Biden: nie chcemy wojskowej eskalacji na Ukrainie

2015-02-05, 08:16  Polska Agencja Prasowa

Wiceprezydent USA Joe Biden wypowiedział się w wywiadzie dla "Sueddeutsche Zeitung" w czwartek przeciwko dostawom broni na Ukrainę; ostro skrytykował Rosję i zagroził jej kolejnymi sankcjami. Poparła go niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen.

"Od początku mówimy, że tego kryzysu nie da się rozwiązać środkami wojskowymi, chociaż Rosja najwidoczniej chciała wymusić takie rozwiązanie" - powiedział Biden. "Nie jesteśmy zainteresowani militarną eskalacją" - odpowiedział wiceprezydent USA na pytanie, czy Ameryka chce wysłać broń na Ukrainę.

Biden zastrzegł, że Ukraina ma prawo do obrony. Jak dodał, jego kraj udziela Ukrainie pomocy "w dziedzinie bezpieczeństwa".

"New York Times" napisał w niedzielę, że po eskalacji konfliktu na wschodzie Ukrainy rząd rozważa przekazanie broni Ukrainie. Dziennik zastrzegł, że Obama nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie, ale za dozbrojeniem Ukrainy opowiada się dowódca sił NATO w Europie gen. Philip Breedlove, a sekretarz stanu John Kerry, który w czwartek ma odwiedzić Kijów, "jest otwarty na nowe dyskusje o dostarczeniu broni, tak samo jak (przewodniczący kolegium szefów sztabów) gen. Martin Dempsey". Nominowany przez prezydenta Baracka Obamę na szefa Pentagonu Ashton Carter powiedział w środę, że "bardzo skłania się" ku dostarczeniu przez USA sprzętu wojskowego, w tym broni.

Biden w wywiadzie dla "SZ" obarczył Rosję odpowiedzialnością za konflikt, który - jego zdaniem - jest wynikiem "rosyjskiej agresji". Jak zaznaczył, ciężką broń, w tym czołgi i wyrzutnie rakietowe dostają separatyści z Rosji, która wspiera ich też finansowo. Biden podkreślił, że USA są gotowe do zaostrzenia sankcji przeciwko Rosji, jeśli Rosja nie spełni zobowiązań wynikających z porozumienia w Mińska. "To, co obecnie się dzieje - ostrzał domów mieszkalnych w Mariupolu jest nie do zaakceptowania; jest tragiczne" - powiedział Biden.

Pytany o perspektywy przyjęcia Ukrainy do NATO, Biden odpowiedział, że Kijów nie złożył formalnego akcesu do Sojuszu. "Myślę, że nikt nie wierzy w to, że nastąpi to w bliskiej przyszłości" - zaznaczył, dodając, że Ukraina ma suwerenne prawo do decyzji o swojej polityce zagranicznej.

W ocenie wiceprezydenta przyczyną konfliktu na Ukrainie jest nieuznanie przez Rosję prawa Ukrainy do decydowania o swojej przyszłości. "Nie możemy stanowiska Rosji zaakceptować" - powiedział Biden.

Niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen potwierdziła, że Niemcy nie dostarczą Ukrainie broni. "Dostawy broni przyczyniłyby się do przyśpieszenia pożaru. Byłyby ponadto pretekstem dla Kremla do jawnej interwencji" - powiedziała szefowa resortu obrony "SZ". Wezwała kraje UE do jedności wobec Rosji.

Biden i von der Leyen wezmą udział w rozpoczynającej się w piątek Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

Kraj i świat

Papież o Charlie Hebdo: nie można obrażać religii i zabijać w jej imię

2015-01-15, 14:16

O godz. 15 kolejne rozmowy przedstawicieli rządu z górnikami

2015-01-15, 14:08

PKW zmieniła wzór karty do głosowania

2015-01-15, 13:03

Polański: Mam zaufanie do polskiego wymiaru sprawiedliwości

2015-01-15, 13:02

W Warszawie pożegnano Tadeusza Konwickiego

2015-01-15, 13:01

Górnicy z JSW przyłączają się do protestu

2015-01-15, 12:59

Andrzej Duda apeluje do prezydenta o weto do ustawy górniczej

2015-01-15, 12:57

Zdaniem Piechocińskiego, polskie górnictwo mało elastyczne i drogie

2015-01-15, 12:56

Parlament ukraiński poparł mobilizację do armii

2015-01-15, 12:53

Muzułmanie to pierwsze ofiary fanatyzmu i fundamentalizmu

2015-01-15, 12:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę