Kółka Rolnicze nie wykluczają udziału w krajowym proteście

2015-02-09, 20:28  Polska Agencja Prasowa

Kółka Rolnicze nie wykluczają udziału w akcji protestacyjnej o zasięgu krajowym w przypadku "dalszych bezskutecznych" działań ministra rolnictwa i rządu na rzecz polskiego rolnictwa - zapowiedział prezes Kółek Rolniczych Władysław Serafin.

W poniedziałek prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych (KZRKiOR) Władysław Serafin spotkał się z wicepremierem, ministrem gospodarki Januszem Piechocińskim w sprawie trudnej sytuacji w rolnictwie.

Zdaniem szefa resortu gospodarki wiele postulatów rolników nie powinno być prezentowanych na drogach. "Lepiej ze sobą rozmawiać (…). Tych, którzy chcą rozmawiać, zapraszam do rozmowy" - powiedział dziennikarzom Piechociński po spotkaniu z przedstawicielami Kółek Rolniczych. Zapowiedział, że we wtorek spotka się z krajowym kierownictwem izb rolniczych.

Serafin mówił w poniedziałek na konferencji prasowej, że KZRKiOR jest organizacją federacyjną, dlatego decyzje w sprawie udziału w strajku podejmują organizacje terenowe, bo mają osobowość prawną. Dodał, że KZRKiOR prowadzi w imieniu tych organizacji rozmowy z przedstawicielami rządu. "Jesteśmy za dialogiem, bo wiemy, że każdy z protestujących domaga się rozmów, a my w nich uczestniczymy" - zaznaczył.

W przekazanym w poniedziałek dziennikarzom stanowisku KZRKiOR napisano: "Organizacje terenowe Kółek Rolniczych aktywnie organizują i włączają w protesty rolników wobec bezskutecznych działań ministra rolnictwa oraz rządu. Prezydium KZRKiOR prowadzi konsultacje z organizacjami Kółek Rolniczych i zapowiada, iż w przypadku dalszych bezskutecznych i nieodczuwalnych działań na rzecz polskiego rolnictwa podejmie akcję protestacyjną o zasięgu krajowym".

Serafin ma jednak nadzieję na rozwiązanie problemów rolników. "Szukamy rozwiązań poprzez dialog. Jestem przekonany, że takie rozwiązania nastąpią. Jeżeli nie, to wtedy będziemy rozmawiać w inny sposób" - powiedział dziennikarzom.

Według KZRKiOR rząd powinien jak najszybciej wystąpić do KE o zgodę na uruchomienie pomocy krajowej w celu zrekompensowania rolnikom poniesionych strat w produkcji rolnej i zwierzęcej. "My - w strukturach organizacji Copa-Cogeca - już lobbowaliśmy na rzecz poparcia polskiego wniosku" - zaznaczył Serafin.

"Mamy do czynienia ze zjawiskiem monopolizmu i zmowy cenowej. Jesteśmy głęboko przekonani, że przy takim spadku pogłowia z ponad 20 mln (sztuk - PAP) do 11 (mln sztuk - PAP), problem żywca wieprzowego w Polsce nie powinien wystąpić. Tak dramatycznego spadku cen do poziomu 3 zł (za kg - PAP)" - ubolewał Serafin. "Najprawdopodobniej jest to zmowa cenowa. W tej sprawie wystosowaliśmy wniosek do Najwyższej Izby Kontroli" - poinformował. We wtorek - jak zaznaczył - zostaną ujawnione adresy tych firm. "Są przypadki, że rolnicy blokują, identyfikują transporty żywca wieprzowego z Litwy przez Białoruś, czyli z obydwu zakazanych stref" - mówił.

W swym stanowisku Kółka Rolnicze domagają się ponadto m.in. "natychmiastowego uruchomienia interwencyjnego skupu wieprzowiny oraz mleka", a także "uruchomienia mechanizmów, w tym weterynaryjnych, które zapobiegną nadmiernemu i nieuzasadnionemu importowi wieprzowiny na teren Polski z krajów ościennych".

KZRKiOR chce m.in. zawieszenia spłat kredytów produkcyjnych i inwestycyjnych tych gospodarstw rolnych i producentów, którzy prowadzą aktywną produkcję rolną. Liczy ponadto na dopłaty do odsetek od kredytów produkcyjnych, a także na ulgi oraz umorzenia dla rolników znajdujących się w dramatycznej sytuacji finansowej. Kółka Rolnicze domagają się też zmian w prawie łowieckim i liberalizacji przepisów odstrzałowych.

Od tygodnia rolnicy blokują drogę A2 w miejscowości Zdany koło Siedlec. W poniedziałek po południu zablokowali drogę S8 na trasie Warszawa-Białystok, przed wjazdem do Białegostoku, a prowadzącą m.in. do granicy z Litwą. Protest ma zakończyć się w środę w nocy. Na drodze stoi kilkadziesiąt ciągników, blokowane są po dwa pasy w dwie strony.

W Podlaskiem rolnicy od ubiegłego tygodnia blokują też drogę S19 w miejscowości Zabłudów na trasie Białystok-Lublin. Na protest mają zgodę do środy.

Około trzech godzin protestowali w poniedziałek rolnicy w Grudziądzu, demonstrując przed gmachem Starostwa Powiatowego. Protestowali również rolnicy w Tryszczynie k. Bydgoszczy, którzy przez około dwie godziny przechodzili przez drogę krajową 25. (PAP)

Kraj i świat

Gotowy protokół uzgodnień i rozbieżności w JSW

2015-02-06, 08:02

CBŚP uderzyła w osoby handlujące bronią w internecie

2015-02-06, 08:02
Kerry: USA rozpatrują możliwość przekazania Ukrainie broni

Kerry: USA rozpatrują możliwość przekazania Ukrainie broni

2015-02-05, 19:30

Rosja zaniepokojona tworzeniem litewsko-polsko-ukraińskiej brygady

2015-02-05, 17:09
Dziewiąta doba strajku w JSW: uczestniczy w nim ok. 3,1 tys. górników

Dziewiąta doba strajku w JSW: uczestniczy w nim ok. 3,1 tys. górników

2015-02-05, 14:58

CBA weryfikuje oświadczenia majątkowe ministra sportu Andrzeja Biernata

2015-02-05, 14:15

CBOS: Ponad połowa Polaków przynajmniej raz w ub.r. wypoczywała poza domem

2015-02-05, 13:14
Komorowski: prawo do reprezentowania Polski to zaszczyt i obowiązek

Komorowski: prawo do reprezentowania Polski to zaszczyt i obowiązek

2015-02-05, 13:07

Merkel i Hollande w czwartek w Kijowie, w piątek w Moskwie

2015-02-05, 11:46

Tomaszewski: Kopacz prowadzi Polskę do skoku cywilizacyjnego

2015-02-05, 11:35
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę