Macierewicz: eksperci Laska dostaną odpowiedź na piśmie

2013-06-13, 19:59  Polska Agencja Prasowa

Antoni Macierewicz zapowiedział, że eksperci kierowanego przez niego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej na piśmie odpowiedzą na zarzuty stawiane przez zespół Macieja Laska. Według posła PiS eksperci zespołu Laska "robią wodę z mózgu opinii publicznej".

Macierewicz podczas konferencji prasowej w Sejmie odniósł się do czwartkowej konferencji Laska i współpracujących z nim ekspertów.

"Profesor Kazimierz Nowaczyk razem ze współpracownikami przygotowują szerszą odpowiedź pisemną, która zostanie przekazana polskiej opinii publicznej, ale najpierw oczywiście przewodniczącemu Laskowi" - zadeklarował polityk PiS.

Ocenił, że zespół Laska w czwartek znowu "koncentrował się na próbie udowodnienia winy polskich polityków". "To rzecz nieodpowiedzialna, karygodna" - stwierdził.

Macierewicz zarzucił ekspertom współpracującym z Laskiem, że opierają się przede wszystkim na zapisach danych z rosyjskich czarnych skrzynek, które - jego zdaniem - mogły być zmanipulowane. Podkreślił, że nikt nigdy nie zakwestionował danych z systemu TAWS i FMS.

"Są przynajmniej cztery główne wersje zapisów czarnych skrzynek. Wbrew temu co mówi pan Lasek, Rosjanie dawali różnym instytucjom różne zapisy co długości i zawartości merytorycznej. Inne zapisy dostał Instytut Ekspertyz Sądowych, inne zapisy dostali urzędnicy, którzy robili to na rzecz komitetu śledczego Federacji Rosyjskiej, inne zapisy otrzymała petersburska firma, która robiła także analizę na rzecz komitetu śledczego" - powiedział.

Zaznaczył, że zapis ostatnich minut w materiałach, którymi dysponowały instytucje rosyjskie, jest dłuższy o 20 sekund. Macierewicz zapowiedział, że zespół parlamentarny złoży zawiadomienie do prokuratury ws. możliwości sfałszowania kopii nagrań z czarnych skrzynek Tu-154M.

Macierewicz zarzucił zespołowi Laska także, że nie sięgnął do części materiałów, które znalazły się w załączniku do raportu komisji Jerzego Millera - rosyjskiej ekspertyzy ws. wysokościomierzy.

"Okazuje się, że wysokościomierz radiowy ma dwojakiego rodzaju uszkodzenia. Wtórne, które nastąpiły na skutek uderzenia w ziemię i pierwotne, które nastąpiły na skutek wstrząsów jakie nastąpiły wcześniej. Wysokościomierz radiowy, na którym opiera się pan Lasek był od pewnego momentu zepsuty" - powiedział.

Dodał, że Lasek pokazuje trajektorię lotu, ale nie pokazuje "surowych danych" zapisanych na czarnych skrzynkach, pokazuje jedynie przeliczone dane. "Pan Lasek nie dysponuje tymi danymi. Wysokościomierz radiowy od kluczowego momentu wstrząsów, które zostały spowodowane przez eksplozje nie wskazywał już właściwie danych" - stwierdził Macierewicz.

Polityk PiS przytoczył na konferencji ekspertyzę firmy ATM, która jest producentem skrzynki parametrów lotu. "Eksperci ATM opisują, że skrzynka QAR nie nagrywała do końca, ponieważ półtorej sekundy przed końcem skończyło się jej nagrywanie, w związku z tym ją rozszerzono o zapis wzięty z czarnych skrzynek (rosyjskich-PAP). Ostatnie sekundy zostały dolepione, dodane do zapisu skrzynki ATM QAR" - powiedział Macierewicz.

Uznał, że wibracje w samolocie nie mogły być spowodowane tym, że do silnika dostały się gałęzie drzewa. "Samolot musiałby uderzyć w drzewo. Nie ma na to żadnych dowodów, co więcej nie ma żadnych badań, analizy silników" - powiedział szef parlamentarnego zespołu.(PAP)

Kraj i świat

Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

2024-11-16, 18:54
Gruzja: CKW zatwierdziła wyniki wyborów. Przewodniczący komisji oblany farbą

Gruzja: CKW zatwierdziła wyniki wyborów. Przewodniczący komisji oblany farbą

2024-11-16, 15:25
Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

2024-11-16, 12:13
Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

2024-11-15, 18:00
Ma cechy Bodnarowskiego teatru. Paweł Szrot o zatrzymaniu Jacka Sutryka

Ma „cechy Bodnarowskiego teatru”. Paweł Szrot o zatrzymaniu Jacka Sutryka

2024-11-15, 14:37
Prawo jazdy od 17 lat i dużo surowsze kary. Resorty zapowiadają zmiany w przepisach

Prawo jazdy od 17 lat i dużo surowsze kary. Resorty zapowiadają zmiany w przepisach

2024-11-15, 11:30
Hiszpania: W pożarze domu seniora w Saragossie zginęło co najmniej 10 osób

Hiszpania: W pożarze domu seniora w Saragossie zginęło co najmniej 10 osób

2024-11-15, 10:11
Jacek Sutryk usłyszał zarzuty. Chodzi o łapówkę dla byłego rektora Collegium Humanum

Jacek Sutryk usłyszał zarzuty. Chodzi o łapówkę dla byłego rektora Collegium Humanum

2024-11-15, 07:27
Po śmierci dwojga dzieci reaguje resort rolnictwa. Chodzi o sprzedaż środka na gryzonie

Po śmierci dwojga dzieci reaguje resort rolnictwa. Chodzi o sprzedaż środka na gryzonie

2024-11-14, 20:08
Organizacja Narodów Zjednoczonych: Wojna Izraela w Strefie Gazy nosi cechy ludobójstwa

Organizacja Narodów Zjednoczonych: Wojna Izraela w Strefie Gazy nosi cechy ludobójstwa

2024-11-14, 17:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę