Sawicki: nie zgadzamy się na łamanie solidarności UE ws. embarga Rosji

2015-01-26, 10:57  Polska Agencja Prasowa

Polska nie zgadza się na to, by Komisja Europejska pozwalała krajom UE na dwustronne porozumienia Rosją w sprawie złagodzenia embarga na żywność i złamanie zasady solidarności unijnej - oświadczył w Brukseli minister rolnictwa Marek Sawicki.

Polska chce, by na poniedziałkowym spotkaniu unijnych ministrów rolnictwa przedyskutowano temat rozmów prowadzonych przez niektóre stolice UE z Rosją o złagodzeniu embarga na produkty wieprzowe.

"Taki wniosek na piśmie został złożony. Będę go ponawiał na rozpoczęciu rady ministrów (rolnictwa - PAP) po to, żeby KE wyjaśniła, jakie jest jej stanowisko w sprawie rosyjskiego embarga, czy i na ile pozwala państwom na relacje bilateralne w sprawach handlowych z Rosją i czy rzeczywiście solidarność europejska została złamana" - powiedział polskim dziennikarzom Sawicki po przyjeździe do Brukseli.

"Jeśli mamy sprzedawać do Rosji produkty żywnościowe - a jestem za tym - to oczywiście wszyscy. Natomiast jeśli Komisja Europejska będzie pozwalała państwom na bilateralne relacje i jednostronne rozmowy po to tylko, żeby złamać ostatecznie solidarność europejską w sprawach sankcji ekonomicznych wobec Rosji, to na to się nie zgadzam" - podkreślił polski minister.

Zapowiedział, że relację z poniedziałkowego spotkania zda premier Ewie Kopacz i szefowi MSZ Grzegorzowi Schetynie, "bo to pewnie na tym poziomie będzie się ostatecznie rozstrzygało".

Sawicki ocenił, że Francja i Niemcy to kraje bardziej "rusofilne" niż jakiekolwiek inne w UE i już w przeszłości były niechętne sankcjom ekonomicznym wobec Rosji. Uznał też, że prawdopodobnie wszyscy byli zaskoczeni informacjami, że doszło do dwustronnych rozmów niektórych krajów UE z Rosją o złagodzeniu wprowadzonego przez Moskwę embarga na produkty wieprzowe.

Rozmowy te odbyły się przy okazji niedawnych targów rolno-spożywczych Zielony Tydzień w Berlinie. "Techniczne dyskusje" z Rosjanami prowadzili przedstawiciele dyrekcji generalnej Komisji Europejskiej ds. zdrowia i konsumentów, ale także - jak się okazało - delegacje niektórych krajów UE.

Komisja poinformowała w miniony wtorek, że wprawdzie do ostatecznego porozumienia jeszcze nie doszło, ale po rozmowach pojawiła się możliwość wznowienia eksportu do Rosji niektórych produktów mięsnych, jak podroby, tłuszcz, smalec czy mączka mięsna, a także niektórych produktów mleczarskich i mięsnych wysokiej jakości (w tym sery, wędliny) i tradycyjnych.

Techniczne szczegóły realizacji tych uzgodnień (jak np. inspekcje) miałyby uzgadniać z Rosją poszczególne kraje UE.

Zamieszanie wywołała jednak informacja francuskiego ministerstwa rolnictwa, które ogłosiło już w ub. poniedziałek, że zawarło z Rosją porozumienie o wznowieniu eksportu do tego kraju świń, tłuszczu wieprzowego i podrobów wieprzowych z Francji. Rosyjskie media donosiły z kolei, że Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego już przygotowuje listę przedsiębiorstw z sześciu krajów UE, które po uchyleniu embarga będą mogły dostarczać do Rosji wieprzowinę. Te kraje to Francja, Węgry, Włochy, Niemcy, Holandia i Dania.

Takie dwustronne porozumienia byłyby złamaniem unijnej solidarności w sprawie rosyjskiego embarga. Dlatego Komisja Europejska podkreśla, że dąży do rozwiązania, które obejmie wszystkie kraje UE i zapobiegnie dyskryminowaniu przez Rosję niektórych państw, jak Polska czy kraje bałtyckie.

Rosja zamknęła swój rynek dla wieprzowiny z UE po wykryciu na początku 2014 r. przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) na Litwie. Potem przypadki ASF wykryto także u dzików w Polsce. W sierpniu wprowadziła zaś szerokie embargo na produkty rolno-spożywcze z UE w odpowiedzi na sankcje nałożone w związku z kryzysem na wschodzie Ukrainy. Embargo zostało rozszerzone w październiku ub. roku.

Z Brukseli Rafał Lesiecki (PAP)

Kraj i świat

Ukraina spisała czarną księgę strat spowodowanych przez agresję Rosji

2015-02-17, 15:32

Resort obrony Niemiec rozpoczął prace nad nową polityką bezpieczeństwa

2015-02-17, 14:55

Badanie IBE: szóstoklasiści słabo opanowali ułamki dziesiętne

2015-02-17, 14:53

Policja wnioskuje do sądu o kary za protest przed ministerstwem rolnictwa

2015-02-17, 14:51

Służby wyjaśniają okoliczności zatonięcia holownika

2015-02-17, 14:00

CBOS: Polacy źle oceniają pracę posłów; dobre notowania prezydenta

2015-02-17, 12:34

Rosyjskie media i politycy ciepło o Magdalenie Ogórek

2015-02-17, 11:42

Jest termin posiedzenia ws. ekstradycji Romana Polańskiego

2015-02-17, 11:07
3 marca wyrok w procesie miasta Sopot przeciwko klubowi striptizerskiemu

3 marca wyrok w procesie miasta Sopot przeciwko klubowi striptizerskiemu

2015-02-17, 11:04

Kidawa-Błońska: mam nadzieję, że dojdzie do porozumienia z rolnikami

2015-02-17, 09:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę