Wszystkie kluby za ratyfikacją umowy UE-Gruzja

2015-02-04, 20:25  Polska Agencja Prasowa

Wszystkie kluby opowiedziały się w środę w Sejmie za ratyfikacją umowy stowarzyszeniowej pomiędzy UE a Gruzją. Jednocześnie posłowie wyrazili zaniepokojenie sytuacją wewnętrzną w Gruzji: wybiórczym stosowaniem prawa wobec przedstawicieli opozycji i poprzedniej władzy w tym kraju.

Nad rządowym projektem ustawy o ratyfikacji Układu o stowarzyszeniu między UE a Gruzją debatował w środę Sejm. Wcześniej połączone komisje ds. Unii oraz spraw zagranicznych jednomyślnie pozytywnie zaopiniowały projekt.

Sprawozdawca komisji Michał Szczerba (PO) podkreślił, że "ratyfikacja układu przez Polskę jest logiczną konsekwencją wsparcia dla proeuropejskiego wektora polityki Gruzji". "Ale jednocześnie Polska z dużą uwagą i dużym niepokojem obserwuje sytuację wewnętrzną w Gruzji. Dostrzegamy działania, które mają charakter rewanżyzmu politycznego, selektywne stosowanie prawa oraz wpływ polityki na wymiar sprawiedliwości" - zauważył Szczerba.

Cezary Tomczyk (PO) podkreślił, że obranie przez Gruzję proeuropejskiego kierunku niezwykle cieszy, "zważywszy na fakt, że Gruzja podejmuje się podjąć trud wprowadzenia zmian w regulacjach prawnych, których skutkiem ma być chociażby skuteczniejsza walka z korupcją". "Gruzja stając na rozdrożu wybrała UE jako partnera silnego i stabilnego. Ale też trzeba sobie powiedzieć jasno, że alternatywą była współpraca z grupą państw skupionych wokół Federacji Rosyjskiej" - mówił.

Krzysztof Szczerski (PiS) wskazywał na europejską tożsamość Gruzji. "Pod pewnymi względami znacznie starszą niż nasza" - dodał. "To tam płynęli Argonauci po złote runo, to tam była Kolchida" - mówił poseł. Podkreślił, że dziś Gruzja jest pod ogromną presją "imperializmu moskiewskiego".

Szczerski ubolewał też nad ochłodzeniem relacji polsko-gruzińskich w ostatnich latach po objęciu prezydentury przez Bronisława Komorowskiego. "To był błąd, który spowodował, że Polska utraciła wiele aktywów na Kaukazie i Gruzja wypadła właściwie z pola widzenia polityki zagranicznej, chociaż leży w strategicznym dla nas obszarze Europy. Tego nie zastąpi polityka unijna wobec Gruzji" - zaznaczył.

Posłanka PSL Urszula Pasławska podkreśliła, że poparcie umowy jest wyrazem wsparcia i przyjacielskich kontaktów z Gruzją. Układ "przybliża nas do wspólnej bezpiecznej zintegrowanej wspólnoty" - uznała.

Witold Klepacz (SLD) zauważył, że "już pierwsze decyzje Gruzji pokazują, że umowa stowarzyszeniowa wprowadza pozytywne zmiany, szczególnie - dodał - zwraca uwagę przyjęcie ustawy przeciwko dyskryminacji, która chroni prawa każdego obywatela, niezależnie od rasy i orientacji seksualnej". Wyraził nadzieję, że umowa umocni procesy demokratyczne w Gruzji "eliminując praktyki sprzeczne z demokracją".

Według Arkadiusza Mularczyka (KPSP) ile nie budzi żadnych wątpliwości kwestia ratyfikacji układu stowarzyszeniowego, należy wyrazić zaniepokojenie standardami demokratycznymi oraz funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości. W jego ocenie Polska jako przyjaciel Gruzji powinna bacznie przyglądać się temu, "w jaki sposób traktowani są obecni opozycjoniści, albo byli ministrowie i premierzy, którzy przebywają w tymczasowych aresztach od wielu miesięcy bez wyroków".

Michał Wydrzyński (TR) podkreślił, że dla Polski podpisanie układu jest ważnym momentem, jako że to właśnie z inicjatywy Polski i Szwecji w 2008 r. powstał program Partnerstwa Wschodniego - zakładający rozszerzenie współpracy unijnej z państwami Europy Wschodniej; Gruzja była nim objęta od samego początku. Uznał podpisanie umowy za "krok milowy" w dążeniach Gruzji do pełnego członkostwa w UE.

Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Pawlik, pytany o sytuację wewnętrzną w Gruzji, powiedział, że MSZ śledzi tę kwestię od początku oraz że jest ona podnoszona w kontaktach dwustronnych pomiędzy Polską a Gruzją. "Odnotowujemy z dużym zaniepokojeniem te wszystkie działania, które w ostatnim półroczu podjęły organy śledcze Gruzji wobec przedstawicieli opozycji i poprzedniej administracji, w tym byłego prezydenta (Micheila Saakaszwilego" - podkreśli Pawlik.

Umowa stowarzyszeniowa wraz z porozumieniem o wspólnej strefie handlu została podpisana 27 czerwca 2014 r. w Brukseli. Do tej pory ratyfikowało ją 12 krajów członkowskich UE. (PAP)

Kraj i świat

Komorowski: Majdan wielkim wezwaniem do świata, by pomóc Ukrainie

Komorowski: Majdan wielkim wezwaniem do świata, by pomóc Ukrainie

2015-02-20, 15:19
Ryszard Kalisz nie wystartuje w wyborach prezydenckich

Ryszard Kalisz nie wystartuje w wyborach prezydenckich

2015-02-20, 14:57
Rolnicy protestują przed KPRM Piechociński zaprasza na rozmowy

Rolnicy protestują przed KPRM; Piechociński zaprasza na rozmowy

2015-02-20, 13:29
Pięciu rannych po kolizji pociągów pod Zurychem [wideo]

Pięciu rannych po kolizji pociągów pod Zurychem [wideo]

2015-02-20, 12:30

Wniosek o utajnienie postępowania ws. ekstradycji R. Polańskiego

2015-02-20, 11:42
Sejm przyjął większość poprawek Senatu do zmian w Kodeksie karnym

Sejm przyjął większość poprawek Senatu do zmian w Kodeksie karnym

2015-02-20, 10:38

Dwa cyklony zaatakowały wybrzeża Australii

2015-02-20, 08:20
Grupa demonstrujących rolników spędziła noc przed kancelarią premiera

Grupa demonstrujących rolników spędziła noc przed kancelarią premiera

2015-02-20, 08:19

Dania przeznacza dodatkowe środki na ochronę antyterrorystyczną

2015-02-19, 17:18

Poroszenko: Rosja nie będzie uczestnikiem misji pokojowej

2015-02-19, 17:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę