Gawronik: nie mam nic wspólnego z zaginięciem Jarosława Ziętary

2015-02-02, 09:54  Polska Agencja Prasowa

Z całą stanowczością oświadczam, że nie mam nic wspólnego z zaginięciem Jarosława Ziętary - oświadczył w poniedziałek w Poznaniu Aleksander Gawronik. B. senator podejrzany o podżeganie do zabójstwa poznańskiego dziennikarza w sobotę opuścił areszt w Krakowie.

Na konferencji prasowej przed budynkiem sądu w Poznaniu Gawronik powiedział, że "występuje pod swym pełnym imieniem i nazwiskiem, gdyż nie ma nic do ukrycia".

Areszt Gawronika uchyliła prowadząca śledztwo ws. zabójstwa Ziętary krakowska prokuratura apelacyjna. Wobec b. senatora zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu, dozór policyjny i poręczenie osoby godnej zaufania.

"Na tym etapie postępowania nie będę odnosił się do materiału dowodowego zebranego przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie. Jeżeli jednak w przyszłości będzie taka konieczność, odeprę każdy zarzut formułowany wobec mojej osoby w niniejszej sprawie" - powiedział Gawronik.

W poniedziałek w Poznaniu sąd miał zdecydować o przedłużeniu tymczasowego aresztowania dla b. senatora. Posiedzenie nie odbędzie się z uwagi na uchylenie aresztu.

Prowadzący śledztwo prokurator Piotr Kosmaty z krakowskiej prokury informował w sobotę, że areszt został uchylony, ponieważ po ocenie materiału dowodowego uznano, że na tym etapie Gawronik nie będzie miał możliwości mataczyć oraz wpływać destrukcyjnie na śledztwo.

Prokuratura nie potwierdza medialnych informacji nt. rzekomego temat impasu w śledztwie, spowodowanego wycofywaniem się świadków z zeznań. Śledztwo zostało przedłużone do 30 czerwca.

Jarosław Ziętara był dziennikarzem śledczym "Gazety Poznańskiej" (wcześniej "Wprost" i "Gazety Wyborczej"). Pisał o aferach gospodarczych. Zaginął 1 września 1992 r. w drodze do pracy.

Były senator został zatrzymany na początku listopada 2014 r. i usłyszał zarzut podżegania do zabójstwa Ziętary. Podczas przesłuchania nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień.

W ub. tygodniu prokuratura poinformowała o zwolnieniu z aresztu podejrzanych o pomocnictwo w porwaniu i zabójstwie dziennikarza Mirosława R. i Dariusza L.

Obrońca Aleksandra Gawronika mec. Marek Małecki mówił w sobotę, że od początku, ze strony jego klienta, nie istniała żadna obawa matactwa. Według niego postępowanie powinno niebawem zakończyć się umorzeniem.
(PAP)

Kraj i świat

Mieszkańcy Acapulco odkryli opuszczone krematorium ze zwłokami 61 osób

2015-02-06, 20:56

Kolejny dar papieża Franciszka dla potrzebujących w Polsce

2015-02-06, 20:02

USA/ Nowa strategia bezpieczeństwa narodowego uznaje ograniczenia kraju

2015-02-06, 20:01

Zakończyły się rozmowy zarządu TK Telekom ze związkowcami

2015-02-06, 20:00
Fala mrozów w Hiszpanii - śnieżyce dezorganizują transport i komunikację

Fala mrozów w Hiszpanii - śnieżyce dezorganizują transport i komunikację

2015-02-06, 19:59

IS podaje, że podczas nalotów koalicji zginęła zakładniczka z USA

2015-02-06, 19:58

Umowa handlowa USA-UE: wstępna zgoda ws. wspólnego regulatora

2015-02-06, 19:57

Sekcja górnictwa NSZZ „S” oburzona listem GIPH ws. strajku w JSW

2015-02-06, 19:55

Sejm zgodził się na ratyfikację konwencji o zapobieganiu przemocy

2015-02-06, 17:59

W Senacie kompromisowy pomysł na kontrowersyjny zapis ustawy o OZE

2015-02-06, 17:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę