Zdaniem ukraińskiego resortu obrony, walki o lotnisko w Doniecku trwają

2015-01-22, 09:28  Polska Agencja Prasowa

Ministerstwo obrony Ukrainy zaprzeczyło doniesieniom o całkowitym wycofaniu się oddziałów rządowych z lotniska w Doniecku na wschodzie kraju. Według resortu część tego obiektu wciąż znajduje się pod kontrolą armii.

„Część budynków i część terytorium lotniska pozostaje pod kontrolą ukraińskich żołnierzy. O godzinie 9 (godz. 8 w Polsce) 22 stycznia walki wokół lotniska trwają” – przekazało ministerstwo w opublikowanym w czwartek rano komunikacie.

Poinformowano w nim, że w ciągu ostatniej doby w walkach o lotnisko z siłami prorosyjskimi zginęło sześciu ukraińskich żołnierzy, 16 zostało rannych i trafiło do niewoli, a 20 wycofało się ze zniszczonych przez ostrzał artyleryjski terminali.

Wcześniej ukraińskie media podały z powołaniem na obecnych w strefie walk wolontariuszy i dziennikarzy, że ukraińscy żołnierze wycofali się z lotniska w nocy ze środy na czwartek. Podkreślały, iż na lotnisku nie ma ani jednego miejsca, z którego można się bronić.

„Nowy i stary terminal, wieża kontrolna i wszystko to, co mogło służyć jako punkt oporu, zostało całkowicie zniszczone. Lotnisko jest pod nieustającym ostrzałem, ale ostatni obrońcy, którzy przeżyli, opuścili nowy terminal dopiero dziś” – czytamy w cytowanym m.in. przez Radio Swoboda wpisie dziennikarza Jurija Butusowa na Facebooku.

Gazeta internetowa „Ukrainska Prawda” powoływała się na oświadczenie wydane w tej sprawie także na Facebooku przez ochotniczy batalion „Azow”.

„Ukraińscy żołnierze, którzy bronili lotniska w Doniecku, zmuszeni byli opuścić miejsce, które jeszcze rok wcześniej było pięknym, współczesnym portem lotniczym. Epopeja bohaterskiej obrony trwała 242 dni. To dłużej, niż obrona Stalingradu i Moskwy w czasie II wojny światowej. To dłużej, niż często trwa cała wojna” – głosi wpis.

„Części chłopaków udało się opuścić lotnisko, część trafiła do niewoli. Jest nadzieja, że pod ruinami wciąż znajdują się żywi żołnierze” – poinformował wolontariusz Heorhij Tuka.

Lotnisko w Doniecku było jedynym ukraińskim przyczółkiem w tym opanowanym przez prorosyjskich separatystów mieście. Miało to dla rebeliantów znaczenie symboliczne, gdyż oznaczało, iż nie kontrolują oni całkowicie „stolicy” samozwańczej, separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej.

Lotnisko jest ważne także ze względu na strefę buforową, która zgodnie z pokojowymi porozumieniami z Mińska miałaby powstać między ukraińskimi oddziałami rządowymi i siłami separatystycznymi; jeśli obie strony miałyby – jak mówią te porozumienia - wycofać się o 15 km poza linię konfliktu z września ubiegłego roku, separatyści musieliby opuścić dużą część Doniecka.

Lotnisko w Doniecku formalnie zostało zamknięte 3 czerwca ubiegłego roku; separatyści po raz pierwszy ostrzelali je 26 maja 2014 roku. Od tego czasu trwały tam ciężkie walki. Ukraińscy żołnierze, którzy bronią lotniska nazywani są „cyborgami”.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

Kraj i świat

Dzieci i młodzież uczą się programowania

2015-01-23, 19:33

Projektem ws. in vitro rząd zajmie się prawdopodobnie w lutym

2015-01-23, 17:42

Były członek dyrekcji Petrobrasu przyjął 1,5 miliona dolarów łapówki

2015-01-23, 17:41

Polscy ministrowie rozmawiali z niemieckimi ws. przewoźników

2015-01-23, 17:39

Szef NATO gotów spotkać się w lutym w Monachium z szefem MSZ Rosji

2015-01-23, 17:38

Rząd Niemiec sygnalizuje Rosji gotowość do współpracy gospodarczej

2015-01-23, 17:29

Prezydent złożył kondolencje po śmierci króla Arabii Saudyjskiej

2015-01-23, 17:27

A. Duda: nie mogę pozwolić, by wypaczano moje słowa, pozew przeciw premier będzie złożony

2015-01-23, 17:26

Ewa Kopacz oczekuje od Niemiec europejskiej solidarności

2015-01-23, 17:25

Jednocyfrowy poziom bezrobocia w 2015 r. - "bardzo realny"

2015-01-23, 17:24
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę