Kopacz: chętnie wezmę udział w procesie, jaki wytoczy A.Duda

2015-01-26, 08:29  Polska Agencja Prasowa

Premier Ewa Kopacz zadeklarowała, że chętnie weźmie udział w procesie, który zamierza wytoczyć jej kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda. Dodała, że od każdego z kandydatów oczekuje jasnej deklaracji, iż Polska nie będzie "wchodzić w żadne konflikty zbrojne".

"Pozwy też są dla ludzi, jeśli pozwy będą tylko po to, żeby tłumaczyć, czy kandydat na prezydenta jest osobą konkretną i precyzyjną w swoich wypowiedziach, to niech ten proces się toczy, ja bardzo chętnie będę w tym procesie uczestniczyła. Dzisiaj jedyną rzeczą, która Polakom się należy, to powiedzieć uczciwie i precyzyjnie, że Polska nie wybiera się na żadną wojnę, że Polska dzisiaj nie będzie wchodzić w żadne konflikty zbrojne. Tego oczekuję od każdego kandydata" - powiedziała Kopacz w poniedziałek w Programie I Polskiego Radia.

Jak dodała, prezydent Bronisław Komorowski jest "zwolennikiem przede wszystkim pokojowych rozwiązań i na pewno nie będzie nikogo wysyłał na wojnę".

Kopacz zadeklarowała, że ona sama jest "zwolennikiem pokoju i spokoju". "Nie stoję na czele formacji, która chce wiecznie konfliktu, czy ewentualnie doprowadzać do sytuacji niebezpiecznych. Podczas swojego expose deklarowałam, że będę robić wszystko, aby po czasie mego premierostwa stanąć przed Polakami i powiedzieć +dotrzymałam słowa+. Dla mnie bezpieczeństwo Polaków jest rzeczą świętą" - oświadczyła premier.

Jak podkreśliła, polityk, który kandyduje na urząd prezydenta, nie może być dwuznaczny. "Nawet jeśli twierdzi, że nie to miał na myśli, to od kandydata na najwyższe stanowisko w tym państwie, oczekuje się przede wszystkim konkretów i jednoznaczności" - zaznaczyła szefowa rządu.

Dopytywana o słowa Dudy, który powiedział, że nie miał zamiaru sugerować, że polscy żołnierze mogliby pojechać na Ukrainę, Kopacz powiedziała: "Rozumiem, że wszyscy inni źle zrozumieli tę wypowiedź, jedynie pan Duda i jego rzecznik zrozumieli dobrze tę wypowiedź".

Duda pytany w czwartek w RMF FM o słowa Zbigniewa Bujaka, który zadeklarował, że byłby za tym, aby posłać polskich żołnierzy na Ukrainę, odpowiedział: "Jesteśmy członkiem NATO i uważam, że powinniśmy to respektować, jeżeli to zostanie uzgodnione w obrębie NATO i jakieś siły NATO zostaną wysłane...". Dopytywany o osobistą opinię, Duda odparł: "Pamiętajmy o tym, że jeżeli już, to Polska mogłaby udzielić wsparcia, należałoby to rozważyć, to jest bardzo poważna decyzja, trzeba by się nad nią dobrze zastanowić".

Premier Kopacz, pytana wówczas w kontekście wypowiedzi Bujaka czy rozważa taką możliwość, powiedziała: "Słyszałam od kandydata PiS na prezydenta, który powiedział, że powinniśmy wysłać żołnierzy na Ukrainę. I to jest przerażające, bo jeśli priorytetem w programie wyborczym przyszłego prezydenta jest taka deklaracja, to ja mogę odpowiedzieć tylko jedno: PiS zawsze ciągnęło do wojny, a Platforma chciała pokoju" - powiedziała szefowa rządu.

Duda oświadczył następnego dnia, że nie miał i nie ma zamiaru sugerować, że polscy żołnierze mogliby pojechać na Ukrainę. Dodał, że ani on, ani PiS nie mogą pozwolić, by wypaczono jego wypowiedź, i że pozew przeciw premier Ewie Kopacz zostanie złożony. Zaznaczył, że jego wypowiedź ws. Ukrainy została sformułowana językiem dyplomatycznym. Jak mówił, była ona "bardzo delikatnym - nie". (PAP)

Kraj i świat

W najbliższych dniach notyfikacja ws. pomocy dla kopalń do KE

2015-02-18, 18:29

Sejmowe komisje za ratyfikacją umowy z ESO

2015-02-18, 18:24

Nowy system oceny jednostek naukowych od 2017 r.

2015-02-18, 18:01

Komorowski: porozumienie z Mińska jest zagrożone

2015-02-18, 17:57

Związki z JSW zakończyły akcję-protestacyjno-strajkową

2015-02-18, 17:57

Kolejny projekt pogłębiający integrację UE; ruszają prace ws. unii rynków

2015-02-18, 17:53

Zdaniem MSZ, dążenie do zajęcia Debalcewe można rozpatrywać tylko jako naruszenie porozumienia z Mińska

2015-02-18, 17:39

MSZ opublikowało odtajnione materiały NATO nt. polskiego przełomu

2015-02-18, 17:37

Skonfiskowano majątek kamorry wartości 320 mln euro

2015-02-18, 17:36

Szef NATO wezwał Rosję do wycofania sił ze wschodu Ukrainy

2015-02-18, 17:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę