Ukraińskie siły rządowe opuszczają Debalcewe

2015-02-18, 11:47  Polska Agencja Prasowa

Ukraińskie siły rządowe wycofują się w środę z miasta Debalcewe w obwodzie donieckim, w którym broniły się od zeszłego tygodnia przed intensywnymi atakami prorosyjskich separatystów - podały ukraińskie media.

Informacje te potwierdził deputowany do parlamentu Ukrainy, a jednocześnie dowódca ochotniczego batalionu Donbas, Semen Semenczenko. Według jego relacji wojska wycofywane są z miasta "w sposób planowy i zorganizowany", jednak odbywa się to pod ciężkim ostrzałem przeciwnika.

Dowództwo ukraińskiej operacji zbrojnej przeciwko rebeliantom oświadczyło tymczasem, że operacja w okolicach Debalcewe jest kontynuowana. "Po przegrupowaniu ukraińscy wojskowi kontynuują opór. Obecnie w Debalcewe trwa operacja bojowa" - ogłoszono w komunikacie na profilu dowództwa na Facebooku.

Według stacji telewizyjnej Hromadske.TV, której reporterzy znajdują się w okolicach tego miasta, ukraińscy żołnierze mieli otrzymać rozkaz opuszczenia Debalcewe o godz. 6 (godz. 5 w Polsce).

"Wielu opuszcza miasto pieszo. Na trasie do Artemiwska (na północy zachód od Debalcewe) zabierają ich (na samochody) ukraińskie jednostki. Wszystkie oddziały wydostawały się walcząc; drogę przebijali zwiadowcy" - relacjonuje stacja.

Wśród tych, którzy opuścili Debalcewe pieszo, są wojskowi 40. batalionu obrony terytorialnej Krywbas. "Mówią, że nie jedli od pięciu dni. Byli otoczeni przez przeciwnika w Nowohryhoriwce (północne przedmieście Debalcewe), pod stałym ostrzałem moździerzy. Wieś, jak twierdzą wojskowi, została starta z powierzchni ziemi" - czytamy na stronie internetowej telewizji.

Media ukraińskie piszą, że wśród żołnierzy jest wielu rannych. Są oni przewożeni do szpitala w Artemiwsku, jednak droga do tego znajdującego się pod kontrolą władz Ukrainy miasta także jest ostrzeliwana przez separatystów. Z tego właśnie powodu z Debalcewa nie można ewakuować jego mieszkańców.

We wtorek goszczący z wizytą na Węgrzech prezydent Rosji Władimir Putin wyraził nadzieję, że rząd Ukrainy nie powstrzyma sił ukraińskich okrążonych w Debalcewe przed złożeniem broni i że prorosyjscy separatyści zapewnią tym siłom bezpieczne wycofanie się stamtąd.

Władze ukraińskie oświadczają tymczasem, że sytuacja w Debalcewe to naoczny dowód na to, iż ani Rosja, ani separatyści nie przestrzegają zawartych 12 lutego w Mińsku porozumień pokojowych.

Zgodnie z nimi od 15 lutego na linii frontu między siłami rządowymi Ukrainy a separatystami powinno obowiązywać zawieszenie broni.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

Kraj i świat

Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

2024-12-23, 20:54
MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

2024-12-23, 19:12
Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

2024-12-23, 13:43
RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

2024-12-23, 11:02
Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

2024-12-22, 13:33
Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

2024-12-22, 11:31
Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

2024-12-21, 09:11
Bild: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: to był atak

„Bild”: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: „to był atak”

2024-12-20, 20:58
Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

2024-12-20, 12:40
Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

2024-12-20, 12:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę