Zdaniem Rzecznika Praw Dziecka, niepełnoletnie matki pozostają dziećmi i ich prawa muszą być przestrzegane

2015-02-16, 09:12  Polska Agencja Prasowa

Mówiąc o sytuacji niepełnoletnich matek oraz ich dzieci, trzeba pamiętać, że chodzi o dwójkę dzieci, którym należy się ochrona praw dziecka - przekonuje RPD Marek Michalak.

Do niedawna niepełnoletnie matki umieszczone np. w placówkach opiekuńczo-wychowawczych nie mogły przebywać tam ze swoimi dziećmi. Zeszłoroczna nowelizacja ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej wprowadziła zasadę nierozdzielania małoletniej matki przebywającej w pieczy zastępczej od dziecka. Wcześniej dziecko najczęściej było odbierane matce, a jeśli dyrektorzy placówek zezwalali na wspólny pobyt, narażali się na zarzut łamania prawa.

O zmiany tej sytuacji wnioskował m.in. rzecznik praw dziecka Marek Michalak.

Z dziećmi wciąż nie mogą przebywać nieletnie matki, które weszły w konflikt z prawem i wymagają resocjalizacji. Dziewczęta z poprawczaków czy młodzieżowych ośrodków wychowawczych, które są w ciąży lub urodziły dziecko, są w trudniejszej sytuacji niż niepełnoletnie matki przebywające w placówkach opiekuńczo-wychowawczych.

Jak podkreśla w rozmowie z PAP Michalak, ich sytuacja jest bardziej skomplikowana; łatwiej było zmienić przepisy dotyczące pieczy zastępczej, ponieważ tam nie trafia się za karę. W tego rodzaju placówkach można stworzyć warunki dla matki z dzieckiem, ale nie można dziecka skazywać na pobyt za kratami - w zamkniętym ośrodku.

"Musimy zwrócić uwagę na dobro nadrzędne, czyli dobro dziecka. Poruszając kwestię małoletnich matek, często również małoletnich ojców, trzeba pamiętać, że mówimy o dwójce albo trójce dzieci. Im wszystkim należy się ochrona ich człowieczych praw dziecka - prawa do rodziny, do opieki, do edukacji, do zabezpieczenia medycznego, socjalnego itp. Każdy przypadek trzeba rozważać w ten sposób" - przekonuje RPD.

Podkreśla, że są sytuacje, w których rodzice i dziecko nie mogą być razem - bo nie chcą, bo się nie nadają itd. "Ale są też sytuacje, gdzie oni powinni być razem, dla ich dobra całej dwójki, czy trójki. Musimy być gotowi na podejmowanie takich działań, które pozwolą zabezpieczyć maksymalnie dobro każdego z tych dzieci" - mówi Michalak.

Jego zdaniem nie powinno być tak, że z klucza, arbitralnie podejmujemy decyzję o rozdzieleniu, czyli rozbijającą więzi matki i dziecka. "Jesteśmy w stanie dziecku zapewnić drugi dom, kogoś, kto będzie rodzicem zastępczym, ale drugiego rodzica biologicznego nie zapewnimy. I jeśli te dzieci są gotowe, żeby być dobrymi rodzicami, to należy dać im szansę, bo niektórym naprawdę się udaje" - przekonuje Michalak.

Obecnie sąd nie ma zbyt wielu możliwości, by nie rozdzielać matki z dzieckiem. Jak mówi Agnieszka Sikora z Fundacji "po DRUGIE", jeśli dziewczyna nie ma zaplecza rodzinnego zdarza się, że dziecko trafia do rodziny zastępczej, domu dziecka lub do adopcji. Nieletnia matka nie ma władzy rodzicielskiej i nie może o nim sama decydować. Zwykle wychowanka w ciąży jest zwalniana z placówki, jednak najczęściej oznacza to powrót do środowiska, z którego pochodzi, czyli do miejsca, w którym się demoralizowała. Oznacza to również przerwanie resocjalizacji.

Sikora uważa, że najbardziej właściwe byłoby umieszczanie takich matek w oddzielnych, małych placówkach. Fundacja prowadzi zaawansowane działania, by uruchomić pilotażowy, pozarządowy ośrodek dla sześciu dziewcząt, który funkcjonowałby jak zwykły dom, w którym są prowadzone działania resocjalizacyjne, ale w którym przede wszystkim dziewczyny uczyłyby się samodzielności i odpowiedzialności.

W opinii Michalaka to dobry kierunek. Wskazuje, że rozwiązaniem dla takich dziewcząt mógłby być także pobyt w specjalistycznej rodzinie zastępczej - jednak takich rodzin jest mało, a jeszcze mniej takich, które gotowe są zająć się kimś, kto był w konflikcie z prawem.

Jak wynika z danych Fundacji "po DRUGIE", co roku kilkadziesiąt młodych dziewczyn z placówek resocjalizacyjnych zachodzi w ciążę.

W zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich podlegających resortowi sprawiedliwości, umieszczane są - na podstawie orzeczenia sądu rodzinnego - osoby, które weszły w konflikt z prawem. Spośród 32 placówek tego rodzaju, cztery przeznaczone są dla dziewcząt, przebywa w nich średnio 130-150 wychowanek. Jak wynika z danych MS, w 2013 r. było w nich osiem dziewczyn w ciąży lub takich, które urodziły dziecko w czasie pobytu w placówce, a w ubiegłym roku - sześć.

W placówkach podległych MEN - młodzieżowych ośrodkach wychowawczych przeznaczonych dla dzieci i młodzieży "niedostosowanych społecznie" - w roku szkolnym 2013/2014 problem nieletniego macierzyństwa dotyczył 85 wychowanek (dziewczęta w ciąży, będące matkami oraz urlopowane z ośrodków z powodu ciąży lub porodu).(PAP)

Kraj i świat

Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

2024-12-23, 13:43
RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

2024-12-23, 11:02
Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

2024-12-22, 13:33
Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

2024-12-22, 11:31
Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

2024-12-21, 09:11
Bild: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: to był atak

„Bild”: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: „to był atak”

2024-12-20, 20:58
Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

2024-12-20, 12:40
Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

2024-12-20, 12:00
Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary

Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary

2024-12-19, 19:38
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

2024-12-19, 15:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę