MSZ Rosji i MSZ Polski o sprawie nieruchomości użytkowanych przez oba państwa

2015-02-04, 19:15  Polska Agencja Prasowa/Jerzy Malczyk

Rosyjskie MSZ zarzuca stronie polskiej, że w ostatnich latach niejednokrotnie odrzuciła propozycje Rosji, by kompleksowo omówić problemy nieruchomości: rosyjskich w Polsce i polskich w Rosji. Polskie MSZ przypomina o toczących się od lat polsko-rosyjskich konsultacjach w tej sprawie.

MSZ Rosji w środę odniosło się do orzeczenia Sądu Arbitrażowego Petersburga i Obwodu Leningradzkiego, który we wtorek nakazał Konsulatowi Generalnemu RP w tym mieście zwolnienie użytkowanej przezeń nieruchomości i uregulowanie zadłużenia w wysokości 74,3 mln rubli (1,1 mln dolarów) z tytułu wynajmu.

Przedstawiciele Konsulatu Generalnego RP nie uczestniczyli w postępowaniu, gdyż zgodnie z konwencją wiedeńską placówka dyplomatyczna nie ma zdolności do występowania przed sądem w charakterze pozwanego.

Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski zaznaczył w środę, że nieruchomość konsulatu jest przedmiotem polsko-rosyjskich konsultacji mających na celu uregulowanie problemu nieruchomości użytkowanych przez obydwa państwa.

"W ramach tych konsultacji strona rosyjska przyrzekła rozważyć przekazanie tej nieruchomości na własność lub w użytkowanie na preferencyjnych zasadach lub sprzedaż za symboliczną kwotę. Do czasu uregulowania wszystkich kwestii będących przedmiotem powyższych konsultacji nieruchomość w Sankt-Petersburgu nie może być przedmiotem postępowania sądowego" - tłumaczy Wojciechowski.

"Strona polska wstrzymała na początku lat 90-tych opłacanie czynszu, gdy miasto Sankt-Petersburg zażądało blisko dziesięciokrotnej podwyżki czynszu co stanowiło naruszenie umowy w sprawie najmu pomieszczeń, do czasu uzgodnienia rozsądnych stawek. Wpływ na niepłacenie czynszu miał również brak wzajemności, gdyż Federacja Rosyjska użytkuje w Polsce bezpłatnie wszystkie nieruchomości dyplomatyczne" - dodał rzecznik polskiego MSZ.

Rosyjskie ministerstwo w oświadczeniu opublikowanym w środę na jego stronie internetowej napisało: "Wychodzimy z założenia, że wszelkie spory związane z dyplomatycznymi nieruchomościami mogą i powinny być regulowane na drodze dwustronnych konsultacji pełnomocnych organów na gruncie praw i słusznych interesów stron. Strona polska, niestety, w ostatnich kilku latach niejednokrotnie odrzuciła nasze propozycje, by kompleksowo omówić wszystkie nierozwiązane problemy nieruchomości: rosyjskich w Polsce i polskich w Rosji".

MSZ Rosji zauważyło też, że "problem opłaty czynszu przez Konsulat Generalny RP w Petersburgu za wynajmowany przezeń od 1985 roku zespół budynków, będących własnością Petersburga, a zarządzanych przez przedsiębiorstwo państwowe Inpredserwis, powstał, gdy strona polska w 1993 roku w trybie jednostronnym wyszła z porozumienia między MSZ ZSRR i MSZ PRL o wzajemnym zwolnieniu z opłat za wynajem służbowych i mieszkalnych pomieszczeń ambasad i przedstawicielstw konsularnych obu państw".

Postępowanie przed sądem w Petersburgu toczyło się od 1 sierpnia 2014 roku. Formalnie z pozwem wystąpiło przedsiębiorstwo Inpredserwis, które zajmuje się obsługą zagranicznych przedstawicielstw w mieście nad Newą. Zarząd Petersburga został przez sąd uznany za trzecią stronę w tym procesie.

Spór dotyczy nieruchomości w historycznym centrum Petersburga. Są to dwa połączone ze sobą budynki o łącznej powierzchni 3 tys. metrów kwadratowych. Władze Petersburga utrzymują, że Polska powinna płacić za czynsz od kwietnia 1993 roku, gdyż wówczas wypowiedziała umowę międzyrządową o nieodpłatnym użytkowaniu nieruchomości zajmowanych przez dyplomatów.

Pozew złożony w Sądzie Arbitrażowym Petersburga i Obwodu Leningradzkiego obejmował roszczenie za trzy lata - taki jest maksymalny okres roszczeń finansowych w sytuacjach, gdy nie ma umowy.

Sprawa konsulatu generalnego w Petersburgu jest elementem szerszego sporu Polski i Rosji o nieruchomości dyplomatyczne. Istnieje bowiem dysproporcja powstała w latach 70., gdy Polska zastosowała się do porozumień międzyrządowych, przekazując Rosji na własność nieruchomości, zajmowane przez jej placówki. Umowa zobowiązywała stronę rosyjską - na zasadzie wzajemności - do przekazania na rzecz Polski nieruchomości na potrzeby polskich przedstawicielstw dyplomatycznych. Rosja jednak nie zrobiła tego.

Jak poinformowało w połowie stycznia PAP biuro prasowe MSZ, ostatnie polsko-rosyjskie spotkanie poświęcone tematowi nieruchomości odbyło się w Warszawie w dniach 24-25 kwietnia 2014 roku. "Delegacje zgodziły się na wypracowanie +nowego podejścia+ w sprawie uregulowania problematyki nieruchomości. Pierwszym krokiem powinno być dokonanie przez stronę rosyjską wpisu nieruchomości ambasady RP w Moskwie do rosyjskich ksiąg wieczystych, zgodnie z zasadą wzajemności ustaloną w porozumieniu z 1972 roku" – wyjaśniło biuro, dodając, że nieruchomość ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie i dwie nieruchomości w Konstancinie zostały wpisane do polskich ksiąg wieczystych. (PAP)

Kraj i świat

Schetyna: Trzeba trzymać kciuki za misję Merkel i Hollande'a

2015-02-09, 11:24

Nie żyje prof. Piotr Winczorek

2015-02-09, 10:34
Dzieci z Donbasu poszły w poniedziałek do polskich szkół

Dzieci z Donbasu poszły w poniedziałek do polskich szkół

2015-02-09, 10:20
Duda: odbudowa polskiego przemysłu nadzieją dla młodych

Duda: odbudowa polskiego przemysłu nadzieją dla młodych

2015-02-09, 10:15

MSW: rezygnacja Działoszyńskiego przyjęta; ma go zastąpić Gajewski

2015-02-09, 10:11

Gdynia obchodzi 89. urodziny

2015-02-09, 08:59
Korwin-Mikke zainaugurował swoją kampanię wyborczą

Korwin-Mikke zainaugurował swoją kampanię wyborczą

2015-02-08, 16:23

Kolejny szczyt Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji planowany na środę

2015-02-08, 15:55

Kerry zapewnia o zgodnym stanowisku USA i Europy ws. Ukrainy

2015-02-08, 14:45

Papież przed Światowym Dniem Chorego prosi o modlitwę za abpa Zimowskiego

2015-02-08, 14:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę