Szef MAC: numer 112 to nie jest infolinia, gdzie otrzymujemy porady

2015-02-10, 17:07  Polska Agencja Prasowa
Numer 112 jest jednolitym numerem alarmowym obowiązującym na terenie całej Unii Europejskiej, służącym do powiadamiania w sytuacjach zagrożenia zdrowia, życia lub mienia. Fot. PAP/Leszek Szymański

Numer 112 jest jednolitym numerem alarmowym obowiązującym na terenie całej Unii Europejskiej, służącym do powiadamiania w sytuacjach zagrożenia zdrowia, życia lub mienia. Fot. PAP/Leszek Szymański

Numer 112 to nie jest infolinia, gdzie otrzymujemy porady - podkreślił we wtorek minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki podczas spotkania z przedstawicielami Centrów Powiadamiania Ratunkowego, które odbyło się w Warszawie.

Numer 112 jest jednolitym numerem alarmowym obowiązującym na terenie całej Unii Europejskiej. Służy do powiadamiania w sytuacjach zagrożenia zdrowia, życia lub mienia. W środę przypada Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112.

W 2014 r. operatorzy numeru 112 odebrali łącznie 21,3 mln zgłoszeń; z tego ponad 10 mln, czyli 48 proc. wszystkich zgłoszeń, stanowiły zgłoszenia fałszywe. W przypadku kolejnych ponad 7 mln przypadków (35 proc. wszystkich zgłoszeń) dzwoniący anulował połączenie przed przyjęciem zgłoszenia przez operatora numeru 112.

"Liczba tych fałszywych zgłoszeń budzi trwogę. To są telefony, które w gruncie rzeczy nie powinny się zdarzyć. To nie jest infolinia, to nie jest miejsce gdzie można dostać poradę. W tym miejscu są operatorzy po to, żeby uruchomić natychmiastową interwencję w celu niesienia pomocy i ratowania życia" - mówił Halicki.

Na stronie internetowej MAC pojawił się film edukacyjny pt. "Pamiętaj 112 ratuje życie!". "Bardzo ważna jest edukacja oraz informacja o tym, czemu telefon ten służy. Będziemy robić wszystko, także poprzez kampanię informacyjną, żeby tego rodzaju zgłoszeń nie było" - powiedział minister.

Fałszywe zgłoszenia na numer alarmowy 112 stanowią problem dla operatorów pracujących w CPR-ach. "Takie osoby dzwonią dlatego bo połączenie jest darmowe, można zadzwonić nie mając zasięgu lub karty w telefonie. To jest ludzka ciekawość, a czasami głupota" - powiedziała PAP Martyna Stokfisz z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku.

Część z tych połączeń to tzw. głuche telefony. "Często jest to nieświadome np. w sytuacji, gdy ktoś ma telefon w kieszeni. Są to także dzieci bawiące się telefonami. Zdarza się, że ludzie dzwonią z pytaniami o rozkład jazdy PKP, zamówienie pizzy czy taksówki. To są bardzo różne telefony. Kiedyś zadzwonił mężczyzna z pytanie, czy dowieziemy mu kwiaty dla żony, bo zapomniał o rocznicy ślubu" - dodała Stokfisz.

Jak podkreśliła, w takich przypadkach operatorów obowiązują określone procedury. "Muszę tej osobie poświęcić czas, zadać jej pytanie, czy na pewno nie potrzebuje pomocy i czy wszystko jest w porządku. Poinformować go, że jego zgłoszenie jest niezasadne i rozłączyć się" - powiedziała Stokfisz.

"Jeżeli podczas jednej zmiany odbieram 60-70 procent takich telefonów, to wybija z rytmu. Po kilku fałszywych zgłoszeniach odbieram jeden dotyczący reanimacji. Muszę być cały czas skupiona i to zgłoszenie potraktować naprawdę poważnie. To jest ten problem, którego ludzie nie rozumieją" - dodała.

Podkreśliła, że pracę w CPR poprzedza szkolenie oraz egzamin. "Ponadto co trzy lata muszą zdawać egzamin i zdobywać certyfikaty. Zdarzają się przypadki, że osoby, które pracują w centrum od dłuższego czasu, nie zdają tego egzaminu. Jest on naprawdę trudny. Wymaga zarówno wiedzy teoretycznej, ale przede wszystkim praktyki" - powiedziała Stokfisz.

W gdańskim CPR, gdzie pracuje prawie 50 operatorów, kilkanaście osób to wykwalifikowani ratownicy medyczni. "Ludzie, którzy dzwonią są często pod wpływem dużego stresu. Naszym zadaniem jest wypełnienie tych kilku minut do przyjazdu karetki. Chodzi o to żeby porozmawiać, zmotywować te osoby do działania" - dodała.

Zwróciła uwagę, że każdy operator numerów alarmowych zna przynajmniej jeden język obcy, a system teleinformatyczny kieruje połączenie do operatora znającego odpowiedni język - tak aby cudzoziemcy przebywający na terytorium Polski mieli możliwość swobodnego zgłaszania na numer 112 informacji o zagrożeniach lub zdarzeniach. Obecnie w systemie zarejestrowanych jest 14 języków obcych, jakimi władają operatorzy.

W 2014 r. centra powiadamiania ratunkowego dysponowały 809 etatami operatorów, z czego najwięcej w CPR w Katowicach (95), najmniej w CPR w Opolu (25). W 2014 r. liczba operatorów pracujących w CPR uzależniona była od liczby mieszkańców obsługiwanego terenu. W 2015 r. ma zostać zatrudnionych maksymalnie 278 nowych operatorów numerów alarmowych. (PAP)

Kraj i świat

Sąd apelacyjny uniewinnił Roberta J. skazanego na dożywocie w tzw. sprawie Skóry

Sąd apelacyjny uniewinnił Roberta J. skazanego na dożywocie w tzw. sprawie „Skóry”

2024-10-31, 14:51
Paweł S., twórca Red is Bad, został doprowadzony do prokuratury w Katowicach

Paweł S., twórca Red is Bad, został doprowadzony do prokuratury w Katowicach

2024-10-31, 12:14
Hiszpania: Poszukiwania zaginionych po przejściu gwałtownych powodzi. Zginęło prawie 100 osób

Hiszpania: Poszukiwania zaginionych po przejściu gwałtownych powodzi. Zginęło prawie 100 osób

2024-10-31, 11:09
Co najmniej 95 ofiar śmiertelnych gwałtownych powodzi w Hiszpanii. Wiele osób zaginionych

Co najmniej 95 ofiar śmiertelnych gwałtownych powodzi w Hiszpanii. Wiele osób zaginionych

2024-10-30, 21:00
Możesz wyrazić swoją opinię o ustawie. Konsultacje społeczne na stronie Sejmu

Możesz wyrazić swoją opinię o ustawie. Konsultacje społeczne na stronie Sejmu

2024-10-30, 18:01
Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

2024-10-30, 13:16
Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

2024-10-30, 11:37
Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

2024-10-30, 09:40
Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

2024-10-29, 21:30
Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach Vabank, Seksmisja...

Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach „Vabank", „Seksmisja"...

2024-10-29, 15:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę