Rolnicy od poniedziałku zaczną blokować drogi

2015-01-31, 16:22  Polska Agencja Prasowa
Protesty rolnikow zablokuja drogi na Mazowszu, a później obejmą inne wojewodztwa" - powiedział Sławomir Izdebski. Fot. PAP/Marcin Obara

Protesty rolnikow zablokuja drogi na Mazowszu, a później obejmą inne wojewodztwa" - powiedział Sławomir Izdebski. Fot. PAP/Marcin Obara

OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych zapowiada od poniedziałku protesty - mają się zacząć od zablokowania dróg na Mazowszu, a potem objąć pozostałe województwa - poinformował w sobotę PAP szef organizacji Sławomir Izdebski.

Izdebski powiedział PAP, że protest zacznie się w poniedziałek o godz. 10 między Siedlcami a Terespolem na drodze krajowej nr 2. Wcześniej podawał termin niedzielny, ale - jak wyjaśnił - "pomylił się".

Najważniejszym postulatem OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych jest wypłata odszkodowań za straty spowodowane przez dziki oraz wypłata rekompensaty za straty poniesione w chowie trzody chlewnej i bydła.

"Górnicy zablokują drogi na Śląsku, my zablokujemy drogi na Mazowszu i później cyklicznie blokady będą powstawały w województwach: wielkopolskim, mazowieckim (dwie), podlaskim, dolnośląskim i lubelskim. Będą one powstawały cyklicznie, co dwa dni" - mówił Izdebski wcześniej dziennikarzom.

"O kolejnych blokadach będziemy informować na bieżąco. Ja myślę, że polski rząd przyjdzie po rozum do głowy i dokona pewnych zmian, i spotka się z nami, i potraktuje rolników jako tę grupę społeczną, która powinna być traktowana tak jak górnicy, tak jak lekarze, tak jak ogólnie służba zdrowia i inne grupy społeczne" - powiedział.

Dodał, że do "paraliżu Warszawy" dojdzie po kilku dniach, "jeżeli rząd nie przyjdzie po rozum do głowy". "Nastąpi marsz gwiaździsty na Warszawę wszystkich traktorów, sprzętu rolniczego, tak że żadna mysz się nie prześliźnie" - mówił.

Zastrzegł, że rolnicy "już nie proponują", lecz "żądają". "My dzisiaj żądamy przede wszystkim tego, żeby pani premier ujawniła źródła pochodzenia 100 mln euro dla Ukrainy, gdy nie ma 7 mln zł na wypłaty odszkodowań dla polskich producentów kukurydzy czy ziemniaka, które zniszczyły dziki. My o tych postulatach innych będziemy rozmawiać tylko i wyłącznie w kancelarii premiera. Inna droga jest już niemożliwa" - groził.

Dodał, że rolnicy "nie chcą wielkich milionów". "My chcemy pracować, ale za tę pracę chcemy po prostu godnie żyć. Jeżeli premier tego nie rozumie, jeżeli minister tego nie rozumie, to trudno, to po prostu muszą odejść. Rolnictwo polskie jest kołem zamachowym polskiej gospodarki. Jeżeli rolnictwo będzie się rozwijać, będzie rozwijała się cała gospodarka i my o tym pamiętamy" - powiedział.

O planowanych protestach rolników była już mowa podczas III Kongresu Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych, który odbył się w minioną niedzielę w Warszawie. (PAP)

Kraj i świat

Zdaniem rosyjskiego ambasadora, sankcje drogą donikąd, utrudnią UE wyjście z kryzysu

2015-01-29, 13:15

Zmiana w ceremoniale: papież nie będzie nakładał paliuszy

2015-01-29, 13:14

Zdaniem WHO, coraz mniej przypadków eboli, lecz epidemii jeszcze nie opanowano

2015-01-29, 13:13

Łukaszenka nie jest zadowolony z pracy części polskich księży

2015-01-29, 13:11

Zdaniem prezydenta, propozycje zmiany całego prawa w Polsce - mało poważne

2015-01-29, 12:14

CBOS: ponad połowa Polaków uważa, że wyniki wybory do sejmików są wiarygodne

2015-01-29, 12:13

Mec. Wróblewski zrezygnował z kandydowania na GIODO

2015-01-29, 12:12

MZ nie przeprowadzi kontroli oddziałów psychiatrycznych dla dzieci

2015-01-29, 12:11

Myśliwce poderwane z powodu rosyjskich bombowców

2015-01-29, 11:13
Białoruś nie wyklucza wyjścia z Eurazjatyckiej Unii

Białoruś nie wyklucza wyjścia z Eurazjatyckiej Unii

2015-01-29, 11:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę