Minister Piotrowska dobrze ocenia działania policji przed siedzibą JSW

2015-02-04, 10:28  Polska Agencja Prasowa

Minister SW Teresa Piotrowska dobrze ocenia działania, jakie podjęła we wtorek policja przed siedzibą JSW w Jastrzębiu-Zdroju - poinformował resort. Policja użyła broni gładkolufowej i gazu, po tym, jak część protestujących próbowała wedrzeć się do budynku JSW.

"Teresa Piotrowska, minister spraw wewnętrznych otrzymała wczoraj od komendanta głównego policji pełną informację o interwencji policji w Jastrzębiu–Zdroju. Minister Piotrowska była na bieżąco informowana o sytuacji, jaka miała miejsce pod siedzibą górniczej spółki. Teresa Piotrowska dobrze ocenia działania, które podjęła policja" - poinformował w środę w komunikacie resort spraw wewnętrznych.

Ministerstwo podkreśliło, że "policjanci zostali zaatakowani butelkami, kamieniami i środkami pirotechnicznymi". "Grupa agresywnych mężczyzn próbowała wedrzeć się do budynku spółki. W takiej sytuacji policja nie może pozostawać bierna. Nie może pozwolić na łamanie prawa" - napisano w komunikacie.

Resort poinformował, że wobec "chuliganów zastosowano adekwatne środki, co w ostateczności ostudziło zapędy najbardziej agresywnych młodych ludzi". "Środki te zostały użyte, bowiem chuligani nie reagowali na wcześniejsze ostrzeżenia i wezwania do zachowania spokoju. W konsekwencji zatrzymano 15 osób. Przyczynami zatrzymania było znieważenie oraz czynna napaść na policjantów i niszczenie mienia" - czytamy.

Jak podkreślono w komunikacie, policja wskazuje, że wśród najbardziej agresywnych młodych ludzi byli chuligani związani ze środowiskiem pseudokibiców – większość z nich podczas ataku miała zasłonięte twarze i szaliki w barwach klubowych.

We wtorek wieczorem setki osób, w tym wiele bardzo agresywnych, zgromadziło się na demonstracji przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej w Jastrzębiu-Zdroju. Część jej uczestników próbowała wedrzeć się do budynku, używając m.in. metalowych koszy. Odparła ich policja, używając broni gładkolufowej i gazu pieprzowego. Potem funkcjonariusze utworzyli kordon wokół wejścia do siedziby spółki.

Demonstrujący najpierw krzyczeli pod adresem władz JSW „złodzieje, złodzieje” i domagali się – również niecenzuralnie - odejścia prezesa Jarosława Zagórowskiego. Potem, gdy policjanci przy użyciu gazu i broni gładkolufowej odpierali ich kolejne ataki, skandowali: „gestapo, gestapo”.

Według wtorkowych informacji policji w starciach uczestniczyło ok. tysiąca osób. Jastrzębska policja otrzymała wsparcie z innych jednostek, łącznie w akcji było ok. 200 policjantów.

Rzeczniczka policji w Jastrzębiu-Zdroju Magdalena Szust dodała, że zatrzymano ok. 10 osób. Nie podała informacji nt. liczby osób rannych, ale zaznaczyła, że nie mają one „poważnych obrażeń”. „Wśród osób rannych nie ma policjantów” – mówiła Szust. Policja będzie przeglądać materiał filmowy z tych zajść.

Trwające w nocy z wtorku na środę kolejne spotkanie w sprawie postulatów strajkujących górników JSW przerwano. Rozmowy mają zostać wznowione w środę o godz. 13. W spotkaniu uczestniczyli m.in. mediator, przedstawiciele związków zawodowych i zarządu spółki.

Bezterminowy strajk w kopalniach JSW trwa od środy 28 stycznia. Wcześniej zarząd spółki ogłosił plan oszczędnościowy przekonując, że jest on konieczny, aby trwale poprawić kondycję firmy. Pierwsze rozmowy związków i zarządu spółki z udziałem mediatora, b. wicepremiera i b. ministra pracy Longina Komołowskiego rozpoczęły się w poniedziałek.

Plan oszczędnościowy w spółce przewiduje m.in. zamrożenie płac w 2015 r., zmniejszenie deputatu węglowego, rezygnację z dopłat do zwolnień lekarskich (zgodnie z kodeksem pracy pracownikowi przysługuje 80 proc. wynagrodzenia, JSW dopłaca pracownikom pozostałe 20 proc.) oraz uzależnienie wypłaty czternastej pensji od zysku firmy.

Związki m.in. żądają odwołania zarządu JSW, któremu zarzucają nieudolność, i powołania nowego (jak przyznają związkowcy, postulat ten w praktyce dotyczy jedynie prezesa Zagórowskiego). Oczekują wycofania decyzji o wypowiedzeniu trzech obowiązujących w spółce porozumień zbiorowych (dot. deputatu węglowego, wzrostu stawek płac oraz zawartego przed debiutem giełdowym JSW), a także objęcia pracowników kopalni Knurów-Szczygłowice zasadami, jakie obowiązują pracowników pozostałych kopalń firmy. Domagają się też likwidacji spółki JSW Szkolenie i Górnictwo i przyjęcie tam zatrudnionych do JSW. (PAP)

Kraj i świat

Udany start rakiety z satelitą do obserwacji aktywności Słońca

2015-02-12, 04:00

Jaskólski i Wlodawer laureatami amerykańsko-polskiej nagrody naukowej

2015-02-12, 00:38

MSZ Białorusi: jest postęp w rozmowach na temat Ukrainy

2015-02-11, 23:15

Kapitan Concordii skazany na 16 lat i miesiąc więzienia

2015-02-11, 20:38
W Atenach kilkunastotysięczna demonstracja poparcia dla rządu

W Atenach kilkunastotysięczna demonstracja poparcia dla rządu

2015-02-11, 20:37

Wiceszef MSZ Rosji przestrzega USA przed dostawami broni na Ukrainę

2015-02-11, 20:36

Rolnicza "Solidarność" zapowiada na 19 lutego protest w Warszawie i regionach

2015-02-11, 20:12
Rolnicy protestowali w Warszawie, Izdebski wyszedł z rozmów z Sawickim

Rolnicy protestowali w Warszawie, Izdebski wyszedł z rozmów z Sawickim

2015-02-11, 20:11

Powołano sześć zespołów do rozwiązania problemów rolników

2015-02-11, 20:05

Palikot wzywa kandydatów w wyborach prezydenckich do debaty

2015-02-11, 19:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę