Unijne organizacje rolnicze za wsparciem dla polskich producentów

2015-02-06, 14:59  Polska Agencja Prasowa/Rafał Lesiecki

Unijna konfederacja rolnicza Copa-Cogeca poprze wniosek o zgodę KE w sprawie pomocy dla polskich producentów wieprzowiny, dotkniętych przez rosyjskie embargo i niskie ceny na rynku – poinformowali w piątek w Brukseli przedstawiciele polskich organizacji.

Tego dnia w Brukseli kończy się posiedzenie konfederacji związków zawodowych i spółdzielni Copa-Cogeca, której członkami są Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, Solidarność Rolników Indywidualnych, Samoobrona, Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych i ZZR "Ojczyzna".

Jak relacjonował prezes kółek rolniczych Władysław Serafin, Copa-Cogeca w najbliższych dniach skieruje do Komisji Europejskiej dokument, w którym poprze wniosek polskiego rządu o zgodę na pomoc ekonomiczną dla rolników, szczególnie na rynku wieprzowiny.

"Nie ma żadnego uzasadnienia, żeby Unia Europejska wstrzymywała jakąkolwiek pomoc, stosując przepisy dotychczasowe, dlatego że sytuacja jest nadzwyczajna, nieprzewidziana i muszą być stosowane nadzwyczajne, nieprzewidziane rozwiązania na rynku wieprzowiny" – podkreślił w rozmowie z polskimi dziennikarzami Serafin.

"Nam chodzi o to, żeby rząd polski mógł zastosować pomoc krajową i żeby dokonać skupu interwencyjnego" – dodał. Zdaniem Serafina innym rozwiązaniem może być ustanowienie minimalnej ceny żywca na okres przejściowy. Z kolei przewodniczący Samoobrony Lech Kuropatwiński zaproponował przesunięcie o dwa lata spłaty kredytów, które rolnicy wzięli na produkcję, co da im czas na złapanie oddechu i spłatę zobowiązań.

Według Serafina to, co się dzieje na rynku wieprzowiny, jest zarówno skutkiem stosunków Rosja-UE, w tym rosyjskiego embarga na europejskie produkty, jak i zmowy cenowej podmiotów skupujących trzodę chlewną - zakładów mięsnych, pośredników i sieci handlowych. "Nie ma żadnego uzasadnienia dla stosowania ceny w okolicach 3 złotych (za kilogram żywca - PAP). To jest poniżej progu opłacalności produkcji" – podkreślił.

Przedstawiciele polskich organizacji uważają też, że rolnicy w zbyt dużym stopniu ponoszą skutki konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. "Jeżeli jest to wojna o demokrację, to koszty tej wojny muszą nam być zrównoważone, może nie w całości, ale w znaczącej części" - przekonywał prezes kółek rolniczych; pytając, dlaczego rząd, skoro znajduje środki na systemową pomoc Ukrainie, "nie może ich znaleźć na systemową pomoc polskiemu rolnikowi?".

W środę minister rolnictwa Marek Sawicki zapowiedział, że zwróci się do KE w sprawie sytuacji na rynku wieprzowiny, a także rekompensat za kwoty mleczne. Jak dodał, stosowne wnioski są obecnie przygotowywane w ministerstwie. Wyjaśnił, że nie ma możliwości wprowadzenia cen minimalnych ani gwarantowanych, a jedynie może starać się o zgodę KE na dopłaty do eksportu lub przechowywania tych produktów.

Polskie ministerstwo od wielu miesięcy rozmawia w KE, by uruchomiła dopłaty do przechowywania i eksportu mleka i wieprzowiny, choć – jak mówił pod koniec stycznia Sawicki – tu zrozumienie jest niewielkie. Minister zwracał uwagę, że Copa-Cogeca może wywrzeć nacisk na KE, by podjęła decyzje w sprawie pomocy rolnikom. (PAP)

Kraj i świat

Polscy żołnierze wracają z Republiki Środkowoafrykańskiej

2015-02-13, 18:22

Zdaniem Kremla, siły ukraińskie mogą złamać rozejm w Donbasie

2015-02-13, 18:21

Kaczyński do RPO: policja coraz częściej łamie prawa obywatelskie

2015-02-13, 18:20

Prezes JSW zapowiada dymisję, ale stawia warunki

2015-02-13, 16:14

Komitet wyborczy B. Komorowskiego - zarejestrowany, Tyszkiewicz pokieruje kampanią

2015-02-13, 16:10

Palikot wezwał prezydenta Komorowskiego do debaty

2015-02-13, 16:08

Separatyści chcą zdobyć Mariupol

2015-02-13, 15:59
Anna Grodzka zainaugurowała kampanię

Anna Grodzka zainaugurowała kampanię

2015-02-13, 14:22

18-letni fan gier komputerowych przed sądem za usiłowanie zabójstwa

2015-02-13, 13:14
A.Duda: Kolejka na Kasprowy powinna wrócić w polskie ręce

A.Duda: Kolejka na Kasprowy powinna wrócić w polskie ręce

2015-02-13, 12:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę