Polska Agencja Prasowa

Dążenie do zajęcia Debalcewe przez separatystów wpieranych przez stroną rosyjską można rozpatrywać jedynie jako otwarte naruszenie porozumienia z Mińska - uważa MSZ. Resort poparł wezwania wspólnoty międzynarodowej do wprowadzenia w życie i respektowania tego porozumienia.

"Z głębokim zaniepokojeniem przyjmujemy informacje o wycofywaniu wojsk ukraińskich z Debalcewa, które jest efektem presji wojskowej i ostrzału artyleryjskiego sił antyukraińskich" - głosi wydane w środę oświadczenie MSZ.

Resort podkreśla, że wraz ze wspólnotą międzynarodową strona polska oczekiwała, że "Porozumienia Mińskie podpisane 12 lutego br. i zaakceptowane przez wszystkie strony konfliktu oraz wspierających proces negocjatorów doprowadzą do natychmiastowego i trwałego zawieszenia broni".

"Dążenie do zajęcia miasta przez wspierane przez stronę rosyjską siły separatystów można rozpatrywać jedynie jako otwarte naruszenie wyżej wymienionego porozumienia – jest to bowiem wyraźne przekroczenie faktycznej linii rozgraniczenia, o której mówił dokument. Stawia to pod znakiem zapytania możliwość pokojowego uregulowania konfliktu i powstrzymania dalszej ekspansji sił separatystycznych na Ukrainie" - oświadczyło MSZ.

"W pełni wpisujemy się w dzisiejsze wezwania Wysokiej Przedstawiciel UE ds. Działań Zewnętrznych i Polityki Bezpieczeństwa Federiki Mogherini do bezwzględnego respektowania Porozumień Mińskich oraz jak najszybszego dopuszczenia w rejon Debalcewa obserwatorów OBWE" - głosi oświadczenie resortu spraw zagranicznych. Ministerstwo wyraziło także poparcie dla rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywającej do natychmiastowego wprowadzenia w życie Porozumień Mińskich.

"Ufamy, że jako wspólnota międzynarodowa znajdziemy właściwy sposób odpowiedzi na poważne wyzwania, które obserwujemy na Ukrainie" - oświadczyło MSZ.

Od północy z 14 na 15 lutego formalnie obowiązuje w Donbasie rozejm, uzgodniony w porozumieniu zawartym w Mińsku 12 lutego. Przewiduje on m.in. zawieszenie broni, a następnie wycofanie ciężkiego uzbrojenia ze strefy walk i powstanie strefy buforowej szerokości od 50 do 70 km. Wycofywanie ciężkiego uzbrojenia miało rozpocząć się we wtorek.

Separatyści z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL), którzy zapowiedzieli, że uznają warunki rozejmu, oświadczyli, że w mińskich porozumieniach nie ma jednak mowy o mieście Debalcewe w obwodzie donieckim - to ważny punkt kolejowo-drogowy na wschodniej Ukrainie, strategicznie położone miasto, przez które prowadzą szlaki drogowe i kolejowe łączące Donieck z Ługańskiem.

Separatyści żądali od jednostek ukraińskich złożenia broni i opuszczenia miasta, uważając je za "terytorium wewnętrzne DRL". Miasto było intensywnie atakowane od ubiegłego tygodnia przez separatystów.

Władze ukraińskie podkreślały, że sytuacja w Debalcewe to naoczny dowód, że ani Rosja, ani separatyści nie przestrzegają zawartych 12 lutego w Mińsku porozumień pokojowych.

W środę ukraińskie siły rządowe wycofały się z miasta. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że jego wojska wycofały się z Debalcewe w sposób „zaplanowany i zorganizowany” i wbrew twierdzeniom miasto nie było okrążone przez oddziały rebeliantów. Poroszenko oznajmił, że operacja w Debalcewe była konieczna, by donieść wspólnocie międzynarodowej, iż strona przeciwna łamie porozumienia pokojowe z Mińska. (PAP)

Kraj i świat

Niemcy preferują Polki jako żony, Polacy rzadko żenią się z Niemkami

2015-02-23, 18:03

Prezydenci Gdańska, Sopotu i Gdyni podpisali deklarację o metropolii

2015-02-23, 18:02

Wiceszef rosyjskiej dyplomacji z wizytą w Polsce

2015-02-23, 18:02

Zatrzymano członków Hamasu podejrzewanych o planowanie ataków

2015-02-23, 18:01

ONZ: zbrodnie Państwa Islamskiego są zapewne aktami ludobójstwa

2015-02-23, 17:59

Do PKW zgłoszono dwa kolejne komitety kandydatów na prezydenta

2015-02-23, 17:58

Narciarskie MŚ - polskie biegaczki w bojowych nastrojach

2015-02-23, 17:56

Prokuratura: J. Kaczyński nie znieważył prezydenta i prezesów sądów

2015-02-23, 17:54

Kosiniak-Kamysz: chcemy stworzyć 100 domów seniora do końca 2015 r.

2015-02-23, 17:53

Niebawem wzór książeczki zdrowia dziecka będzie ujednolicony

2015-02-23, 13:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę