Ostrzał przystanku w Doniecku, są ofiary śmiertelne

2015-01-22, 12:11  Polska Agencja Prasowa
Oświadczono, że za atakiem stoją prorosyjscy separatyści z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Fot. PAP/EPA

Oświadczono, że za atakiem stoją prorosyjscy separatyści z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Fot. PAP/EPA

Pocisk uderzył w czwartek rano w trolejbus w Doniecku, na wschodzie Ukrainy; są ofiary śmiertelne - podały władze lokalne. Doniesienia o liczbie zabitych są sprzeczne, według różnych źródeł zginęło od 6 do 13 osób. Na miejsce udali się obserwatorzy OBWE.

Szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin oznajmił na Twitterze: "Tragedia na przystanku w Doniecku jest naszym wspólnym nieszczęściem. To przez takie ataki terrorystyczne giną ukraińscy cywile. Rosja powinna zatrzymać terrorystów".

Specjalna misja obserwacyjna OBWE wysłała na miejsce swoich przedstawicieli - poinformowała rzeczniczka misji Iryna Hudyma.

Prokuratura obwodu donieckiego przekazała, że zginęło co najmniej siedem osób, głównie kobiety, a w sprawie wszczęto śledztwo. Oświadczono, że winni są prorosyjscy separatyści z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.

Według AFP, która powołuje się na przedstawiciela władz miasta, 12 osób zginęło w trolejbusie, a jedna w samochodzie, który przejeżdżał obok. Źródło to poinformowało także o kilkunastu rannych.

Portal Podrobnosti.ua, na który powołuje się Interfax-Ukraina, również poinformował o 13 ofiarach śmiertelnych. Według tego portalu ostrzelano przystanek autobusowy. "Jeden z pocisków spadł na stojący obok samochód osobowy, kierowca zginął na miejscu, wiadomo też, że zginął kierowca samochodu, który był obok przystanku" - podał portal.

Reuters pisze o sześciu zabitych. Kamerzysta tej agencji widział łącznie sześć ciał leżących w trolejbusie i na ziemi nieopodal. Witryny pobliskich sklepów są zniszczone w wyniku eksplozji.

Rosyjska agencja TASS, powołując się na przedstawicieli samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DNR), poinformowała o dziewięciu osobach zabitych i również dziewięciu rannych. Według tej agencji strzelano z mikrobusu z użyciem moździerzy i w wyniku ostrzału zapalił się trolejbus i autobus.

AFP podała, że do ostrzału doszło w dzielnicy, gdzie dotychczas raczej nie było walk pomiędzy prorosyjskimi separatystami a siłami ukraińskimi. Reuters informuje, że chodzi o południową część Doniecka, a TASS precyzuje, że jest to dzielnica Leninowska. (PAP)

----------------------------------------------------------------------------------------

Ławrow: ostrzał przystanku w Doniecku to zbrodnia przeciwko ludzkości

Szef dyplomacji Rosji Siergiej Ławrow oświadczył w czwartek, że ostrzał przystanku w Doniecku, w którym zginęło tego dnia co najmniej siedem osób jest "zbrodnią przeciwko ludzkości". Dodał, że "partii wojny w Kijowie" nie powstrzymuje to, iż giną ludzie.

"Oceniamy to, co się stało jako zbrodnię przeciwko ludzkości, jako jawną prowokację, której celem jest podkopanie wysiłków na rzecz pokojowego uregulowania kryzysu ukraińskiego" - oświadczył Ławrow.

Według niego "staje się jasne, iż +partii wojny+ w Kijowie i jej zagranicznych opiekunów nie powstrzymują ofiary w ludziach".

Liczbę siedmiu ofiar śmiertelnych potwierdzili obserwatorzy OBWE, którzy pojechali na miejsce ostrzału w jednej z dzielnic Doniecka. "Zobaczyliśmy siedem ciał obok środka transportu, na który spadł pocisk" - powiedział na briefingu w Kijowie wiceszef specjalnej misji obserwacyjnej OBWE na Ukrainie Alexander Hug. Zastrzegł, że misja na razie "nie poczyniła wniosków".

Według prokuratury obwodu donieckiego, która powołuje się na świadków, ciężarówka z moździerzem przeprowadziła ostrzał w dzielnicy Leninowskiej w Doniecku i odjechała w stronę centrum miasta.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Łysenko również oświadczył, że ostrzał prowadzono "z moździerza, który jeździł po mieście. Łysenko oskarżył o ostrzał terrorystów; w ten sposób władze ukraińskie określają prorosyjskich separatystów. Łysenko zapewnił, że "miejsce tragedii znajduje się poza zasięgiem ukraińskiej artylerii takiego typu".

Doniesienia o ostrzale przystanku w Doniecku pojawiły się w czwartek rano. Różne źródła podawały rozbieżną liczbę ofiar śmiertelnych - od sześciu do 13. Informowano o pociskach, które uderzyły w zarówno w przystanek, jak i pojazdy transportu miejskiego i samochody osobowe. (PAP)

Kraj i świat

Ewakuacja budynków należących do PE; zatrzymano jedną osobę

2015-02-02, 20:05

Rząd m.in. o założeniach polskiej polityki zagranicznej na 2015 r.

2015-02-02, 20:04

PiS tworzy lokalne sztaby wyborcze A.Dudy i korpus ochrony wyborów

2015-02-02, 20:01

Kwestia wyjścia Rosji z Rady Europy nie jest rozpatrywana

2015-02-02, 20:01

Śledztwo ws. zabójstwa J. Ziętary nadal trwa

2015-02-02, 19:58

Prezydent podpisał nowelizację o dalszej informatyzacji ksiąg wieczystych

2015-02-02, 16:25

Kopacz oczekuje od KE ambitnych działań ws. unii energetycznej

2015-02-02, 16:23

Po aferze LuxLeaks europarlament zdecyduje, czy powoła komisję śledczą

2015-02-02, 16:21
Prof. Henryk Samsonowicz doktorem honoris causa UJ

Prof. Henryk Samsonowicz doktorem honoris causa UJ

2015-02-02, 16:20

Wirusy przechwytywały miejsca w kolejce po polskie wizy

2015-02-02, 16:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę