Zabity w Kopenhadze napastnik to 22-letni Duńczyk

2015-02-16, 08:39  Polska Agencja Prasowa

Napastnik, który najpewniej zaatakował w sobotę kawiarnię w Kopenhadze, gdzie odbywało się spotkanie na temat islamizmu i wolności wypowiedzi, a następnie zaatakował synagogę i w końcu został zastrzelony przez policję, to 22-letni Duńczyk - podała duńska policja.

Mężczyzna był znany policji z racji swej wcześniejszej działalności przestępczej i posiadania broni - sprecyzowano w niedzielę w komunikacie.

Policja zidentyfikowała mężczyznę, lecz nie podała jego tożsamości.

Tymczasem według najnowszych doniesień duńskich mediów napastnik to Omar El-Hussein. Mężczyzna ten - jak donosi dziennik "Ekstra Bladet" - dwa tygodnie przed atakami terrorystycznymi w Kopenhadze wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę za napaść.

W sobotę w internetowym komunikacie policja opublikowała zdjęcie domniemanego zabójcy; był on ubrany w ciemną kurtkę i czapkę, bądź kaptur bordo. Komunikat głosił, że poszukiwany jest "mężczyzna w wieku 25-30 lat, wzrostu około 185 cm, o sportowej sylwetce i urodzie arabskiej (...) z prostymi włosami".

Szef duńskich służb specjalnych PET Jens Madsen powiedział, że według śledczych inspiracją dla napastnika "mogły być wydarzenia z Paryża", gdzie w ubiegłym miesiącu dżihadyści zaatakowali m.in. tygodnik satyryczny "Charlie Hebdo". "Mogły go też zainspirować materiały rozsyłane przez Państwo Islamskie" - dodał.

W dwóch strzelaninach w Kopenhadze - przed kawiarnią, gdzie odbywało się spotkanie zorganizowane przez Larsa Vilksa, szwedzkiego autora karykatur proroka Mahometa, i w pobliżu synagogi - zginęły dwie osoby, a pięć zostało rannych.

Vilksowi wielokrotnie grożono śmiercią za jego satyryczne rysunki z 2007 roku, przedstawiające psa z głową Mahometa. W spotkaniu "Sztuka, bluźnierstwo i wolność wypowiedzi" brał też udział ambasador Francji w Danii Francois Zimeray; obu nic się nie stało.

Kolejna strzelanina miała miejsce w nocy z soboty na niedzielę w pobliżu synagogi. Według gminy żydowskiej postrzelony w głowę został jeden z ochroniarzy synagogi, w której trwały uroczystości religijne.

Ataki w duńskiej stolicy potępiło wiele osobistości w kraju i na świecie, w tym królowa Danii Małgorzata II, premier tego kraju Helle Thorning-Schmidt, premierzy Wielkiej Brytanii David Cameron, Izraela Benjamin Netanjahu, niemiecka kanclerz Angela Merkel i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.

Rzeczniczka amerykańskiego Departamentu Stanu Jen Psaki zaproponowała duńskim władzom pomoc Waszyngtonu. Amerykanie "jednoczą się z narodem duńskim i wszystkimi, którzy bronią podstawowego prawa do wolności wypowiedzi oraz są przeciwni antysemityzmowi i nietolerancji we wszystkich jej formach" - dodała.

Także sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun wezwał do obrony wolności wypowiedzi i tolerancji. "Nie ma w dzisiejszym świecie miejsca dla antysemityzmu, czy innej formy dyskryminacji na tle rasowym, etnicznym, czy religijnym" - oświadczył Ban.

Prezydent Francji Francois Hollande, który w niedzielę odwiedził ambasadę Danii w Paryżu, zwrócił uwagę, że w Kopenhadze zostały zaatakowane "te same cele", co we francuskiej stolicy na początku stycznia. Terroryści - jak powiedział Hollande - "są zdeterminowani, aby atakować to, czym jesteśmy, to, co reprezentujemy - wartości wolności, prawa, ochrony każdego obywatela bez względu na religię".

W stolicy Francji setki osób zgromadziły się w niedzielę po południu przed ambasadą Danii w Paryżu, solidaryzując się z Duńczykami. Wielu demonstrantów trzymało plakaty z hasłem "Jer er Dansk", "Je suis Danois" (Jestem Duńczykiem), "Jestem Charlie, jestem policjantem, jestem Żydem, jestem Duńczykiem". Pod hasłem "Jestem Charlie" manifestowano w styczniu we Francji po zamachach na redakcję satyrycznego tygodnika "Charlie Hebdo".

W atakach dżihadystów w Paryżu w dniach 7-9 stycznia zginęło 17 osób. Zamachy w Paryżu były najtragiczniejszymi w skutkach atakami we Francji od kilkudziesięciu lat i wstrząsnęły opinią publiczną w Europie i na świecie. 7 stycznia w zamachu na redakcję tygodnika "Charlie Hebdo", znanego z publikacji karykatur szydzących m.in. z Mahometa i innych religii, bracia Said i Cherif Kouachi zastrzelili 12 osób, w tym głównych rysowników pisma. Dzień później powiązany z napastnikami Amedy Coulibaly zabił w Paryżu policjantkę, a 9 stycznia wziął zakładników w sklepie z żywnością koszerną, zabijając cztery osoby. (PAP)

Kraj i świat

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

2024-11-09, 19:21
Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

2024-11-09, 17:08
Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę