Rolnicy protestowali w Warszawie, Izdebski wyszedł z rozmów z Sawickim

2015-02-11, 20:11  Polska Agencja Prasowa
Po wyjściu z rozmów Sławomir Izdebski zapowiedział, że chce wspólnie z górnikami za kilka dni protestować w stolicy. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Po wyjściu z rozmów Sławomir Izdebski zapowiedział, że chce wspólnie z górnikami za kilka dni protestować w stolicy. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Po wyjściu z rozmów Sławomir Izdebski zapowiedział, że chce wspólnie z górnikami za kilka dni protestować w stolicy. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Po wyjściu z rozmów Sławomir Izdebski zapowiedział, że chce wspólnie z górnikami za kilka dni protestować w stolicy. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Przed gmachem resortu rolnictwa protestowali w środę rolnicy. Organizator protestu - Sławomir Izdebski z OPZZ rolników - opuścił rozmowy z ministrem Markiem Sawickim. Podczas spotkania uzgodniono powołanie 6 zespołów, które będą pracowały nad rozwiązaniami problemów rynków rolnych.

Według ministra rolnictwa pierwsze wyniki prac zespołów roboczych poznamy 21 lutego.

Protest przed gmachem resortu zorganizowało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych (OPZZRIOR) z Siedlec, kierowane przez b. senatora Samoobrony Sławomira Izdebskiego. Izdebski miał uczestniczyć w rozmowach w resorcie rolnictwa, ale po 15 minutach wyszedł z budynku.

OPZZRIOR domaga się odszkodowań za straty w uprawach spowodowane przez dziki oraz interwencji na rynkach wieprzowiny i mleka; chce porozumienia w tej sprawie z ministerstwem rolnictwa. Podczas protestu przed ministerstwem skandowano hasła: "Taka polityka rujnuje rolnika", "Rolnik ginie, jak w masarni świnie". Protestujący mieli flagi narodowe i transparenty, m.in. "Chcecie rządzić w Ukrainie, a tu polski rolnik ginie".

Marek Sawicki rozmawiał w środę najpierw z organizacjami rolniczymi skupionymi w europejskich strukturach Copa-Cogeca - Krajowym Związkiem Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, Samoobroną, Solidarnością Rolników Indywidualnych, Federacją Branżowych Związków Producentów Rolnych oraz Izbami Rolniczymi.

Później odbyło się spotkanie w gronie większej liczby rolniczych organizacji, m.in. organizacjami branżowymi, komitetami protestacyjnymi oraz pozostałymi związkami zawodowymi, jak OPZZRIOR.

W wyniku spotkania, które opuścił Izdebski i kilka innych osób, uzgodniono powołanie sześciu zespołów roboczych, które będą pracowały nad rozwiązaniami problemów poszczególnych rynków rolnych. Według Sawickiego pierwsze wyniki prac zespołów poznamy 21 lutego.

Po wyjściu z rozmów Izdebski nawoływał do obalenia rządu, jeśli nie zostaną spełnione rolnicze postulaty. Zapowiedział, że chce wspólnie z górnikami za kilka dni protestować w stolicy. "100 tys. ludzi stanie w Warszawie i nie wyjdziemy z Warszawy, dopóki ten antyludzki, antyrolniczy i antypolski rząd nie odejdzie. To jest rząd zdrajców i musi odejść. Z tymi zdrajcami nie ma już o czym rozmawiać" - mówił Izdebski. "Nie odpuścimy, nie poddamy się" - oświadczył.

Na konferencji prasowej po spotkaniach Sawicki apelował do organizatorów blokad w kraju oraz marszów ciągników na Warszawę, by nie utrudniali życia innym Polakom. Podkreślił, że jest otwarty na rozmowy z rolnikami. "Są cywilizowane metody na to, żeby każdy trudny problem omówić i rozwiązać" - przekonywał minister.

Zapowiedział prace nad ustawą dotyczącą formuły dialogu społecznego w rolnictwie - wspólnej komisji, w której mają rozmawiać przedstawiciele organizacji rolników, przetwórców i rządu. Projekt ustawy ma powstać w ciągu 4 tygodni - zapowiedział.

W związku ze środowymi protestami policja zatrzymała w Zakręcie k. Warszawy kolumnę ok. 140 ciągników jadących z kierunku Siedlec. Kolumnę zatrzymano przed skrzyżowaniem, od którego obowiązuje zakaz ruchu tego typu pojazdów. Kierowcy zostali poinformowani, że nie zostaną wpuszczeni do Warszawy, ponieważ stanowiłoby to złamanie prawa.

Policja informuje kierowców, że na skrzyżowaniu jest możliwość zawrócenia, lecz zapowiada, że jeśli rolnicy będą chcieli przejechać dalej, to będą kierować do sądu wnioski o ukaranie. Kierowcy jadący w stronę Warszawy mogą skorzystać z objazdu z Wiązowny przez Józefów i Wałem Miedzeszyńskim wzdłuż Wisły do miasta. Część rolników, która przyjechała do Warszawy autobusami, dojechała do centrum.

Izdebski zapowiedział, że kolumna pozostanie w Zakręcie na noc. Protestujący przed resortem mieli dołączyć do protestujących pod Warszawą.

Klub parlamentarny PiS złożył w Sejmie projekt rezolucji wyrażającej niepokój z powodu kryzysu na wsi i wzywającej rząd do działań mających na celu doprowadzenie do opłacalności produkcji rolnej. Klub chce złożyć też dwa projekty ustaw - dotyczący 5-letniego embarga na sprzedaż państwowych nieruchomości rolnych i projekt mający przeciwdziałać spekulacjom pośredników na rynkach rolnych.

SLD zaapelował do premier Ewy Kopacz, która w środę była w Łodzi, aby wróciła do Warszawy i zajęła się opracowaniem planów naprawczych dla rolnictwa i górnictwa. W odpowiedzi rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska podkreśliła, że rząd pracuje i nie ma powodu, żeby Kopacz przerywała swoje obowiązki. SLD przypomniał, że przed dwoma tygodniami złożyło wniosek o informację rządu nt. sytuacji w rolnictwie.

W środę w kraju trwały rolnicze pikiety. W Lubelskiem w miejscowości Krynice w pobliżu Tomaszowa Lubelskiego na drodze krajowej nr 17, zgromadziło się około 20 osób i trzy ciągniki, natomiast w miejscowości Zaniówka w powiecie parczewskim, na drodze wojewódzkiej nr 815 – 20 osób, trzy ciągniki i 10 samochodów osobowych. Rolnicy stali na poboczu, nie wchodzili na jezdnię - relacjonowała policja.

Protestujący rolnicy z blokady drogi S19 w Zabłudowie na trasie Białystok-Lublin pojechali w środę do Warszawy, trwała natomiast blokada drogi S8 przed wjazdem do Białegostoku od strony Warszawy.

W Świętokrzyskiem kilkudziesięciu rolników protestowało przy drodze krajowej nr 7 Warszawa-Kraków w Podchojnach (pow. jędrzejowski). Przez dwie godziny utrudniali ruch na trasie, przechodząc po przejściu dla pieszych – co kilkanaście minut przepuszczali kierowców podróżujących trasą.

W Zachodniopomorskiem rolnicy zebrali się w Biesiekierzu i Pyrzycach. W Biesiekierzu w proteście uczestniczyło ok. 50 rolników przy drodze krajowej nr 6, a w okolicach Pyrzyc starą drogą krajową nr 3 poruszało się około 20 ciągników. (PAP)

Kraj i świat

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

2024-11-06, 00:11
Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

2024-11-05, 23:28
Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

2024-11-05, 16:10
Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

2024-11-05, 16:10
Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

2024-11-05, 12:59
PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

2024-11-04, 18:03
Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

2024-11-04, 15:27
Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

2024-11-04, 14:36
Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

2024-11-04, 08:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę