Korwin-Mikke: chcę być prezydentem silnym

2015-02-04, 15:15  Polska Agencja Prasowa
"Będę dbał, by polscy obywatele byli traktowani jak ludzie dorośli" - powiedział kandydujący na prezydenta Janusz Korwin-Mikke. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

"Będę dbał, by polscy obywatele byli traktowani jak ludzie dorośli" - powiedział kandydujący na prezydenta Janusz Korwin-Mikke. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Kandydujący na prezydenta Janusz Korwin-Mikke oświadczył w środę, że chcę być prezydentem silnym i dbać o to, by Polacy mieli wolność, godność i byli traktowani jak dorośli, a nie jak małe dzieci.

"Po co kandyduję? Po to, by wygrać oczywiście. Kiedy wejdę do drugiej tury, to zobaczymy, co się stanie" - powiedział na środowej konferencji w Sejmie Korwin-Mikke. Przekonywał, że jest to możliwe, bo - według niego - jego wynik "jest zawsze wielokrotnie większy" niż wskazują sondaże.

Jego zdaniem Polacy nie potrzebują ludzi nijakich. "Ja chcę być prezydentem silnym, którego ludzie będą się bali (...) tak samo jak się boją prezydenta rosyjskiego" - stwierdził.

Dodał, że chce, by polscy obywatele "mieli wolność, godność, i byli traktowani poważnie". Według niego politycy dziś nie traktują Polaków poważnie, tylko jak małe dzieci. "Ja będę dbał, by polscy obywatele byli traktowani jak ludzie dorośli" - zapewnił.

Poseł Przemysław Wipler - członek nowej partii Korwin-Mikkego (KORWiN) - przypomniał, że w najbliższą niedzielę odbędzie się konwencja inaugurująca kampanię prezydencką.

"Rozpoczynamy bardzo ciężką pracę, która jest początkiem bardzo ważnego meczu (...) On ma dwie połowy - pierwszą są wybory prezydenckie, drugą - parlamentarne. To jest właściwie jedna kampania, w której zaprezentujemy wizję i program partii KORWiN" - powiedział Wipler. Według niego, dzięki tej wizji i programowi Polacy "będą chcieli żyć we własnym kraju".

Na konferencji zaprezentowano też rzecznika kampanii prezydenckiej Korwin-Mikkego - Konrada Berkowicza oraz szefa sztabu organizacyjnego Łukasza Wróbla.

Berkowicz powiedział, że kampania Korwin-Mikkego będzie oparta o internet; jej częścią mają być też "setki spotkań z Korwin-Mikkem w terenie". Przekonywał, że gromadzą one tłumy młodych ludzi.

Rzecznik kampanii stwierdził, że KORWiN "nie jest zwykłą partią, tylko ruchem społecznym" i że w związku z tym liczy ma masowe wsparcie wolontariuszy. Dodał, że jego formacja pokaże jak zorganizować "kampanię totalną" bez pieniędzy z państwowej kasy.

Pod koniec stycznia Korwin-Mikke poinformował o powstaniu nowej partii o nazwie Koalicja Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja (KORWiN). Jej program ma być podobny do programu ugrupowania, które do niedawna współtworzył - czyli Kongresu Nowej Prawicy - tylko "bardziej rozszerzony".

Korwin-Mikke opuścił KNP po tym, gdy konwentykl KNP, złożony z kilkunastu członków założycieli, odwołał go ze stanowiska prezesa, którą to funkcję objął wtedy europoseł Marusik. Politycy nie doszli do porozumienia, m.in. co do koncepcji dalszego rozszerzania partii.

Korwin-Mikke przekonywał, że jednym z powodów, dla których buduje nową partię jest chęć "utworzenia +otoczki+ naokoło KNP", która ma zapewnić ugrupowaniu szersze poparcie społeczne; innym wskazywanym w komentarzach powodem mogły być kłopoty finansowe Kongresu Nowej Prawicy. PKW zakwestionowała bowiem sprawozdanie finansowe tej partii za 2013 r., a to może oznaczać utratę subwencji budżetowej. (PAP)

Kraj i świat

Papież o Charlie Hebdo: nie można obrażać religii i zabijać w jej imię

2015-01-15, 14:16

O godz. 15 kolejne rozmowy przedstawicieli rządu z górnikami

2015-01-15, 14:08

PKW zmieniła wzór karty do głosowania

2015-01-15, 13:03

Polański: Mam zaufanie do polskiego wymiaru sprawiedliwości

2015-01-15, 13:02

W Warszawie pożegnano Tadeusza Konwickiego

2015-01-15, 13:01

Górnicy z JSW przyłączają się do protestu

2015-01-15, 12:59

Andrzej Duda apeluje do prezydenta o weto do ustawy górniczej

2015-01-15, 12:57

Zdaniem Piechocińskiego, polskie górnictwo mało elastyczne i drogie

2015-01-15, 12:56

Parlament ukraiński poparł mobilizację do armii

2015-01-15, 12:53

Muzułmanie to pierwsze ofiary fanatyzmu i fundamentalizmu

2015-01-15, 12:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę