Dwaj podejrzani ws. zabójstwa Ziętary wyszli na wolność

2015-01-26, 19:07  Polska Agencja Prasowa

Dwaj podejrzani w śledztwie dotyczącym zabójstwa poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary opuścili areszt; jednocześnie prokuratura chce przedłużenia aresztu Aleksandrowi G. - poinformował prok. Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.

Jarosław Ziętara był dziennikarzem śledczym "Gazety Poznańskiej" (wcześniej "Wprost" i "Gazety Wyborczej"). Pisał o aferach gospodarczych. Zaginął 1 września 1992 r. w drodze do pracy. Obecnie śledztwo w sprawie jego zabójstwa prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Krakowie.

Jak poinformował w poniedziałek PAP prowadzący śledztwo Kosmaty, prokuratura zebrała wystarczający materiał dowodowy, w tym z zeznań świadków i dokumentów, i na tej podstawie uznała, że dalszy pobyt w areszcie Mirosława R. i Dariusza L. - podejrzanych o pomocnictwo w porwaniu i zabójstwie dziennikarza - nie jest już konieczny.

Zastosowała wobec nich inne środki zapobiegawcze: poręczenie majątkowe po 150 tys. zł, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu i dozór policyjny. "Uważamy, że podejrzani przy zastosowaniu tych środków nie są w stanie przeszkodzić postępowaniu" - powiedział Kosmaty.

Jednocześnie poinformował, że prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o przedłużenie na kolejne trzy miesiące aresztu trzeciemu podejrzanemu w tej sprawie - byłemu senatorowi Aleksandrowi G., któremu postawiono zarzut podżegania do zabójstwa Ziętary.

Początkowo prowadząca śledztwo w tej sprawie poznańska prokuratura uznała, że Ziętara został uprowadzony i zamordowany; śledztwo dwukrotnie umarzano, bo nie udało się odnaleźć ciała. W 2011 r. po analizie śledztwa w Prokuraturze Generalnej przekazano je do Krakowa.

W toku śledztwa krakowska prokuratura zmieniła kwalifikację prawną z uprowadzenia na zabójstwo. Zbierała także informacje na temat niezidentyfikowanych zwłok znalezionych od września 1992 do grudnia 1993 r. na terenie kilku województw, ale badane zwłoki nie były zwłokami Ziętary.

Obecnie w śledztwie dotyczącym jego zabójstwa jest trójka podejrzanych. Na początku listopada 2014 r. zatrzymany został były senator Aleksander G., który usłyszał zarzut podżegania do zabójstwa Ziętary. Podczas przesłuchania nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień. Został aresztowany. Zdaniem prokuratury Aleksander G. podżegał do zabójstwa dziennikarza w czerwcu 1992 r. Mogło to mieć związek z zainteresowaniami w ramach dziennikarstwa śledczego Ziętary różnego rodzaju działalnością gospodarczą, w tym szarą strefą.

Zatrzymanym pod koniec listopada ub.r. Mirosławowi R. i Dariuszowi L. prokuratura postawiła zarzuty pomocnictwa w porwaniu i zabójstwie dziennikarza. Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyli obszerne wyjaśnienia, których treści prokuratura nie ujawnia z uwagi na dobro śledztwa. Obaj trafili do aresztu. Za zarzucone im czyny, podobnie jak Aleksandrowi G., grozi kara jak za zabójstwo - czyli od 8 do 15 lat więzienia, 25 lat lub dożywocie. (PAP)

Kraj i świat

John Godson przechodzi do klubu PSL

John Godson przechodzi do klubu PSL

2015-01-29, 09:14

Miłośnicy historii budują replikę łodzi Wikingów z XI wieku

2015-01-29, 08:02

25 lat temu rozwiązano PZPR

2015-01-29, 08:00

Izrael zapowiada podejmowanie "wszelkich niezbędnych kroków" przeciwko Hezbollahowi

2015-01-29, 07:59

Zmarł fizyk Charles Hard Townes, jeden z wynalazców lasera

2015-01-29, 07:58

Trzęsienie ziemi o sile 5,7 st. u wybrzeży Kalifornii

2015-01-29, 07:57

Antyislamska Pegida straciła kolejnego lidera w ciągu tygodnia

2015-01-29, 07:55

Zdaniem Castro, USA powinny zwrócić Kubie Guantanamo i znieść embargo

2015-01-29, 07:53

Rosyjska delegacja do końca roku zrywa kontakty z ZPRE

2015-01-29, 07:52

Mieszkańcom Sao Paulo grozi racjonowanie wody

2015-01-29, 07:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę