25 lat temu rozwiązano PZPR

2015-01-29, 08:00  Polska Agencja Prasowa/Mariusz Jarosiński

29 stycznia 1990 r. uczestnicy XI Zjazdu PZPR przyjęli uchwałę o zakończeniu działalności partii. PZPR przez ponad 40 lat sprawowała w Polsce totalitarną, a następnie autorytarną władzę, odpowiadając m.in. za stalinowski terror, pacyfikacje protestów społecznych oraz represje stanu wojennego.

XI Zjazd PZPR rozpoczął obrady 27 stycznia 1990 r. w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Zabezpieczały go znaczne siły milicji, które przez kilka godzin pod PKiN brały udział w starciach z grupą kilkuset demonstrantów z KPN, FMW i Międzymiastówki Anarchistycznej.

Przedstawiając przebieg zjazdu prof. Antoni Dudek pisał: "W trakcie obrad zarysowały się dwie główne opcje: większościowa, zakładająca utworzenie nowej partii, jednak bez odcinania się od dorobku PZPR, oraz mniejszościowa, której zwolennicy żądali zbudowania nowego ugrupowania od podstaw i zdecydowanego zerwania wszelkich związków z likwidowaną PZPR" (A. Dudek "Reglamentowana rewolucja").

Blisko 1200 delegatów opowiedziało się za przekształceniem ostatniego zjazdu PZPR w kongres założycielski Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej (SdRP). Na czele nowego ugrupowania stanęli Aleksander Kwaśniewski - jako przewodniczący Rady Naczelnej oraz Leszek Miller - jako sekretarz generalny. Na zjeździe podjęto decyzję o przekazaniu SdRP majątku PZPR.

Zdecydowana mniejszość delegatów (140) utworzyła pod przewodnictwem Tadeusza Fiszbacha Unię Socjaldemokratyczną Rzeczypospolitej Polskiej (od kwietnia 1990 r. Polska Unia Socjaldemokratyczna).

29 stycznia 1989 r., tuż po północy, XI Zjazd PZPR przyjął uchwałę o zakończeniu działalności partii. Przyznawano w niej, że: "Zrodzony w powojennych warunkach ograniczonej suwerenności i stalinowskiej dominacji ustrój społeczno-ekonomiczny nie potrafił zaspokoić społecznych potrzeb, nie zapewnił realizacji wartości, których emanacją miał być. Nie stało w nim bowiem ani wolności, ani sprawiedliwości".

Z drugiej strony, odnosząc się do dziedzictwa PZPR w uchwale podkreślano, że: "Niezaprzeczalny jest jej udział w powojennym dorobku Polski - w odbudowie kraju, zagospodarowaniu ziem odzyskanych, stworzeniu materialnych podstaw pozwalających na autentyczny awans cywilizacyjny milionów Polaków, w zapewnieniu Polsce przez 45 lat pokoju i bezpiecznych granic".

W dalszej części przypominano o odpowiedzialności kierownictwa PZPR za zbrodnie okresu stalinowskiego, a także za "sprzeniewierzenie się zasadom demokracji, za przymus kolektywizacji, za konflikty z klasą robotniczą, za pauperyzację inteligencji, za kryzysy gospodarcze i społeczne". Zaznaczono jednak przy tym, że "stalinizm, a potem neostalinizm narzucony Polsce powojennej nie wyrastał z tradycji oraz dążeń polskiej lewicy".

Podkreślono również, że "Sprawiedliwe oceny przeszłości muszą oddzielić uczciwe zaangażowanie i patriotyzm milionów ludzi partii od biurokratycznych praktyk i nadużyć władzy".

"Delegaci, zgromadzeni na XI Zjeździe PZPR, świadomi niemożności odzyskania przez Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą zaufania społecznego, postanawiają zakończyć działalność PZPR. Nowej w swej istocie Polsce potrzebna jest nowa struktura polityczna polskiej lewicy. Przychodzi czas jej budowy" - stwierdzała na zakończenie uchwała zjazdu.

Po przyjęciu uchwały i odśpiewaniu "Międzynarodówki", kończący obrady XI Zjazdu, ostatni I sekretarz KC PZPR Mieczysław F. Rakowski zwrócił się do delegatów: "Szanowne Towarzyszki i Towarzysze! Chwila to szczególna. Przyjęliśmy uchwałę o zakończeniu działalności partii, która moim zdaniem (...) odegrała wielką historyczną rolę - czy się to komuś podoba czy nie - w życiu narodu polskiego. Co więcej, wrosła w jego świadomość i dziś kończąc, żegnając się z nią, wcale nie uważam, że kładziemy ją do trumny. Zamykamy tylko pewien rozdział w historii, pogmatwanego wprawdzie, ale także bogatego w twórcze osiągnięcia polskiego rewolucyjnego ruchu robotniczego".

"Tyle złego powiedziano o tej partii - kontynuował Rakowski - ale ja sądzę, że godność i uczciwość ludzka powinna nas chronić od wydawania o niej sądów tylko negatywnych, albo też wyrażania sądów potępieńczych. Poczekajmy jeszcze, co powie o tej partii historia. [...] Ja apeluję po prostu o to, by nie znęcać się nad PZPR. To jest też znęcanie się często nad swoim życiem. Mówiłem o tym na różnych spotkaniach, że powstała taka przedziwna sytuacja, że sami siebie nie lubimy. Nie lubimy tej partii, już tej byłej partii. Otóż chciałoby się chodzić jednak z podniesioną głową".

Na zakończenie swojego wystąpienia Rakowski wygłosił obowiązującą formułę: "Ogłaszam zakończenie obrad XI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Proszę o powstanie Towarzyszek i Towarzyszy. Sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wyprowadzić".

Zdaniem prof. Dudka likwidacja PZPR stanowiła najważniejszą cezurę, kończącą proces destrukcji komunistycznego systemu politycznego. "Zwykle zwraca się uwagę - pisał - na dokonaną wówczas jednej nocy przemianę partii komunistycznej w socjaldemokratyczną. Ważniejsze było jednak coś innego. Z dnia na dzień tysiące urzędników, oficerów, sędziów, dyrektorów i kierowników stało się bezpartyjnymi funkcjonariuszami III Rzeczypospolitej. Formalnie nie mieli już dylematu wobec kogo być lojalnym, co oczywiście nie znaczy, że większość z nich zmieniła swoje sympatie polityczne".

Oceniając decyzje podjęte podczas ostatniego zjazdu PZPR prof. Dudek stwierdzał: "[...] sposób, w jaki Rakowski i jego współpracownicy przeprowadzili operację likwidacji PZPR, był paradoksalnie ich największym sukcesem. W styczniu 1990 r. pozbyto się bowiem zbędnego balastu, dokonując równocześnie zmiany pokoleniowej w kierownictwie postkomunistycznego obozu politycznego, który otrzymał w spadku po PZPR aktywa, o jakich większość tworzących się wówczas partii politycznych mogła tylko marzyć" (A. Dudek "Reglamentowana rewolucja").

Istniejąca od 1948 r. PZPR przez ponad 40 lat sprawowała w Polsce najpierw totalitarną, a następnie autorytarną władzę, odpowiadając m.in. za stalinowski terror, krwawe pacyfikacje protestów społecznych z roku 1956 i 1970 oraz represje stanu wojennego. Na jej czele stali kolejno: Bolesław Bierut (1948-1956), Edward Ochab (1956), Władysław Gomułka (1956-1970), Edward Gierek (1970-1980), Stanisław Kania (1980-1981), Wojciech Jaruzelski (1981-1989) i Mieczysław F. Rakowski (1989-1990).

Liczba członków i kandydatów PZPR na przestrzeni jej działalności wyglądała następująco: grudzień 1948 r. - ok. 1 mln 460 tys., grudzień 1955 r. - ok. 1 mln 344 tys., grudzień 1959 r. - ok. 1 mln 18 tys., grudzień 1970 - ok. 2 mln 320 tys., sierpień 1980 r. - ok. 3 mln 149 tys., grudzień 1981 r. - ok. 2 mln 691 tys., grudzień 1988 r. - ok. 2 mln 132 tys. (PAP)

Kraj i świat

Premier rozmawiała z szefami MON i KPRM o sytuacji na Ukrainie

2015-02-02, 20:47

Zdaniem papieża, życie konsekrowane w wersji light byłoby karykaturą

2015-02-02, 20:10

Prezydent podpisał ustawę o obligacjach

2015-02-02, 20:08

Putin wzywa strony konfliktu na Ukrainie do przerwania walk

2015-02-02, 20:08

Rozmowy w JSW zawieszone do wtorku

2015-02-02, 20:06

Ewakuacja budynków należących do PE; zatrzymano jedną osobę

2015-02-02, 20:05

Rząd m.in. o założeniach polskiej polityki zagranicznej na 2015 r.

2015-02-02, 20:04

PiS tworzy lokalne sztaby wyborcze A.Dudy i korpus ochrony wyborów

2015-02-02, 20:01

Kwestia wyjścia Rosji z Rady Europy nie jest rozpatrywana

2015-02-02, 20:01

Śledztwo ws. zabójstwa J. Ziętary nadal trwa

2015-02-02, 19:58
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę