Aleksander G. opuścił areszt
Były senator Aleksander G., podejrzany o podżeganie do zabójstwa poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary, wobec którego prokuratura uchyliła stosowanie aresztu, opuścił w sobotę po godz. 13 areszt śledczy przy ul. Montelupich w Krakowie.
W sobotę krakowska prokuratura apelacyjna, prowadząca śledztwo w sprawie zabójstwa Ziętary, uchyliła areszt wobec byłego senatora Aleksandra G., podejrzanego o podżeganie do zabójstwa Ziętary. Zastosowała wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu, dozór policyjny i poręczenie osoby godnej zaufania.
"Pan Aleksander G., tak jak każdy zwalniany osadzony, musiał przejść całą procedurę dotyczącą zwolnienia z aresztu. Wykonaliśmy czynności o charakterze ewidencyjnym, administracyjnym, prawnym i finansowym; musiała wypowiedzieć się służba zdrowia i dział penitencjarny; należało także zdać wszystkie rzeczy do magazynu i odebrać z depozytu te, które tymczasowo aresztowany posiadał w momencie aresztowania" – powiedział rzecznik prasowy dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Krakowie mjr Tomasz Wacławek. (PAP)