Powołano grupę ds. budowy gazowych połączeń w Europie Środkowo-Wschodniej

2015-02-09, 20:26  Polska Agencja Prasowa

Robocza grupa ds. budowy połączeń gazowych w Europie Środkowo-Wschodniej została powołana w poniedziałek w Sofii na konferencji z udziałem wiceprzewodniczącego KE ds. unii energetycznej Marosza Szefczovicza i komisarza UE ds. energetyki Miguela Ariasa Canete.

Grupa ma za zadanie opracować plan budowy połączeń gazowych w regionie i zagwarantować dywersyfikację źródeł dostaw gazu ziemnego. Składa się ona z przedstawicieli Bułgarii, Grecji, Rumunii, Chorwacji, Słowenii i Słowacji.

Komisja Europejska popiera ideę powołania grupy - zapewnił Szefczovicz podkreślając, że plany dla regionu powinny opierać się na zasadzie zagwarantowania co najmniej trzech różnych źródeł dostaw energii. „Europejskie kraje powinny pokazać, że potrafią współpracować i osiągnąć lepszą koordynację” – dodał.

Według komisarza Canete dla osiągnięcia energetycznej niezależności regionu kluczowe znaczenie ma rozwój południowego gazowego korytarza i jego połączenie z Europą Środkową; wskazał także m.in. na rolę rozwoju lokalnych złóż gazowych na Morzu Czarnym i budowy terminali dla skroplonego gazu.

Przedstawiciele Grecji, Bułgarii i Rumunii osiągnęli wstępne porozumienie o budowie tzw. wertykalnego korytarza gazowego, mającego połączyć te trzy państwa i zapewnić dalszy dopływ gazu z południowego korytarza do Europy Środkowej.

Premier Bułgarii Bojko Borysow przedstawił plan budowy regionalnego węzła gazowego, za pośrednictwem którego ma być dostarczany gaz do krajów UE. Projekt, wstępnie oszacowany na 2,2 mld euro, może powstać pod warunkiem realizacji gazociągu South Stream i położenia rurociągu na bułgarskim terytorium.

Warunkiem realizacji South Streamu, formułowanym przez cały czas stronie rosyjskiej przez KE, jest zgodność z unijnymi regulacjami antymonopolowymi. KE blokowała tę inwestycję, uznając, że umowy zawarte przez Moskwę z sześcioma państwami UE dają Gazpromowi nadmierne prawa, jak np. zarządzanie gazociągiem, wyłączny dostęp do niego czy ustalanie taryf przesyłowych.

Choć Rosja zrezygnowała z South Streamu w grudniu 2014 roku i wynegocjowała budowę gazociągu do Turcji o takiej samej przepustowości, to Borysow podkreślił, że Bułgaria nie została o tym oficjalnie powiadomiona przez Moskwę i uważa projekt za aktualny.

Według Borysowa gaz do regionalnego węzła będzie mógł pochodzić z rosyjskich źródeł, bułgarskich złóż na Morzu Czarnym i skroplonego gazu z terminalu w Grecji. W razie powstania gazociągu Turecki Potok, gaz ma być dostarczany z Turcji. Budowa interkonektora z Turcją jest najważniejszym obecnie priorytetem bułgarskiej branży energetycznej - podkreślił premier.

„Naszym wspólnym celem jest osiągnięcie możliwie najniższych cen gazu” – mówił Borysow. Równie ważna dla Bułgarii, uzależnionej w 85 proc. od rosyjskich dostaw, jest dywersyfikacja źródeł dostaw - dodał.

Następne spotkanie roboczej grupy, na którym mają być przedstawione konkretne plany budowy infrastruktury gazowej w regionie i ich szacunkowe koszty, odbędzie się w czerwcu.

Wiceprzewodniczący Szefczovicz poinformował, że KE zamroziła postępowanie przeciwko Bułgarii za naruszenia unijnych przepisów, dotyczących zamówień publicznych przy wyborze inwestora krajowego odcinka gazociągu.

Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)

Kraj i świat

Rząd m.in. o propozycji zmian w Prawie drogowym dotyczącej e-usług

2015-02-09, 20:24

Rolnicza i pracownicza "Solidarność" będą koordynowały protesty

2015-02-09, 20:13

Rząd zajmie się we wtorek przepisami dot. pomocy dla producentów jabłek

2015-02-09, 20:12

Wdrożenie nowych sankcji UE odłożone na prośbę Ukrainy

2015-02-09, 20:11

29 imigrantów zmarło z wyziębienia podczas rejsu do Włoch

2015-02-09, 20:09

22 lutego prezydent Komorowski na Ukrainie

2015-02-09, 20:08

MPiPS ma nowe propozycje świadczeń dla opiekunów niepełnosprawnych

2015-02-09, 17:18

PiS żąda od Kopacz i Karpińskiego dymisji prezesa JSW

2015-02-09, 17:16

Twórcy filmu o rtm. Pileckim ukończyli pracę; premiera we wrześniu

2015-02-09, 17:10

Sawicki: należymy do UE musimy przestrzegać unijnych przepisów

2015-02-09, 17:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę